Witam podczas kopania ziemi pod autostradę koparka odkryła taką dłubankę, może ma ktoś pomysł lub jakieś przypuszczenia skąd się takie coś znalazło w szczerych polach dwa metry pod ziemią i do czego mogło to służyć bo mi jakoś nic mądrego do głowy nie przychodzi, pień ma około 10 metrów długości i około 60/70cm średnicy

Widziałem kiedyś podobny pień leżący przy starej fosie koło zamku.

krypa do pojenia bydła ,koni i innego zwierza.

Też tak sobie pomyślałem ale najbardziej mnie interesuje skąd ona się wzieła 2 metry pod ziemią, czyż by ją ktoś zakopał ale po co i w jakim celu :drap

To by się zgadzało,wokół fosy były pastwiska.
Przy samej fosie ziemia była bardzo grząska i pewnie rolnik nosił wodę do pojenia wiadrem w bezpieczne miejsce.

Pień leży jakieś 700m od rzeki i około 1,5km od najbliższych zabudowań

Zobacz czy ma zaokrąglone końce jeżeli tak to może też to być łódź typu dłubanka

Koniec pnia jest spróchniały tak że nie wiem jak on był zakończony a do drugiego końca się nie dokopałem, jak czas i pogoda pozwoli to może w tym tygodniu spróbuję to rozkopać.

Fancior rzeka mogła drastycznie zmienić koryto, więc nie sugeruj się odległością. Mam wrażenie że dłubanki są troszkę szersze, przynajmniej ta którą widziałem wyciągniętą z okolic Kazimierza Dolnego była szersza. Chyba że perspektywa fotki tak ją wyszczupliła.

Stawiam że jest to koryto do pojenia zwierząt ponieważ jak piszesz do rzeki jest około 700 m a pastwisko mogło nie posiadać dostępu do rzeki w celu pojenia zwierząt .
Tak więc gospodarz musiał wykonać koryto i dowozić wodę.
Gdyby to była łudź raczej by była w pobliżu rzeki chociaż w latach 50-tych przeprowadzono wiele uregulowań rzek i ich koryta zmieniono co można zauważyć na starych mapach.

Fotki są ok, ona jest taka chuda i tak jak piszesz rzeka zmieniała koryto, mapa z 1800r pokazuje że w tym miejscu były rozlewiska rzeka w nie których miejscach miała nawet 300m szerokości a dziś ma ona może ze 40m, ale mimo wszystko ja też bym obstawiał że to jest koryto do pojenia bydła bo na dłubankę do pływania to jest chyba trochę za wąskie.