Zdzichu bardzo ładnie przeprowadzona konserwacja , jeśli mogę zapytać z ciekawości ile czasu poświęciłeś tej monecie ?
i czym się posługiwałeś przy tej konserwacji ?

Jak Wam się podobało,to jeszcze ta monetka z tego samego lotu.Miałem puścić dalej,ale taka ładna patyna i rewers całkiem przyzwoity,że na razie zostawiłem.Awers to destrukt,ale tak fajnie uderzony,ze królowi czuprynka się powiększyła :)

fajny wątek muszę wstawić moje cukiereczki
zdrów :1

jeszcze jeden trójkącik,tym razem w zielonej patynie Wilno 1665

Moneta z mennicy w Ujazdowie z 1665 roku.Popularna moneta,ale w całkiem ładnym stanie i w pięknej patynie.Warto przypomnieć,że boratynki były w obiegu 100 lat.Dopiero nowa ordynacja mennicza z lutego 1766 położyła kres ich funkcjonowania.Jak tak patrzę na współczesne monety groszowe,które już po 20 latach obiegu wyglądają fatalnie,to ta moneta licząca sobie równo 350 lat,a z tego 100 w obiegu,ma się całkiem dobrze :)

a to moja wybranka z 1,3 kg boratynek.

Bardzo ładna patyna.Czy ona jest rzeczywiście taka złocista,czy to tło dało taki kolor?

Patrząc na tło to zabawa ze "złoceniem" ale jak by nie było to pierwsza złota boratynka 1660 roku, spotałem się z tym na wyspach była moda na niklownie 3 pensówek.

Tu ciekawa głowa króla, zainteresuje zdzicha - myśle ze zasługuje na to forum 9przy rewersie zaszlosłońce i jakos tak dziwnie wyszło) :)

Mam tę główkę,ale z innymi odmianami orła :D

A to moja.
Może stan nie powala na kolana ale mi się podoba :D

Jak się nie ma co się lubi,to się lubi co się ma.

A tu ciekawostka z ebay - Chyba TGB

A na których monetach z mennic pod zarządem Boratiniego występowała litera G w inicjałach, żeby można jej było użyć?

W mennicy w Brześciu, zarządcą jej był sam Boratini, jeżeli dobrze zrozumiałem pytanie, oraz Kowno i ostatnia Malbork zarządca Jerzy Fryderyk Horn