MIRAS2009 napisał(a):
Wiem mam tez krotkiego sun gardena saperka nie do zajechania,ale potrzebuje cos dluzszego
Tak jak pisał Ozzy, zwykły czarny Fiskars najlepszy. Z tym że żeby był wygodny przy kopaniu marchewki to trzeba go stuningować stosownie do swoich gabarytów.
Ostrze najlepiej ściąć po bokach po te 1,5-2,5cm a także dół ostrza na płasko i dobrze zaostrzyć. Ujmie to parę gram, wielkościowo dołki kopie "w sam raz" a dzięki obcięciu na płasko "miękkisz" z dna dołka wybiera do czysta.
Stylisko należy skrócić ale trzeba uważać żeby nie za dużo - tylko tyle żeby móc naciąć dołek i wyważyć ziemię bez schylania się (schylanie się dla brakujących 2-3cm jest gorsze niż dla 20 czy 30) Ile skrócić to zależy od wzrostu i najlepiej sprawdzić to metodą prób i błędów.
Tak dopasowany szpadelek ma tą zaletę że można go wlec za sobą lewą ręką dzięki czemu czujemy połowę jego ciężaru, a nawet użyć jako laski w razie potrzeby. Takim szpadelkiem bez bólu i łatwo można kopać marchewkę albo bujać się po polu i szukać chrzanu przez pół dnia :)
Patent na niekiedy "rozgibujące" się z czasem plastikowe rączki Fiskarsów - w środek rurki dajemy dopasowany wałek z dębu, grabu, akacji itp i mocujemy rączkę dwoma trzema wkrętami do drewna :)