Oto moja skromna jak na razie kolekcja bagnetów, ekspozycja na boazerii na popularne gwoździki hehe, lecz jestem w trakcie żmudnego remontu pokoju tylko i wyłącznie na swoje hobby ( żona się zgodziła oddać jeden pokój na ten szczytny cel ). Moje najnowsze nabytki to dwa bagnety strychowce, niestety były bez okładek tj. pruski liść i ten po lewej. Do liścia kupiłem ori bardzo ładne rączki i osłonę ogniową no i wyszło git, drugi ten z prawej ( 2 sztuka od dołu ) bardzo ładna oksyda ostrza, tylko nie wiem co to za model, pójdzie do id. W sumie to dostałem je za kilka monet na wymianę

Skromna? Zajefajna :)

drugi ten z prawej ( 2 sztuka od dołu ) bardzo ładna oksyda ostrza, tylko nie wiem co to za model, pójdzie do id - LEBEL

dareckii, dzięki, te dwie sztuki znalezione na starym rozpadającym się strychu, dwa braciszki :) dlatego ostrza w takim stanie a reszta pokąsana przez rdzę, rączek nie ma. Faktycznie, oksydę ma piękną, tylko muszę dopasować model i znaleźć rączki do przeszczepu pzdr

Kolekcja bardzo fajna . Jeżeli możesz wrzuć pojedyncze zdjęcia bagnetów

ok, pojutrze. Może dostanę kordzik Luftwaffe :)

Pogratulować koledze takiej kolekcji,moje tematy w tym się też lubuje ,aczkolwiek raczkuje w porównaniu z Tobą.Jeszcze raz gratuluje i czekam na pojedyncze foto.

"ten z prawej drugi z dołu w oksydzie" - to czeski bagnet wz.24 do mausera. W trakcie II wojny używany przez Niemców stąd ta oksyda i ucięty pierscien jelca. Chyba że został wyprodukowany podczas okupacji to nie miał pierscienia fabrycznie, zależy jakie ma bicia.