Denarek przeniesiony do działu "Identyfikacja monet"

witam było pare fantów nawet ciekawych 30 minut chodzenia i mnie kolo wygonił z pola :( . Musze zajść go nocą :z :D

Witam,Kolego nie wiem czy wiesz co to za blaszka z orzełkiem.Jest to emblemat z kołnierzy kurtek i płaszczy kadry 64 Pomorskiego Pułku Strzelców Murmańskich.Wzór nowy stosowany od 1938 roku.Gratulacje, ciekawa data trafienia 1 września.Pogadaj z Gospodarzem przyjdź z flaszką,pokaż kopiejki, jakiś guzik.I szukaj dalej może trafisz odznakę pułkową :1 .Darz Dół!

parę guzików tych ciekawszych

I co liczysz, że potem następnego dnia nie będzie widział, że ktoś mu po polu łaził? I zamiast normalnie się spróbować dogadać sprawisz, że nikogo on juz nigdy legalnie na pole nie wpuści :(

nie zbieram guzików może ktoś zainteresowany na kupno lub wymianę pisać na priw

gadałem z nim i z jego bracmi nie dogadasz sie ani ja a ni nikt ludzie ze wsi go cwokiem nazywaja wiec na takich nie ma rady

Jest właścicielem i jako taki ma prawo decydować. Jest rada na " takich" - odpuszczamy sobie jego pole.

Wiesz, bez urazy, ale nie lubię takiego podejścia i mam nadzieję, że ten właściciel spotka cię w nocy. Najlepiej z widłami. I ciekawe jak wtedy będziesz się tłumaczyć.

Uee gdybyś z flaszką poszedł i pogadał najpierw to byś miał pola sam dla siebie a tak chcesz go najść nocą. Popatrz tylko jak blisko są ambony bo Św. Huberta blisko.

ja chodzę nocami bo mam spokój nikt o zdrowych zmysłach nie wejdzie na pole w nocy żeby sprawdzić kto tam łazi , bynajmiej sie nie spotkałem , swiecili latarkami patrzyli ale żeby wejść nawet na pole odwagi nie było , ale jak w dzien mnie ktoś nie wypędził to chodziłem , jak gnał to odpuszczałem sobie w ogóle bo róznie bywa , a może ma broń :ups: :p

Jego pole i jego prawa. Ukradnij mu jeszcze kury z kurnika i części z traktora na złom ! Jak on ćwok to ty jak byś się nazwał ? Gdybym ja miał takie pole to bym zaminował ! Guzików nie zbierasz tylko kasę ??

Bardzo dobrze napisane.

Z rolnikami jak z kobietami - nie znaczy nie i nieważne czy w dzień czy w nocy, czy deszcz czy mgła.

Jak fanty fajne wychodzą wziąć flaszkę, garść guzików i jakąś srebrną monetę w prezencie że niby z pola.

Układ prosty guziki dla mnie a srebro, złoto dla gospodarza - jak dalej będzie nie to szukać innych pól za miedzą.

A fanty zacne.

ale wy pierdzielicie dobrzy to w pisaniu jesteście a robicie tak samo i pewnie jeszcze zasiane ryjecie ,ale na forum każdy aniołek kuzwa .Specjaliści się kuzwa odezwali

Pewnie że pierdzielenie... Mam pole z którego też mnie pogoniono i to dość perfidnie. Dziki mu ryją a człowiekowi po oranym nie da połazić. Lecę wtedy na nockę i tyle. I to co kto i jak kopie to indywidualna sprawa. Byle by pamiętać żeby nie robić szkód i ie kopać na obsianym