Widzę, że tegoroczne " Pierwsze koty za płoty" ze sreberkiem, to musi dawać nadzieję na dobry rok. :) Gratualcje! Pogoda rzeczywiście nie zachęca do wykopków, ale za to ziemia nie zmarznięta, więc jak tak dalej pójdzie, to i sezon będzie trwał i trwał..... :lol:

Schizol89 ładne sreberko naprawdę :)
sezon 2015 otwarty.
Jeżeli pogoda utrzyma się do następnego tygodnia,nie odpuszczę :)

Dzięki za dobre słowo. Idąc za ciosem, dziś 3h szukania nowych miejscówek i tylko jedna monetka wyszła. Lubią mnie coś ostatnio te dziesięciogroszówki :1

Brawo!!! :1 10 gr z 1840r. to fakt, że powszechne, bo w grudniu ub. roku w jednym miejscu trafiłem 5 sztuk. :luv A ja dzisiaj nie bardzo miałem jak pokopać, wyrwałem się na godzinkę, ale wynik marny: jakiś słaboczytelny trojak Stanisława Augusta, boratynka, dwie plomby i spinka od mankietu. Prawdę mówiąc, i wiało i trochę sypało na przemian z deszczem, tak, że i nie bardzo chciało się chodzić.

Czasem Andy najważniejsze jest po prostu podrzucenie pożywki dla tej chęci wyjścia, i samo wyrwanie się w teren :b1

Pięć godzin z Tykocina.

Dziś po pracy 3 godzinki na okolicznych polach w ramach oswajania z nowym sprzętem i pierwsze wrażenia bardzo pozytywne :)

Hoho At Pro się kupiło :666
To teraz z kolegą Łomżę pozamiatacie...
Bardzo ładna 5groszówka.
Pozdro.

Ucz się Schizol89 obsługi :D a Łomżę pozamiatamy szczególnie jak nadciągną do mnie posiłki z Ukrainy ;) bo w poniedziałek chyba w końcu zamówię TORNADO :ups:

Zacznij trenować na siłowni :lol:
To już dostaniesz nowszą wersje cewki, nie zapomnij o osłonie i śrubie.

Obsługi uczę się intensywnie, póki co wszystko wydaje się proste. Jedyne co boli to jakość wykonania osłony cewki. Jak macie Panowie patenty na jakieś mocniejsze osłony niż te sprzedawane w zestawie to prosiłbym o info na pw.

Poczytaj , poszukaj takiej firmy Mars MD z Ukrainy robi najlepsze cewki do Garrettow , szczegolnie fajna jest Mars Goliaf . pozdro

Dzisiejszy.

Dzisiejsze pięciogodzinne tournee po polach. Standardowo - 1 sreberko i limit farta wyczerpany :zb :

Moje dzisiejsze 5 godzin.
Odwiedziłem miejscówkę gdzie 3 tygodnie temu, przy szybkim pakowaniu wykrywacza do auta, zgubiłem nakrętkę zaciskową od sztycy....deszcz lał wtedy niemiłosiernie.
Dziś po przyjeździe pierwsze co to szukać nakrętki i po minucie było już tak :D
Ogólnie dzionek pozytywny, pogoda jak na 18 styczeń bajkowa, było git :1