Szelągi bez herbów nie są destruktami, w przypadku monety spod linka LU60, to moneta miała herb. ujazdowskie bicia litewskie z 1660 roku mają inne cechy stempla rewersu i jak na razie powielają zawsze ten sam sposób ułożenia danych elementów na stemplu.

Dzięki, niestety mieszkam w takim rejonie że tylko praktycznie internet to źródło boratynek - także nie mogę specjalnie wybrzydzać :D

Bardzo się ucieszyłem,że o naszej boratynkowej pasji kolega monety napisał na swoim blogu: http://zbierajmymonety.blogspot.com/ :) :) :)

Co do boratynek z kropkami,to właśnie kupiłem z kropką na rewersie.Obok różnych koncepcji istnienia kropy,które podsumował kol.monety na swoim blogu dodam jeszcze jedną.Może to wynik niestaranności przy przygotowywaniu stempla.
Na jakimś urządzeniu/odpowiedniku tokarki/trzeba było materiał na stempel obtoczyć aby stempel był okrągły.Po obtoczeniu szlifowano powierzchnię na której następnie ryto treść monety.Jeśli szlifowano niestarannie,to w centrum stempla mogło pozostać wgłębienie po uchwycie tokarki/obtaczarki/-taki jak na 2 zdjęciu.
No bo specjalnie kaleczyć oblicze króla i herb dynastii panującej,to duże ryzyko....
szeląg mój,ale zdjęcie TORO96

Pan Jerzy Chałupski krajan (nie miałem okazji sie spotkać) tylko się cieszyć że zainteresował sie tematem.
Żeby nie zaśmiecać wątku znalazłem kilka monet z kropkami.

viewtopic.php?f=52&t=139808&start=0
1664_e1w.JPG; 1665_e1_p.JPG str.6 i 1666_c2w.JPG str5
1666_c1w.JPG; 1665_c2w.JPG ; str4 oraz strona 8. :)
1664_t3_u.JPG str.5 viewtopic.php?f=52&t=144013&start=60

pręty stalowe na stemple do mennicy ujazdowskiej (nazywano je jako "proste żelaza") były przygotowywane w Bobrzy w kieleckiem zanim wysyłano je do mennicy. Pręt taki był już odpowiednio obtoczony do odpowiedniej średnicy. Na miejscu w mennicy przed naniesieniem rysunku stempla pręt taki rozhartowywano, żeby stał sie miękki, po wykonaniu stempla i niekiedy wytestoswaniu prawidłowości rysunku na ołowianej lub cynowej płytce hartowano pręt ponownie i używano jako stempla (szczególnie to dotyczyło stempli górnych z rewersem).

Mam pytanko, czy istnieją gdzieś zapisy ile wykonano stempli i jak była ich żywotność (istotna rzecz do kontrolowania nakładu). zaobserwowałem że nie reagowano na zapchanie stempla, pękniecie - bito chyba aż do zupełnego rozpadu. :?

Cały proces powstawania boratynek od zakupu surowca do opuszczenia monety z mennicy i wiadomości związane z przygotowywaniem stempli są już opisane w przygotowywanej monografii poświęconej tym monetom. Proszę o cierpliwość - po wydaniu ksiązki wiele wątpliwości się rozwieje.

prosze o pomoc--forumowicz zdzicho na stronie 21 sugeruje iz w Brzesciu nie bito szelagow koronnych z 1666 roku a gdzie bito tego ??

ten egzemplarz, jak i inne udające bicia koronne 1666, 1667 i 1668 bito w mennicach fałszerskich. Szczególnie jedna z nich specjalizowała się w wypuszczaniu falsów z tymi datami. Niestety nie wiadomo, gdzie się znajdowała.

Z daleka widać,że fals.Jakiś czas temu toczyliśmy na forum fajną dyskusje o produkcji boratynek-polecam.
Boratynki koronne bito tylko w Ujazdowie od 1659 do 1665 i Krakowie 1659-1661,to nie sugestia,a fakt.W pozostałych mennicach;Oliwa,Wilno,Kowno,Brześć i Malbork tylko litewskie.W l.1660-61 również w Ujazdowie bito boratynki litewskie :)

Dwie monetki z 1664/na zdjęciu 2 nówka w kolekcji :D /na pozór takie same,a jednak nie :)
Awers,zerknijcie na główki;na zdjęciu nr 2 jest kokarda na końcu wieńca,a na zdjęciu 1 nie ma.Bo to różne odmiany głowy.
Rewers,orzełek taki sam,ale na zdjęciu 2 snopek z tą słynną kropą,porównajcie cyfry daty-to różne odmiany.Zerknijcie na kropki na początku i końcu daty-na zdjęciu 1 kropka nad koroną,a na zdjęciu 2 blisko cyfry 4.Ale najciekawszy jest herb,na zdjęciu 1 Korwin,a na zdjęciu 2 Ślepowron.A różnice kroju liter napisów otokowych to każdy widzi.Taka mała monetka,a ile szczegółów,fascynujące nieprawdaż? :)

serdeczne dzieki--trafi do falszywek jako 1-sza z 30 :lol:

Zdzicho jak Ty to rozróżniasz: "na zdjęciu 1 Korwin,a na zdjęciu 2 Ślepowron" ?
Dla mnie to ten sam herb :(

Zerknij do Przewodnika heńka151 str.18 :)