fiszer5 jakie id daje ci stal a jakie żelazo :666 nie żebym się czepiał chodziło ci o przedmioty z żelaza!! Wychodzi na to że bez względu o jakiej wykrywce piszemy trzeba kopać prawie wszystko, niektóre tylko w pewnych zakresach "lepszych lub gorszych dla siebie parametrów" potrafią zidentyfikować pożądany przez nas cel i tyle.
Pzd Skibens

Do 30 stal powyżej kolor z tym że jak wiadomo użytkownikom deusa nie zawsze id cyfrowe jest dostępne więc pomocna jest podkowa lewa strona to żelazo prawa kolor. Ale to jeszcze nie wszystko :) ważny jest też czysty dźwięk. Wszystkie załamania dzięku wskazują na anomalja które mogą być spowodowane różnymi czynnikami. Trzeba umieć analizować połączenie tych wszystkich informacji które daje nam wykrywacz. Stwierdziłem kiedyś gdzieś w jakimś wątku że o powodzeniu w poszukiwaniach decyduje tak naprawdę operator a dokładnie jego wiedza czyli to co ma się między uszami :h

Akurat należę do ludzi którzy kopią prawie wszystko co choć trochę śmierdzi kolorem. Często łamany dźwięk i niewyraźny w granicy identyfikacji 40 zahaczający o folię alu to srebrne solidy, wszystko zależy od ułożenia monety i głębokości zalegania ale o takich rzeczach chyba nie trzeba już dyskutować i pisać bo to raczej każdy wie, że łamane sygnały to mogą być fajne rzeczy tylko nie każdemu się chce te sygnały kopać bo często to śmieci.

[quote="Dropek"]Dobra widzę że temat na nowo się rozwinął... proponuję posprzątać ten temat który zresztą dotyczy ustawień Deusa przenosząc wszystkie posty dotyczące wykrywania większych mas jak i stosów monet do mojego tematu z niklową 50 groszówką. Bo mam zamiar wstawić kolejną ciekawostkę która może wywołać kolejną burzę mózgów ale niestety do tego tematu całkiem nie pasuje ;) ...Chodzi o inny sprzęt ;)
Pozdrawiam.

Twoja wypowiedź Zabrzmiała jak dobrze zaplanowana anty reklama. Czyżby było to dobrze zaplanowane osłabianie konkurencji :666

Absolutnie błędne skojarzenie. Jakiej konkurencji skoro ja nie mam nic wspólnego z dystrybucją żadnych wykrywaczy. Jestem najnormalniejszym użytkownikiem takim jak inni z tego forum. Poza tym troszkę narobiłem zamieszania z Deusem i może nie słusznie, a teraz chcę pokazać że nie tylko deus dziwnie się czasami zachowuje. W ogóle skąd te skojarzenia?

Mimo wszystko deus wg mnie jest dobrym sprzętem. Ma jakieś wady, ale który wykrywacz ich nie ma? Ja swój egzemplarz oddałem w ciągu 10 dni od zakupu po części ze względu na to że ma problemy z niklem czy z większymi przedmiotami z Al lub Cu. Bardziej przeraziła mnie ID która jest wg mnie beznadziejna w deusie ale być może do wyuczenia. Może samych numerów nie da się wyuczyć ale w połączeniu z dźwiękami... o zwrócenie mojego egzemplarza zadecydowało kilka śladów które wskazywały iż sprzęt był najprościej pisząc przynajmniej raz użyty lub służył do pokazów. Myślę że sprzęty oferowane jako używany 2, 3 razy w terenie na all.... nie miałyby podobnych śladów na które ja trafiłem w sprzęcie jako nowym. Szczegółów pisać nie mam zamiaru. Napisze tylko że wrócę do deusa w najbliższych dniach.

coś jeszcze ktoś chce wiedzieć? ;)

nie ma dekodera idealnego niestety :) każdy ma swoje wady i zalety. Ja na dzień dzisiejszy użytkuje już drugiego deusa w między czasie po między jednym a drugim była spectra :) pomijając tych kilka niedoróbek deusa da się lubić a z czasem tak poznać że po przesiadce na inny się za nim tęskni. Moim zdaniem miałeś zbyt krótko go i nie zdążyłeś go w wystarczającym stopniu poznać. Moje początki były też co najmniej rozczarowywujące. Satysfakcja zaczęła się pojawiać wtedy jak zaczełm od czasu do czasu chodzić z innymi chłopakami na wykopki. Później nawet doszło do tego że z premedytacją wykorzystywałem możliwości i przewagę którą dawał mi w pewnych sytuacjach deus czasami po to tylko by koledze który chodził ze mną skoczył gul. Według mnie jest to jeden z najlepszych na rynku wykrzyczy. Jego reaktywność oraz sposób identyfikacji rozkłada na łopatki na śmietnikach dekodery z jego przedziału cenowego ale żeby do tego dojść trzeba nauczyć się z nim pracować, poznać wszystkie jego wady i zalety. Doświadczeni użytkownicy tacy jak Denar który jako jeden z pierwszych zaczął ten dekoder używać wiedzą co mam na myśli. Jego wypowiedzi na początku jego przygody z tym dekoderem też były zupełnie inne niż są teraz. Kończąc ten wywód na temat tego sprzętu napiszę tylko że na wszystko trzeba czasu i uwagi, na dobre poznanie deusa też :) nowi użytkownicy tego sprzętu nie powinni zaczynać od razu od tak zwanych najlepszych ustawień na monetki tylko od uwagi i chęci poznawania tego co do ciebie mówi wykrywacz. Bo pierwsze kroki od próby przestawiań to zły pomysł który kończy się właśnie rozczarowaniem.

