Teraz jest środa, 16 lipca 2025, 00:37

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 267 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: poradnik dla poszukiwaczy "skrytki, schowki, depozyty"
PostNapisane: wtorek, 3 marca 2015, 08:30 
Offline
Młodszy Chorąży Sztabowy
Młodszy Chorąży Sztabowy

Dołączył(a): piątek, 18 października 2013, 15:49
Posty: 161
Słyszałem dziesiątki opowieści o depozytach, prawie wszystkie to bajeczki dla grzecznych dzieci. Kiedyś leżałem w szpitalu w jednym pokoju z starszym facetem który w latach pięćdziesiątych z ramienia rządu zajmował się takimi depozytami na terenach tak ukochanego przez poszukiwaczy legendarnego Dolnego Śląska. Otóż gość wprost stwierdził że po I wojnie i w trakcie II wojny światowej, ludność niemiecka była już tak zubożała na tych terenach że nic specjalnie wartościowego nie mieli. To co zakopywali to głównie fajans, pościel, obrusy, sprzęty gospodarcze, czasem jakieś obligacje rządowe i stare dokumenty rodzinne. Zamożniejsi to na długo przed przybyciem Armii Czerwonej ulokowali majątki w bankach krajów neutralnych, lub co naiwniejsi (nie znam jakoś bogatych i naiwnych) w bankach III Rzeszy. A co mieli z biżuterii i złota to po prostu brali ze sobą, i stać ich było podczas ucieczki na samochody i benzynę do nich, oraz na danie w łapę by wystawić dokumenty podróży i wywozu z podpisami największych bonzów Hitlerowskich. Na ładnych parę lat podczas których zajmował się w tym resorcie tymi konkretnymi sprawami, to takich depozytów było raptem trzy. W tym jedna sprawa dość głośna na Dolnym Śląsku. Jako że wiadomy urząd kontrolował wtedy już w miarę dobrze handel kruszcami przez podstawionych ludzi, to większe skarby przywozili ze sobą wysiedleńcy ze wschodu i pozbywali się ich na miejscu niż jakieś wykopane z ukrycia miejscowe walory. Wpadali nagminnie szabrownicy i kombinatorzy dewizowi, zazwyczaj wpadali bardzo głupio zresztą. Na tysiące donosów przez które przebrnął sprawdził się tak naprawdę jeden jedyny. Nie wiadomo zresztą czy był to depozyt, bo facet psychicznie chory próbował spieniężyć maleńkie sztabki złota z przedwojennej Jugosławii. Nic z niego nie wyciągnięto, odsiedział z dwa lata i wylądował u czubków. Jak powiedział sprawdzanie pogłosek i plotek sprowadzało się do błędnego koła. Czasem docierał do źródła które jak się okazywało było na tyle wiarygodne że w pijanym widzie mosiężny złom brało za złotą zastawę, złote ruble za część drogocennego zbioru numizmatycznego. Przez te lata pracy nauczył się że nie wszystko złoto co się świeci , a najczęściej to po prostu gówno. I że jeśli ktoś coś znalazł to prędzej czy później nie wytrzymywał i próbował coś opylić a wtedy wpadał i okazywało się że co najwyżej miał kilka obrączek albo kilkanaście Świnek. Uwierzyłem facetowi, dał mi kilka namiarów na fajne miejsca które sprawdził mój kolega z Śląska i w 80% fajne rzeczy tam były z II wojny, niestety nic cennego. Osobiście byłem świadkiem jednego odnalezienia depozytu w dodatku żydowskiego. Sprawa poszła na pewniaka bo wiedzieliśmy co i gdzie. Depozyt był na strychu pod glinianą polepą starej kamienicy, zawierał weksle dłużników, akty urodzenia, i dwa albumy z fotografiami. Wszystko zostało zwrócone właścicielom. Wartość kolekcjonerska prawie żadna, historycznie też niespecjalnie jakoś ciekawe. Za to wartość sentymentalna dla właścicieli niemała. Jedyny depozyt na jaki trafiłem to duże kulki z fabryki łożysk w Kraśniku, chyba jeszcze za PRLu starali się w ten sposób ukryć spieprzoną produkcję, bo strach na złom było tyle tego wywieźć. Dziś już po tym depozycie śladu nie ma, albo ja nie potrafiłem po latach wrócić na to miejsce (skleroza nie boli).


