Witam,

w jednej z walimskich sztolni na ścianie znajduje się ponoć tajemniczy symbol, którego znaczenia (prawdopodobnie) póki co nikt nie zna. Widziałem go na własne oczy, acz, nie mogę znaleźć żadnej fotografii. W załączeniu przesyłam bardzo niedokładny rysunek z pamięci. Może ktoś ma to uchwycone na jakimś zdjęciu, w takim wypadku bardzo proszę o podesłanie linku lub zdjęcia, gdyż mam powabne rozwiązanie.

Szerszy opis owego symbolu: znajduje się o na ścianie/skale, jest on jej częścią (jakby wyrzeźbiony), jego elementy są wypukłe, średnich rozmiarów, na planie kwadratu lub prostokąta, jest podzielony na 4 mniejsze kwadraty/prostokąty, w których znajdują się po jednej literze pisanej cyrylicą (od góry zgodnie z ruchem wskazówek zegara - C Y Г C - w translacji S U G S, ale nie jestem pewien co do pierwszej litery i drugiej, mogą być to równie dobrze E i Ч , czyli E Ч Г S - tr. E CZ G S - nie jestem tego pewien, gdyż owe litery były "po przejściach" i ich stan, szczególnie tych pierwszych, nie był zadowalający i działałem na lekkim domyśle. Po środku, od góry całej ramki otaczającej litery aż do jej dołu poprowadzono coś wyrzeźbione na wzór, jak narysowałem wyżej, acz stosunkowo nieco cieńsze.

Może teraz ktoś coś sobie przypomni lub natrafi na jakieś materiały.

Pozdrawiam, K. :1

W tym roku zwiedzając kompleks Riese, chyba we Włodarzu przewodnik zwrócił uwagę na niedawno odkryty symbol na suficie, pod szalunkiem. Jak wpiszesz w google grafika "symbol Ukrainy" zobaczysz coś w rodzaju herbu. Trochę mi przypomina narysowany przez Ciebie. Podobno ten środkowy element skierowany do góry oznacza, że podążasz w dobrym kierunku. Podobno robili odwiert w ścianie, ale rozminęli się o metr, a później sprawdzali jacyś eksperci i potwierdzili, że jest zamurowany korytarz. Nawet gdzieś zdjęcia tego znaku robiłem, ale nie wiem, czy przypadkiem w złym kierunku Cię nie prowadzę, bo nie wiem, czy to nie bajanie przewodnika. Jak znajdę fotkę to wrzucę.

Niedługo minie miesiąc :1 Jeśli odnalazłeś jakieś zdjęcie to bardzo proszę o udostępnienie. Jak nie publicznie to chociaż na priv.

Pozdrawiam, K. :1

Sheffield, jednak miałeś rację, kolego! :h

Dzisiaj, nareszcie, dorwałem to zdjęcie. Wygląda na to, że to faktycznie "symbol ukrainy".

Niestety to nieco zmyliło moje plany dot. rozwiązania zagadki, ale jak widać muszę nad nim jeszcze trochę popracować...

Pozdrawiam, K. :1