Macie racje Panowie, ale mzd można tak chodzić na zwykłych, typowych (nie mylic z fabrycznymi :) ) ustawieniach, np. disc 5-6, sens 95-96, 2-3 tony, ale jeżeli chce się wycisnąć maxa ze sprzętu (mam na myśli np. disc na 0, sens 98-99 i full tone na trybie deus fast) wtedy prawie każdy dźwięk jest "złamany" i trzeba wybierać te najczystsze, bo inaczej w zasadzie trzeba byłoby kopać wszystko. Dużo, jeżeli nie wszystko zalezy od gleby. Jak jest ciężka, to dżwięk przełamuje nawet na zwykłych ustawieniach.

Z tego co pamiętam w trybie deus fast reaktywność ustawiona jest bardzo wysoko.
Wykrywacz jest wtedy szybki ale płytki.
To chyba nie jest najlepsze ustawienie do wyciśnięcia z niego maximum mocy.
Pozdrawiam Marcin.

Deus fast 99 czułość? Ja ten program wykorzystuję na naprawdę zaśmiecone miejscówki i raczej często zjeżdżam z czułością nawet do 70 żeby mi nie łapał żelastwa pod spodem, oczyszcza wtedy kolorek ładnie ale płytko jak miałem czułość 90 i więcej znajdywałem mniej, wydaje mi się że masywniejsze cele te głębokie maskowały małe kolorki.

Tak jak piszesz to jest program na zaśmiecone miejscówki.
Wykrywacz jest szybki i dobrze separuje żelazo od koloru.
Niestety traci na zasięgu.
Wystarczy przeczytać instrukcję obsługi.
Pozdrawiam Marcin.

Pewnie że df jest płytszy, dlatego na śmietniku, żeby sięgnąć głębiej nż inne wolniejsze sprzęty ze snajperkami, trzeba dać sens na max (mozna poprawic stabilnośc podwyższając gb na 90-92); co innego na zażelazionej glebie, wtedy wiadomo że ta podkręcić czułości się nie da
normalnie nie chodzę na df tylko gmp; mam wersję lite, więc nie mogę się bawic w ustawienia; zresztą tak naprawdę liczy się sens, gb, disc no i react (ten ostatni wybieram pośrednio przez wybór prog.), pozdro

Czy może ktoś obeznany potwierdzić lub skorygować te ustawienia i ich opis?
Poza tym brakuje mi tutaj Wyciszacza. Co daje mniej, a co daje więcej ustawienia wartości "Silencer" i jaka jest optymalna wartość.

Twój opis ustawień jest prawidłowy.
Chodzę na podobnych ustawieniach a różnice to:
Siła tx -2
Reaktywność -1
Czułość 98.
Pozdrawiam Marcin.

Wyższa reaktywność wcale nie oznacza że można cewką szybko machać. Jak machasz szybko to = płytko znajdujesz i dużo pomijasz. Wykrywacz musi przeliczyć dane i znaleźć przykładową monetę przy żelazie i tą pracę dużo lepiej wykona przy wolnym przemiataniu cewką. Nie ważne jakie ustawienia jak się macha szybko to zawsze płytko i zostaje sporo pomijaków w ziemi.
Moim zdaniem TX optymalnie to 2, dyskryminacja na 1 do 4 a wyciszacz na 1.

Nie mogłem już edytować. Szybkość czyli reaktywność nie polega na tym że można szybciej cewką machać tylko wykrywacz lepiej separuje sygnały czyli szybciej reaguje na zmiany jakie powodują metale blisko leżące koło siebie. Jeżeli już to uważam że na czystym terenie jak już ktoś chce szybko machać cewką to niech weźmie reaktywność na 1 i TX na 3. Moim zdaniem duży TX powoduje że cewka bierze trochę więcej brzegami i zawsze trzeba się wracać do krótkich pisków. Reaktywność niska powoduje że sygnał jest sygnalizowany długim dźwiękiem czyli jak machasz szybko i masz krótki pisk to wróć się i obsłuchaj dokładnie (nie polecam tego sposobu ale tak to widzę). Przy wysokiej reaktywności sygnały są krótkie i machając szybko można sygnału w ogóle nie usłyszeć. Przynajmniej tak myślę że to o to chodzi.