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: poradnik dla poszukiwaczy "skrytki, schowki, depozyty"
PostNapisane: wtorek, 3 marca 2015, 23:21 
Offline
Młodszy Chorąży Sztabowy
Młodszy Chorąży Sztabowy

Dołączył(a): piątek, 18 października 2013, 15:49
Posty: 161
Przychodzi mi jeszcze na myśl historia depozytu z Powstania Styczniowego. Od paru lat w okolicy pewnych lasów w Lubelskim, chodziła plota o depozycie Powstańczym. Przy czym nie wiadomo było o które powstanie chodzi. Po jakimś czasie doszliśmy do pewnych konkretów, między dużym drzewem (możliwe że dębem) a kapliczką bądź krzyżem, dokładnie w połowie drogi. Wersji co do tego co ukryto, było tyle ilu opowiadających. Złote ruble, Dukaty powstańcze, sztandar, spis wszystkich Sztyletników z Lubelskiego, biżuteria którą oddano na walkę z zaborcami, nawet ktoś nam mówił o całej nielegalnej prasie drukarskiej powstańców, kilka wersji było o broni palnej. Nadal jednak nie wiedzieliśmy o które powstanie do diaska chodzi. W okolicy było kilka mniejszych potyczek z powstania Styczniowego, więc trop podjęliśmy w tym kierunku, jak się potem okazało całkiem słusznie. Na oku mieliśmy zwłaszcza jedną potyczkę, gdzie odpoczywający powstańcy postrzelali się z Sołdatami przez rzeczkę. Ponoć gdy ci ostatni ściągnęli armaty to wycofali się (nie chce mi się wierzyć w te armaty trochę). Powstańcami byli okoliczni mieszkańcy którzy po klapie powstania powracali do domów. W tej okolicy był jeden okazały dąb, pomnik przyrody, jednak kapliczka bądź krzyż był w dość dużej odległości od niego. Z tego co Leśniczy nam pomagający i jego pracownicy leśni opowiadali nigdy tam krzyża czy kapliczki nie było w najbliższej odległości. Któregoś dnia będąc w okolicy zaskoczyłem że skoro nie ma kapliczki to może w samym dębie albo pod nim. Na rycie dokoła pomnika przyrody nie zezwolił nam leśniczy, ale na zajrzenie do dwóch dziupli to dał zgodę. Niestety nic to nie dało. Sprawa troszkę przycichła, plotki niekoniecznie. Traf chciał że razem z znajomym nieżyjącym już eksploratorem wybrałem się na polowanie na dziki, razem z nami był jeden ksiądz. W nocy siedząc na ambonie przegadaliśmy szmat czasu. Okazało się że ksiądz wraz z swoim kolegą mieli ciekawe hobby. Jeżdżąc rowerami fotografowali i zbierali informacje o przydrożnych kapliczkach i krzyżach. Od słowa do słowa okazało się że jego kumpel jeździł często i gęsto w okolicach tamtejszych i zbierał informacje nawet o takich miejscach które już dawno zniknęły. Kumpel księdza okazał się moim znajomym z rajdów rowerowych, wybrałem się z nim na jedną przejażdżkę w te okolice. Dość szybko zlokalizowaliśmy nieco mniejszy dąb na którym kiedyś wisiał przybity krzyż. W dodatku był bliżej domniemanej potyczki niż tamten. Emocje sięgnęły zenitu kiedy przyjechała ekipa i leśniczy z robotnikiem leśnym który też chodzi czasem z wykrywaczem. Teren pod dębem przeczesaliśmy dość skrupulatnie i nic, pod samym dębem znaleźliśmy tylko dwa pociski typu Minie. No skoro pod dębem nie ma to może w dębie, na dość dużej wysokości była ledwo widoczna dziupla. Nigdy w życiu nie biegłem tak szybko przez las z dużą drabiną rozsuwaną, w dodatku biegłem tandemowo z kolegą. Szczerze mówiąc to chyba nawet bez drabiny tak szybko nie biegłem przez las jak wtedy. Wszedł na drabinę pierwszy po bogu w tym lesie czy Leśniczy. Z masy piór, szyszek i kostek jakiegoś małego gryzonia wyjął ... Ołów do odlewania pocisków i kupę rdzy będącą kiedyś sztancą do ich odlewania. Tak na oko ołowiu z 3 kg, albo więcej. Do dziś nie mam pewności czy to był depozyt powstańczy, czy też może schowek kłusowników.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: poradnik dla poszukiwaczy "skrytki, schowki, depozyty"
PostNapisane: piątek, 17 kwietnia 2015, 09:18 
Offline
Starszy Szeregowy
Starszy Szeregowy

