Twoje znajdy i zdjęcia cieszą oko :1

Stary wymiatasz :) U mnie przez dwie godziny garść PRL-i...Tylko pozazdrościć...Pozdro :1

I to z mennicy Glatz...

Dzisiaj powrót na łączkę. Szału nie było ale złom wyzbierany teraz czekać aż właściciel będzie chciał ją zaorać.

To z soboty i boratynka z niedzieli, i tu pytanie da się z nią jeszcze coś zrobić by była bardziej czytelna? bo myślę że tak już pewnie pozostanie a majstrowanie nic nie da.

Myślę że kolega Lipek może Tobie pomódz,ma niezłe środki do monet :1 pozdro!

Z tą boratynką to ciężki temat, gdyż jej słaba wyrazistość nie wynika ze stopnia zabrudzenia, ale zmęczenia materiału - po prostu jest wytarta :)
Pomóc może jedynie nałożenie paraloidu, który podkreśli szczegóły i nada monecie "głębi". Choć od razu zastrzegam, że efekty nie będą spektakularne ;)

Dzięki bardzo, będę wiedział u kogo kupić lekarstwo na monetki :1

Nie musisz za daleko szukać ;-)
viewtopic.php?f=112&t=144364
Polecam!

Dzisiaj pogoda w kratkę, spacer po łące, trawa spora ale zawsze coś jest. Szkoda grosza bo sfatygowany i nasuwa się pytanie prostować?.

Troszeczkę wolnego czasu i proszę efekty, z wczoraj i dzisiaj. Najbardziej cieszy zlepek mój pierwszy, myślę że są trzy...?.

4

Godzinka w terenie szkoda że wysokie ściernisko.

Ostatnie zdjęcie i przedostatnie na samej górze , cóż to takiego ? końcówka pasa (rycerskiego) ? wiekowy przedmiot na pewno .

Raczej zapięcie księgi.