Bardzo podobają mi się Twoje zdjęcia.Bo z tym na forach jest różnie.
Aż chce się oglądać.
Tak trzymać :za

Pozdrowienia za Świdnicy :)
Andy

Powrót na denarkowy ugorek.
Mnie tym razem się nie poszczęściło ' ale kolega jednego upolował...

:1

Nawet bez denara i tak masz fajne znajdki :P

Denarowy ugorek i przeorana łąka między zbożami.

Jak Ty to robisz, że z praktycznie każdego kawałka gruntu wyłazi Ci tyle monetek? Oj, bogate tereny, bogate...

Zazdroszczę koledze czasu. Kopiesz nie raz po osiem godzin dziennie. Ja 8h robię w dwa tygodnie :(
A od roku planuję wypad na cały dzień i jeszcze się nie udało :x

Kurde ja się tak nie bawię :(
Żeby u mnie takie pola były echhhh
Zacne fanty :za

Panowie może kluczem kolegi Santi jest zjechana dyskryma skoro nawet małe gwoździe wyciąga.
Oczywiście gratuluję dobrych "urobków"

Santi, piękny denar Jagiellonów! Widzę, że kopiesz coraz starsze rzeczy, więc Rzym zbliża się nieuchronnie ;) ;)
PS. A ten miecz to jakaś masakra! Oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Masz jakieś ID? Jak go datować?

Żeby to tak jeszcze działało... rzymki już mam, nawet jakiś grek być może wpadł, a ze średniowiecza to jeszcze nic a nic... A marzy mi się jakiś Jagiellonek ;) Ba, nawet sreberko polskie z XIV wieku chociażby...

A ten mieczyk - stawiałbym na jakąś odlewaną ozdóbkę z XX wieku. Ale oczywiście mogę się mylić.

[quote="aquila"]Żeby to tak jeszcze działało... rzymki już mam, nawet jakiś grek być może wpadł, a ze średniowiecza to jeszcze nic a nic... A marzy mi się jakiś Jagiellonek ;) Ba, nawet sreberko polskie z XIV wieku chociażby...

Też tak mam :roll:

Tak to już jest z tymi poszukiwaczami, że jak znajdują grosze międzywojenne to marzą im się boratynki :) Jak znajdą boratynki to szukają Księstwa Warszawskiego. Znajdą KW i marzy im się rzymek. Znajdą rzymka to coś ze średniowiecza. Trafią średniowiecze to mówią, że nie mają jeszcze sreberka międzywojennego. I tak "w koło Macieju" :D

Na tej samej zasadzie każdy zazdrości każdemu, bo każdy ma coś nieco innego :)

Dla mnie osobiście im starsze artefakty tym lepsze. Zastanawiam się tylko czy to jeszcze bezpieczne czy już nie, bo niedawno przekroczyłem magiczną granicę naszej ery i mam nowe rozkminki z tym związane ;) Na szczęście dalej w głąb historii wykrywacz metalu już nie sięga, więc nie będzie mnie korcił neolit :D Chyba :D

A ja trzasnąłem babola... pierwszy raz od niepamiętnych czasów mi się pokręciły te wieki, chodziło o sreberko z XVI wieku, nie XIV :P

O ile pamiętam to przekroczyłeś ją już dawno temu, tymi rzymkami republikańskimi :P Mówisz może o epoce brązu, jakiś naszyjnik/siekierka o której strach Ci wspominać?