Dołączył(a): czwartek, 5 marca 2015, 12:57
Posty: 15
A czy Szanowni Koledzy mieli przyjemność znajdować depozyty, lub jakieś inne, pokaźniejsze znaleziska w miejscach nie tyle charakterystycznych, ile oznaczonych w jakiś sposób? Na zdjęciach drzewo, które znalazłem nas skarpą małej, leśnej rzeczki, w sąsiedztwie okopów - pytanie, jakie mi się nasuwa: dlaczego ktoś oznaczył w ten sposób pień i dlaczego ktokolwiek "oznacza" w ten sposób drzewa (w innym miejscu - niestety nie mam fotek - widziałem wiekowe drzewo w środku lasu, ponacinane pionowymi, mniej więcej równej długości, 15-20-centymetrowymi, tworzącymi pierścień wokół pnia nacięciami; co ciekawe, były takie dwa pierścienie, na różnych wysokościach i - zdecydowanie - wykonane w różnych, odległych od siebie okresach).


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: poradnik dla poszukiwaczy "skrytki, schowki, depozyty"
PostNapisane: piątek, 17 kwietnia 2015, 13:24 
Offline
Starszy Plutonowy
Starszy Plutonowy

Dołączył(a): środa, 19 września 2012, 09:06
Posty: 54
Lokalizacja: Mazowsze
To dlaczego nie przeszukałeś terenu wokół drzewa?
Nigdy żadnego depozytu nie znalazłem, ale za dzieciaka bawiliśmy się i nacinaliśmy drzewa w różnoraki sposób. :)
Osobiście gdybym coś chował nigdy bym tego nie oznaczył, bardziej wyliczył krokami od jakiegoś punktu.

Czy na drugim zdjęciu wycięta jest data pod iksami? #904?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: poradnik dla poszukiwaczy "skrytki, schowki, depozyty"
PostNapisane: piątek, 17 kwietnia 2015, 13:58 
Offline
Starszy Szeregowy
Starszy Szeregowy

Dołączył(a): czwartek, 5 marca 2015, 12:57
Posty: 15
Oczywiście, że przeszukałem (i przeszukuję wszystkie napotkane, charakterystyczne miejscówki), niestety znalazłem tylko kawałek drutu. To prawdopodobnie data, trudno jednak stwierdzić to z całą pewnością bez pierwszej cyfry... Zgadzam się z Tobą, że może to być efekt zwykłej zabawy, ale również punkt orientacyjny - cóż, całego lasu nie dam rady przeszukać, nawet w promieniu 100 metrów od tego drzewa. ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: poradnik dla poszukiwaczy "skrytki, schowki, depozyty"
PostNapisane: piątek, 17 kwietnia 2015, 22:23 
Offline
Starszy Plutonowy
Starszy Plutonowy

