Witam,

Po ile chodzą w Polsce oryginalne (nie chińskie podróby za 250zł) bagnety do Arisaki m.38 , m.99?
Czu kupno w dobrze zachowanym stanie i z pochwą (bez żabki) za 450 zł to dużo?
Ktoś z Polski chciałby coś takiego sprzedać i dlatego pytam. Nie podam rzecz jasna kto sprzedaje, bo mi ktoś go sprzątnie sprzed nosa :-)
Powiedzmy, że mam zarezerwowany i mam dać znać temu komuś, czy go biorę.
Jest to rzadkość na aukcjach , a ponieważ zbieram bagnety, to chciałbym być posiadaczem i takiego egzemplarza.

Czekam na opinie i sugestie.

Który wariant?
http://members.shaw.ca/nambuworld/bayonets.htm

No niby M38 jest ten bagnet z hakowatym jelcem.

Producent Kokura.

To po ile to chodzi w Polsce?

Może taniej będzie u Niemca kupić?

Powiem tak, z jakiegoś powodu modele z jelcem zakrzywionym są tańsze od tych ze skróconym/prostym. To się widzi na all. U Ciebie najpopularniejszy wytwórca/arsenał, podejrzewam wariant A. Cena bez żaby 350-400 zł. Oczywiście mówię teoretycznie, bo bez zdjęć to taka/nijaka ocena. Gość chce 450? Niech dołoży oryginalną żabę. I jakoś nie zauważyłem, żeby Arisaka była rzadkością na aukcjach http://archiwumallegro.pl/search/5434214-arisaka.html Oczywiście mówię o wariantach najpopularniejszych, ale Ty piszesz, że chcesz po prostu Arisakę. Ja np. poluję od ładnych paru lat na jeden wariant... i może się kiedyś doczekam.

Pozdrawiam

Czy wszystkie bagnety Arisaki mają numer bity na rękojeści?
Bo facet przesłał mi fotki i na ostrzu jest Kokura ale żadnych innych oznaczeń.
Czyżby dobrej jakości podróbka?

Jeżeli chodzi o wzór 30 (1897) , wzór 38 (1905) oraz wzór 99 (1939) Królikiewicz w swojej książce opisuje na progu głowni znajdują się dwie pieczęcie oznaczające wytwórce o numerach nie pisze nic . Znalazłem troszkę na odkrywcach może coś pomoże http://odkrywca.pl/pokaz_watek.php?id=374136

Wszystkie które oglądałem miały numery bite na czole głowicy, nawet te totalne wersje oszczędnościowe z pochwami bambusowymi, co nie znaczy że nie było bez bić. Tu by się przydał ktoś kto ma katalog Larrego Johnsona, albo najnowszy Raymonda La Bara.
P.s. Królikiewicz opisał akurat 2 bagnety, które mają po 2 znaki, ale są i takie, które mają po jednym. Rozróżnia się 7 znaków pojedynczych i 6 podwójnych.

Zobaczcie to.

http://www.egun.de/market/item.php?id=5324062

Gadałem z gościem z Reichu i tylko na ostrzu ponoć jest ten znak co na zdjęciach.
Ten ponoć na głowni też nie ma numeru.
Zatem czy to wygląda na oryginał?

Zgłupiałem bo ten co mogę kupić w Polsce w sumie jest podobny do tego. Tylko Kokura na ostrzu.

W/g mnie dobry. To pierwszy wariant (C) wzoru 99.