Dzięki za wypad, tak się porozchodziliśmy po tym lesie, że nawet nie było okazji się pożegnać.
Mi niby 8 monetek wyskoczyło ale najciekawszą z nich jest 2 grosze międzywojenne.

Ja niestety dziś prace domowe na zlecenie od pani miałem.
Śnieg mnie wystraszył, szkoda.

A my turystycznie i pełen luz.Kierowca super jakich mało ,cisnął jak należy a prędkość oceniał po pocie pasażerów :za Był krótki wypadzik w pole lecz nie poszło jak należy.Wszystcy wrócili uśmiechnięci i gdyby nie uszy to byśmy mieli uśmiech dookoła głowy :)

:za :za :za :D

Pogoda była super, kaloszki z biedronki się sprawdziły :666 Szkoda że pierwsza miejscówka nie dopisała bo mało czasu mi zostało na kopanie na drugiej.

Ja dziś ze swym kompanem leśnym ludem byliśmy na rekonesansie w sprawie lokalizacji naszej zaginionej karczmy.
W lesie mięciutko i na obrzeżach nawet pod śniegiem, ale okolice duktów i dróg masakra, beton nawet fiskars nie daje rady.
Rejon gdzie stała karczma namierzony, delikatne wgłębienie i pozostałość prostokątnego nasypu itd.
Po 5 godzinach łażenia i szukania karczmy i skarbów po za kilkoma drobiazgami i piłeczką dla pieska i jednym melem, nici. Ostatnia godzinka namierzenie i wyliczenie współrzędnych miejsca. Jutro wracamy do pracy w okolicy.
Ciężko coś odnaleźć jak nie ma nic w historii po za jedna czy dwoma legendami
W przyszłości chcemy postawić tabliczkę info. (tak od siebie że taki obiekt tam się znajdował) a wiele kij-karzy tam chodzi, będzie ciekawa informacja.

Orzeszek i jak tam wasza karczma ?

Dawno już została przekopana :D

A twoje złotko jeszcze schowane ??? Może jednak nie przekopana jak tylko w legendach była wzmianka :666

Trafić na nie przekopaną karczme to tak jak trafić 6 w lotto.

Szansa jest :D

Dziś tylko na rekonesans przejazdem byliśmy zobaczyć co ze śniegiem i czy nikt nie ryje naszej znajdy, lecz nic się nie zmieniło od wczoraj, jutro jedziemy od rana no cóż zaryzykujemy, ale chodząc wczoraj po terenie i wokoło widać że nic nie było tam kopane zero pozostałości po wykopkach innych poszukiwaczy .
Wczoraj jak byliśmy to około 400m o miejsca domniemanej karczmy znaleźnemu stare betonowe słupki 3szt 2 stały jeszcze z resztkami drutu kolczastego albo to wojenne albo jeszcze z przed IIWW. Może resztki ogrodzenia domostwa, to na potem

Przez Sulejówek będziesz jechał ?

Niestety nie w tą stronę
PS A ze karczma stała na granicy Prusko- Sowieckiej to cieszyły by mnie choć tylko takie znajdki: https://www.youtube.com/watch?v=xSB9smzCQBs

Więc jest szansa że nikogo wcześniej tam z wykrywką i Łopatą nie było :1