Witam!

Planuje kupić swój pierwszy wykrywacz, interesuje mnie poszukiwanie monet, biżuterii oraz innych ciekawych rzeczy. Po dłuższych poszukiwaniach oraz czytaniu opinii wybrałem trzy wykrywacze, możecie mi jako już doświadczeni w bojach pomóc w wyborze. A mianowicie są to At pro, Rutus optima oraz EuroAce 350.

Proszę o pomoc oraz o wyrozumiałość dla początkującego, dziękuje ślicznie za pomoc. Miłego!

Wszystko już było. Przy tej cenie dolara o Garrecie zapomnij. Za dużo przepłacasz. Jest wersja oszczędna, a opłacalna, bo dużo taniej jak zwykle - X-terra 305 za 1250 zł. Z cewką koncentryczną, dobrze wyważony, niezłej klasy wykrywacz.

Wersja optymalna - Optima.

Pewnie rozpętam burzę, ale z tych trzech optima wypada najlepiej ;) osiągami masz super sprzęt, cenowo jest też dobrze i serwis na miejscu.

Zadzwoń do pewnej firmy w Pruszkowie ,a tam Pan Konrad udzieli odpowiednich rad .Jeśli szukasz nowego wykrywacza.

Moja rada, nie przesadzaj z kasą. Na początek w zupełności wystarczy ace 250, fisher f2 lub teknetic eurotek pro i ten ostatni bym Ci polecił najbardziej.
Jeśli kasy masz więcej to albo optima albo makro racer.
Zapewne zaraz dowiesz się, że najlepszy na świecie jest Golden Mask :D
A na koniec i tak nic nie będziesz wiedział:-)
Więc jeszcze raz- minimum kasy, bo hobby może Ci się znudzić.
Wykrywacz tani ale markowy, najlepiej używany. W zupełności wystarczy jeden z tych co wymieniłem na początku.
Pozdrawiam i do zobaczenia na polach.

To i ja swoje zdanie napiszę. Na początek bierz EuroAce 350 i będziesz zadowolony. Ze sprzedażą kiedy też nie będziesz miał problemów, bo za taką kasę to i sprzęt okej. Oczywiście decyzja jest twoja. :1

Zgadzam się z kolegą @wopaw - nie ma co angażować dużych pieniędzy w sprzęt na początek - nie wiadomo, czy zabawa Cię wciągnie.
@wopaw - na pewno nikt nie będzie agitował do zakupu GM-ka, bo wiadomo jaki wykrywacz jest najlepszy na rynku - ten najbardziej optymalny :-)
Tak się składa, że wymienione przez kolegę wykrywacze miałem okazję użytkować - ace250, fishera f2, euroteka pro 11DD i GM4.
Ta kolejność jest wynikiem pewnych przemyślanych i uzasadnionych decyzji zakupowych. Odzwierciedla ona wzrost technologiczny i możliwości kolejnych wykrywaczy. Wykrywacze analogowe na pewno mogą nieco irytować i zniechęcać nowych poszukiwaczy - prostota odstrasz - niesłusznie niestety. Do zakupu wykrywacza analogowego niestety trzeba dojrzeć.
ET Pro 11DD wydaje się najlepszym kompromisem - stosunek jakości do ceny jest chyba najlepszy w obecnych realiach rynkowych.
W wolnej chwili odwiedź forumową giełdę, tak się składa że sprzedaję ET Pro z gratisami w dobrej cenie - (trochę zaszalałem kupując nowe stanowisko karpiowe i muszę podreperować budżet domowy).
Moja rada - dużo czytać różnych postów o wyborze pierwszej wykrywki na wielu forach. Lektura tych wpisów z czasem pozwoli Ci wyrobić zdanie i podjąć tą właściwą decyzję.
Moimi faworytami jeśli chodzi o sprzęt dla początkującego jest F2 a następnie ET Pro 11DD - nie ma sensu na początek kupować coś bardziej zaawansowanego.
To jest jedynie moje subiektywne zdanie w omawianym temacie.

I ja zgadzam się z kolegą @wopaw.Kup teknetic eurotek pro z11dd,wuja go ma i powiem ci że na prawdę dobry sprzęt.

Dolar najdroższy od 11 lat bodajże, a Wy wciskacie Euroace za 1500 zł, gdy niedawno kosztował 1150 zł (Eurotecka z folią zamiast wyświetlacza świadomie pomijam) gdy tymczasem australijski dolar jest ok i X-terra 305 z strojeniem do gruntu i innymi bajerami jest za 1250 zł nowy. Proszę nie powtarzać sloganów, ale śledzić rynek. Niedawno kosztował 1600 zł.

Kolega ma racje terka 305 teraz w tej cenie będzie najlepsza :)

A gdzie ja wciskam euroace?
X-terra 305 - będzie też ok, jednak jest najmniej popularna z tych co wymieniłem a pomoc kogoś, kto ma podobny sprzęt to dla nowego w naszym hobby, rzecz bezcenna. Dodatkowo w tej cenie jest dostepna tylko z sondą koncentryczną.
BRAT_MIH uparłeś się na ta folię :D - tak masz racje to wada ale ten sprzęt ma też zalety - przede wszystkim za 1399 masz cewkę DD identyfikacje numeryczną i bardzo lekką konstrukcję dodatkowo przyjazny serwis.
X-terra 305 chyba tak staniała bo to już wymierający model, zastępowany przez te nowe plastikowe zabawki, co może skutkować niedługo brakiem części. (ale tego nie jestem pewien)
No i jest jeszcze solfernus - ciekawy sprzęt, niestety jakość wykonania niska ale rekompensuje ją przyjazny serwis u konstruktora i możliwość późniejszych innych konfiguracji zarówno wielkości sąd jak i ich częstotliwości.

Bierz rutusa OPTIME. Nie kupuj nowego wykrywacza tylko zadbana używkę. Jak Ci nie przypadnie do gustu to sprzedaż właściwie bez straty.

Jak kupisz Garretta ACE 350 to po sezonie będziesz znowu poszukiwać sprzętu.

Optima jak się ją polubi to sprzęt na lata.


Jeśli chodzi o Minelaba, to szukaj używki X-Terry 705 a nie żadne wykastrowane 305/505. Większy stopień zaawansowania X-Terry 705 nie przekłada się na diametralną trudność w użytkowaniu tego sprzętu. Wykrywacz jest przyjazny dla operatora.

Według mnie szukaj Rutusa OPTIME z cewka 29DD lub X-Terry 705 z cewka DD 10"5 7,5 khz na początek.

Pozdrawiam

Za 600 PLN kupisz używanego ACE 250
A jak się nie spodoba to sprzedasz go za te same pieniądze.

Z tego co patrzyłem to ceny używanych tez poszły w górę i za te 6 stówek raczej ciężko będzie coś znaleźć. Ryzyk-fizyk tylko gorzej jak stracisz bo też jest możliwość ;p
I taka raday na start, doloz jeszcze do 600 zł i celuj w nowe piszczaki bo wiadomo ze jak Twoje od nowości to jesteś pewny ze nie był poniewierany...

A na szukanie czego mogę nastawić się z Rutusem? Większość ludzi pisze że to typowy wykrywacz na monety, proszę o zdanie posiadaczy.