Dołączył(a): środa, 19 września 2012, 09:06
Posty: 54
Lokalizacja: Mazowsze
Może to nie data, tylko wskazówka?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: poradnik dla poszukiwaczy "skrytki, schowki, depozyty"
PostNapisane: sobota, 18 kwietnia 2015, 17:38 
Offline
Starszy Kapral
Starszy Kapral

Dołączył(a): czwartek, 9 lutego 2012, 21:08
Posty: 35
Odnośnie oznaczeń na drzewach to u mnie w okolicy wioski jest takie jak na zdjęciu. Drzewo umiejscowione na skraju parku przy starym pałacu.


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: poradnik dla poszukiwaczy "skrytki, schowki, depozyty"
PostNapisane: środa, 22 kwietnia 2015, 20:00 
Offline
Starszy Chorąży Sztabowy
Starszy Chorąży Sztabowy

Dołączył(a): czwartek, 3 listopada 2011, 11:55
Posty: 217
Lokalizacja: Berlin\Danzig
Astra co jest napisane na tym drzewie?!
Daj lepsza fotke.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: poradnik dla poszukiwaczy "skrytki, schowki, depozyty"
PostNapisane: sobota, 23 maja 2015, 10:08 
Offline
Plutonowy
Plutonowy

Dołączył(a): czwartek, 12 maja 2011, 22:15
Posty: 46
Lokalizacja: Lubuskie
Heil Hitler? i dalej zamalowanie,


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: poradnik dla poszukiwaczy "skrytki, schowki, depozyty"
PostNapisane: niedziela, 2 sierpnia 2015, 21:58 
Offline
Młodszy Chorąży
Młodszy Chorąży

Dołączył(a): niedziela, 3 kwietnia 2011, 12:57
Posty: 118
Coś na odświeżenie tematu :h


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: poradnik dla poszukiwaczy "skrytki, schowki, depozyty"
PostNapisane: niedziela, 2 sierpnia 2015, 22:02 
Offline
Młodszy Chorąży
Młodszy Chorąży

Dołączył(a): niedziela, 3 kwietnia 2011, 12:57
Posty: 118
Takie tam filiżanki ;)


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: poradnik dla poszukiwaczy "skrytki, schowki, depozyty"
PostNapisane: poniedziałek, 3 sierpnia 2015, 18:41 
Offline
Starszy Chorąży Sztabowy
Starszy Chorąży Sztabowy

Dołączył(a): środa, 25 maja 2011, 14:23
Posty: 226
Lokalizacja: kampinos
bardzo ładne trafienie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: poradnik dla poszukiwaczy "skrytki, schowki, depozyty"
PostNapisane: poniedziałek, 3 sierpnia 2015, 19:57 
Offline
Starszy Sierżant Sztabowy
Starszy Sierżant Sztabowy

Dołączył(a): czwartek, 29 czerwca 2006, 19:12
Posty: 94
Taka tam Miśnia;) hah


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: poradnik dla poszukiwaczy "skrytki, schowki, depozyty"
PostNapisane: poniedziałek, 3 sierpnia 2015, 21:25 
Offline
Młodszy Chorąży
Młodszy Chorąży

Dołączył(a): niedziela, 3 kwietnia 2011, 12:57
Posty: 118
No to jedziemy dalej :1


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: poradnik dla poszukiwaczy "skrytki, schowki, depozyty"
PostNapisane: poniedziałek, 3 sierpnia 2015, 21:38 
Offline
Młodszy Chorąży
Młodszy Chorąży

Dołączył(a): niedziela, 3 kwietnia 2011, 12:57
Posty: 118
Ten kocioł był dodatkowo zabezpieczony papą,ładnie zachowane :)


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 267 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL