Wielkopolska przyłącza się do modlitwy oraz życzeń zdrowia w tym trudnym czasie . Bądźcie dobrej myśli i pozytywnej energii .

Witam serdecznie wszystkich właśnie wróciłam z córeczkami ze szpitala od Adasia .Dzisiaj Adaś pierwszy dzień ma odstawione leki nasenne i jesteśmy pozytywnie nastawieni. Mój Adaś jak żeśmy do niego mówiły lekko unosił głowe do góry .Może to za wcześnie na radość naszą ale już jestem pozytywnie nastawiona i teraz wiem że walczy i nie poddaje się . Oczywiście opowiadam mu o wspaniałych ludziach którzy są tutaj z nami w tak ciężkich chwilach.Mieliście Państwo rację że Mój Adaś się nie podda widocznie znacie go lepiej ode mnie Pozdrawiam wszystkich i czekamy na szczęśliwe zakończenie . do zobaczenia i jeszcze raz dziękuję

Jest tak jak już napisałem wcześniej--- DLA NIEGO SEZON JESZCZE SIĘ NIE SKOŃCZYŁ.

Na pewno się nie skończył :1
A te pole z praskimi co w tym roku po burakach nikt nie przeorał to kto zrobi na wiosnę ??? Adam masz jeszcze tyle do zrobienia! Dasz radę :1

Elu a co ci mówiłem że Adaś to twardy gość więc nie łam się bo będzie dobrze . Pozdrawiam

Witam.

Jutro tz. 30.11.2014r o godz. 12. 40-ści w kościele filialnym w Olszy, gmina MILICZ zostanie odprawiona msza św. w intencji Adama o powrót do zdrowia.
Wiem że nie będziemy mogli wszyscy uczestniczyć razem w tej mszy z powodu odległości jaka nas dzieli i zbyt krótkiego czasu jaki pozostał do odprawienia mszy św.
Proszę wszystkich o obecność duchową w tym czasie gdzie będziemy się wspólnie modlić i prosić Pana Boga żeby nam go jeszcze nie zabierał, żeby jeszcze na trochę nam go zostawił.
Jeśli ktoś potrzebuje w tej sprawie więcej informacji podaje swój nr. tel. 600958159

Pozdrawiam.

Adaś dasz rade bo jak nie to Ci wpuścimy te pszczoły i nie bedziesz miał innego wyjścia jak sie obudzić i je żuć :) :)

Ogromnie się ciesze,niech szybko nam wraca do zdrowia i dokupuje drugi kemping na ogród bo na pewno go odwiedzimy w dużym :ups: gronie :lol:

Nie dane mi było jeszcze poznać ,ale głęboko wierzę,iż człowiek,którego wielu kocha i szanuje otrzyma szansę na powrót do zdrowia.Widząc ogromną miłość bliskich oraz ogromne zainteresowanie kolegów pasjonatów,zapewne tym mocniej będzie starał się podołać trudom choroby.Trzymam za szanownego Adama mocno kciuki.Z wyrazami szacunku pozdrawiam.

Z całego serca życzę powrotu do zdrowia

Trzymaj się chłopie i wracaj do zdrówka :)

Ufff, wreszcie lepsze informacje .

Kolego walcz i nie poddawaj się.Mam nadzieje że wszystko dobrze się ułoży.

Witam,dziś dotarła do nas wiadomośc o chorobie Adama,trzymamy za niego kciuki,i jestesmy pewni że z tego wyjdzie obronną reką.Jeszcze mamy wiele do wykopania razem.Jest to wspaniały kolega,silny człowiek więc nie ma innego wyjścia jak pokonac tą chorobę i dalej cieszyc się życiem z rodziną i przyjaciółmi.Jeszcze Adam nie postawiłeś piwa z naszego ostatniego wypadu u Was za znalezienie sreberka jako pierwszy.Trzymaj się,do szybkiego zobaczenia.Pamiętaj jeszcze musisz mi zdradzic więcej przepisów ,bo są bez błędne i dają dużo inspiracji .Nie możesz nam tego zrobic, nie możesz się poddac ,masz wspaniałą żone ,kochające córk i wnóki masz dla kogo życ .Modlimy sie za Ciebie i za cała twoja rodzinkę .

Adaś! - Wszyscy koledzy i przyjaciele z forum LGE "Nadodrze" są w tej chwili z Tobą!! Trzymaj się Brachu!!