Nie mogłem się zdecydować gdzie pokazać to zdjęcie więc pokaże w moim wątku. Debilów nie brakuje nigdzie. Znaki na ugorku 50m od drogi, bo dalej debilowi nie chciało się wynieść. Zostawiałem je przy drodze.

Ale słupki zabrali?

Dobrze mówisz kolego bo nie ma słupków tam gdzie powinny być te znaki, przyglądałem się i nie znalazłem. Takie życie. :?

Jak to się mówi są ludzie i parapety... sam swojego czasu znalazłem w środku głuchego lasu oderwaną tabliczkę od przystanku autobusowego. komu się chciało ją nieść jak do najbliższego przystanku ładny kawałek drogi ? chociaż fakt swojego czasu często grasowali tam pijani dresiarze .

Dziś obiecałem pojechać do znajomych i wziąłem dwa wykrywacze bo z jednym nie byłoby szans coś wyciągnąć z dołka. :lol: :lol: Obrączka mi została a moniaki poszły (który pierwszy ten lepszy) głównie PRL i 5gr 1949. Tylko użyłem śmiechu , bo raz ruszyłem saperką a resztę już konkurencja rozgrzebała :lol: :lol: :lol:

Obrączka miedziana?

Raczej tak, ale od środka coś piszę i nie mogę na razie rozszyfrować. Chyba PL..8

Jestem ciekaw czy taka miedziana biżuteria to coś starszego, czy współczesność.
Pozdrawiam

Dziś mi nic ciekawego nie wyszło. Sreberko jest ;) Ale żadnego SAP :(

No Leszek ładnie kosisz. :)
Poczekaj jak wrócę ;)

Dziś parę minutek i ciekawy guziczek wpadł. :1

Leszku następny do kolekcji :1

Więcej nic ciekawego nie było. Zobaczymy co pokaże sobota i niedziela. ;)

Dzisiejszy dzień bez rewelacji :( Zainteresował mnie kamień dość ciekawy , tak jak by go ślimak wygryzł ;) .

Leszek nie narzekaj, ja wczoraj wróciłem z nocki z boratynką, dwoma 20-groszówkami PRL i plombą - 2,5 godziny szukania :/