Catadero napisał(a):
Sondy są nierozbieralne. I taka jest prawda.
C.
To oczywiste i nie o to mi chodzi, Kolego. Chodzi mi o przypadek w którym ktoś np. w ramach eksperymentu rozebrał sondę celowo, by zobaczyć co poza uzwojeniami cewek jest w środku (mało prawdopodobne z uwagi na jej cenę) lub obchodząc się ze sprzętem mało humanitarnie w niezbyt przemyślany sposób rozgliździł ją tak, że jego oczom ukazały się wnętrzności, a z uwagi na rozległe uszkodzenia mechaniczne nie liczył już na serwis (naprawę gwarancyjną lub wymianę)... :lol: