Witam kolegów .
Dziś odebrałem nowego patyka i zamierzam się wybrać w teren ( łąkę ) którą już wcześniej schodziłem Proximą i chwyciła kilka srebrników .
Chcę poprawić to miejsce filtrami które oferuje Argo .
Miejsce jest raczej czyściutkie, fanty jakie łapałem proxą na max 18 cm i zastanawiam się jakiego filtra użyć .
Następne pytanie jakie mi się nasuwa to czy warto sprawdzić nowe pole obydwoma filtrami (relikt i 4tego ) i od którego zacząć ?
Podobno praca i charakterystyka wykrywacza w tych dwóch filtrach jest zupełnie różna co chyba może skutkować pomijaniem fantów .
Będę wdzięczny wszystkim użytkownikom za opinie i doświadczenia .

Spróbuj na tym forum, tematyczne Rutusa- większość posiada Argo
http://www.rutusowiec.com.pl/index.php

4-rzędu do 15 cm w głąb gruntu nie powinien ominąć, żadnej drobnicy... jednak na początku możesz być przerażony lekko "orkiestrą" wydobywającą się z detektora...
filtr mimo wszystko wymagający osłuchania, najpłytszy, jednak najdokładniejszy...

No jestem ciekawy jak to jutro pójdzie :) jak nie złapię nic na "czwórce" to polecę jeszcze raz reliktem :)

ja bym dal relikt ,culosc nad 44..,

Filtr relikt i wysoko wzmocnienie audio.Jeśli miejscówka jest przeszukana za pomocą proximy na koncentryku,to argo na 29 dd będzie na pewno głębsze,dodatkowo na filtrze relikt czulsze.Jednak aby wydobyć te maksymalnie głębokie sygnały trzeba mocno podbić wzmocnienie audio,a nie każdy to lubi i jest do tego przyzwyczajony.Jeśli jednak posiadałeś Waszmość proximkę,na pewno sobie poradzisz.Owocnych poszukiwań życzę.Pozdrawiam.