Witam,
Od kilku tygodni śledzę waszą stronkę i jestem naprawdę zachwycony tym co można znaleźć w ziemi :o .
Chciałbym zacząć z wykrywaczem, i tu nasuwa się pytanie jaki kupić w przedziale 1500-2000 tyś. chciałbym szukać głównie monet i biżuterii, dodam Nie mam zielonego pojęcia o wykrywaczach :? .

Kup sobie Euroace i pinpointer w zestawie sa za 1700, pozniej sprzedasz, bo albo zechcesz cos lepszego albo sprzedasz, bo nie bedzie cie to krecic. Nie kupuj czasem Rutusa, bo na pierwszy wykrywacz ani nie jest za latwy ani za lekki ani specjalnie wywazony i mozesz sie do tego zrazic. PS. wiesz ile to jest 2000 tys.?

Nic nie kupuj nie znoszę konkurencji :666

Wbrew powszechnej opinii Rutus jest łatwy, lekki i dobrze wyważony ale nie kupuj go bo będziesz kopał za dużo dołków i szybko się zmęczysz :lol:

Jeżeli czujesz pasię i wiesz , ze tego chcesz to nie kupuj ACE bo za poł roku bedziesz zamieszczał ogłoszenie o sprzedaży , w przedziale ktorym dysponujesz jest spory wybór , warto też zastanowić się nad zakupem sprzętu z wyższej półki , ale za to z drugiej ręki .
A jeżeli chcesz spróbować co i jak i nie wiesz czy sie przekonasz to jak kolega pisał coś z Garretta i tutaj polecam ACE 250używkę można wyciągnać za 600 zł .

Sam nie wiem niektórzy piszą o ACE 250 że super inni że nie. Może coś polskiego?

Nikt za ciebie nie dokona wyobru. Jest na ten temat wiele watkow. Nie badz leniem, poczytaj i podejmij meska decyzje, a nie zachowuj sie jak...

Poza tym podstawa to miejscówka, potem odrobina szczęście a sprzęt w tym tylko pomaga - albo jakoś tak tylko odwrotnie ;)
Nie zniechęcaj się kilogramami wykopanych śmieci i zasypuj po sobie dołki a będzie :1

Gość jeszcze nie ma wykrywacza wiec nie ma się czym zniechęcać :1 Tak jedni wychwalają ACE i dokupują do niego dodatkowe cewki w cenie kolejnego wykrywacza , co nadal nie zmienia faktu ,że jest to ACE ...nie wiem nie mnie oceniać innych wybory . Co do polskich wykonawców wykrywaczy , jak napiszę coś nie w deseń ukrzyżują mnie jak 2tyś.lat temu porządnego faceta z Nazaretu , widziałem testy nawet ktoś tutaj z forum jak się nie mylę miras134 z Gliwic przeprowadził test w którym znany polski wykrywacz poległ, jedynie nie ustąpił ACE .Jak pisałem wybór pozostaje tylko u ciebie w portfelu , przeczytaj kilkadziesiąt wątków o wykrywaczach , zrób listę kilku które wydadzą ci się okey i coś się wymyśli.Podsunę ci pomysł z wykrywaczem analogowym , za to bardzo skutecznym nazywa się Golden Mask 4 .

Nigdy Euroace za te pieniądze. Jest wart 1150 zł, za tyle kupiłem i było ok. Teraz dolar jest najdroższy od 11 lat i w życiu nie opłaca się wydać tyle kasy na Gerretta co wołają. Używki też poszły w górę. Kupuj coś polskiego, ewentualnie europejskiego.

Ja doradzam popytać znajomych.Być może,a raczej na pewno znajdzie się w twojej okolicy ktoś,kto bawi się w to hobby.Ułatwi to sprawę w dokonaniu wyboru i pierwszych wyjściach/ustawieniach.A potem to już tylko trening i jeszcze raz trening.Pozdrawiam.

Tak jak kolega napisał może wykrywacz analogowy, mam na myśli Tesoro Vaqero bardzo dobry na drobnicę i śmigasz nim wszędzie. Posiadłem i nie mogę narzekać :). Ale cała istota to dobra miejscówka to i na Ace 150 będziesz kopał fanty. A używany Vaqero wyrwiesz za 1300 - 1500. Masz w czym wybierać bo sprzętu nie brakuje :D

kgrl - Gdybym miał choć odrobinę pojęcia w temacie to bym nie pytał, a dane techniczne podawane przez producentów/ sprzedawców nic mi nie mówią.


Wstępnie dzięki waszej pomocy wytypowałem:

No to wstępnie wytypowałem:
- Golden Mask 4
- Tesoro Vaquero
- Garret EuroAce 350

Jesli chcesz wykrywacz na dluzej i nie przeszkadza ci analog, to wez Golden Maska lub Tesoro.