Teraz jest niedziela, 29 czerwca 2025, 23:19

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 514 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 35  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Policja, znajomość prawa.
PostNapisane: środa, 1 lipca 2015, 20:19 
Offline
Pułkownik
Pułkownik

Dołączył(a): piątek, 5 lipca 2013, 10:22
Posty: 559
Lokalizacja: Głubczyce i okolice.
witam, w dniu dzisiejszym miałem taką oto przygodę ze stróżami naszego kochanego polskiego prawa.

Wybrałem się dzisiaj na pewno pole należące do byłego kombinatu rolnego obecnie użytkownikiem tego pola jest firma rolnicza TOP-FARMS pole bardzo ładnie wyrobione tzn, dopiero co skosili lucernę, areał tego pola coś koło 70h w połowie traktory pracowały jeszcze na tym polu. W pewnym momencie podjechał do mnie kierownik tejże firmy z zapytaniem co robię a konkretnie z zaciekawieniem bo ma kolegę który też szuka z wykrywaczem i jeździ zielonym autem (myślał że to on) na pytanie czy mogę szukać odpowiedział twierdząco i odjechał, po pół godzinie podjechał inny kierownik i zwrócił mi uwagę abym dużych dołów nie kopał i też nie miał nic przeciwko mojemu pobycie na tym polu. Może minęła godzina wjeżdża na pole radiowóz. Hmm, a wy tu czego? pytam policjanta (znajomy) odp: jest doniesienie i musimy sprawę wyjaśnić. pyt: a kto doniósł? Jakiś policjant po służbie zgłosił.

jedziemy na komendę: sprawa opiera się o artykuł. 111 par.1.2 brak zgody konserwatora zabytków na poszukiwanie wykrywaczem. (dochodzi do ostrej wymiany zdań między nami) "nie ma tam żadnych stanowisk archeologicznych to i po co mi zgoda tego organu! zgoda ma być i koniec sprzęt zostaje zatrzymany.
panowie ci interpretują tak oto ten paragraf (111) że kopanie na stanowiskach archeologicznych bez pozwolenia jest to przestępstwo zaś kopanie bez pozwolenia konserwatora zabytków na innych gruntach nawet tych nie objętych ochroną traktowane jest jako wykroczenie i zgoda musi być wydana! (nie interesuje ich zgoda właściciela pola). Tak czy siak wykrywacz aresztujemy. Na komendzie zrobił się mętlik bo podważałem tą ustawę twierdząc że odnosi się ona do miejsc które są pod ochroną prawną konserwatorską (stanowiska archeologiczne) zaś w moim przypadku panowie wyrywają tekst tej ustawy z kontekstu.

Zrobiono przeszukanie osobiste o dziwo auta nie chcieli przeszukać (proponowałem im).

i tak:
1. Przedmiot przypominający łyżkę.
2. Przedmiot przypominający guziki.
3. Dwa przedmioty przypominające monety.

wystawiono wezwanie na przyszły wtorek aby dalej drążyć temat! (już mi powiedziano że wykrywacz mi oddadzą ale zakończą sprawę mandatowo)

ziemia Głubczycka pozdrawia i przestrzega.

p.s Wiesiu (kler4) proszę tylko drzyj ze mnie łacha! ....bo mi nie do śmiechu.


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Policja, znajomość prawa.
PostNapisane: środa, 1 lipca 2015, 20:21 
Offline
Pułkownik
Pułkownik

Dołączył(a): piątek, 5 lipca 2013, 10:22
Posty: 559
Lokalizacja: Głubczyce i okolice.
przepraszam może tekst napisany chaotycznie ale jestem jeszcze wkurzony.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Policja, znajomość prawa.
PostNapisane: środa, 1 lipca 2015, 20:32 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): piątek, 21 czerwca 2002, 00:00
Posty: 5159
Lokalizacja: północne rubieże Austro-Węgier ( Galicja)
Głub(p)czyce i okolice ? to wszystko tłumaczy, efekty nagonki w wykonaniu zasrańca z Wrocka łasego na celtów, przy udziale loklanych zasranców krotkofalarzy/ormowców ( antena im w :dupa )
Ale skoro wykręcisz sie mandatem ( którego zawsze mozesz nie przyjac) to gliny gówno mają i wygląda że sami nie mają pojecia jak stosować ustawe, skoro zakreciłeś ich jak stare imadło :lol: , mandat jest dla nich wygodny bo maja wykroczenie , wynik i spokoj za jednym zamachem.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Policja, znajomość prawa.
PostNapisane: środa, 1 lipca 2015, 20:33 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): niedziela, 13 września 2009, 09:29
Posty: 2467
Lokalizacja: z Nienacka
Policjanci raczej urobieni przez "Głubczyckich strażników dziewictwa" niż niedouczeni. Wszyscy którzy mna się na polu interesowali byli rozsądni (Szukać wolno, zabytki, bomby i karabiny zgłaszać) poza jednym przypadkiem kiedy chcieli mi na polu wykrywkę konfiskować w trybie rewolucyjnym :) Zadzwoniłem na policję że jacyś przebierańcy mnie napadli :) Potem zrobili się mili, jeden wyznał że sam szuka i nawet chciał się na wspólne wykopki umówić, cymbał.
Chyba dobrze byłoby mieć na podorędziu wygadanego prawnika przygotowanego na takie sytuacje i dzwonić w razie potrzeby. Policja zwykle boi się zbędnej papierologii, sądów, skarg i zażaleń, trzeba tylko być przekonywującym.

Edit:
Porozmawiaj z prawnikiem, może na forum ktoś jest a może byśmy drobną zżutkę zrobili, sprawa wszystkich dotyczy. Po znalezieniu prawnika nie przyjmuj mandatu, groź sądem.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Policja, znajomość prawa.
PostNapisane: środa, 1 lipca 2015, 20:36 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): piątek, 21 czerwca 2002, 00:00
Posty: 5159
Lokalizacja: północne rubieże Austro-Węgier ( Galicja)
Selim z ta weryfikacją przebierańców rewelacja, zapamiętam sobie ten manewr :P


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Policja, znajomość prawa.
PostNapisane: środa, 1 lipca 2015, 20:40 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): poniedziałek, 14 lutego 2011, 15:43
Posty: 3369
Lokalizacja: Alta Ecclesia
Wiem ze ci nie do smiechu , ale czy ty tam czasami nie szukales meteorytow.? Na wszelki wypadek zrob porzadki w domu. Pozdrawiam i trzymaj sie kolego.


Ostatnio edytowano środa, 1 lipca 2015, 20:50 przez slimak, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Policja, znajomość prawa.
PostNapisane: środa, 1 lipca 2015, 20:43 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): niedziela, 13 września 2009, 09:29
Posty: 2467
Lokalizacja: z Nienacka
Idealnie byłoby nie odpuszczać, jak się raz sparzą to zmądrzeją.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Policja, znajomość prawa.
PostNapisane: środa, 1 lipca 2015, 20:47 
Offline
Użytkownik zbanowany
Użytkownik zbanowany

Dołączył(a): niedziela, 28 grudnia 2014, 20:51
Posty: 113
Co odpowiedziełeś, kiedy zapytali czego szukasz?

Odpowiedź na to pytanie jest dość ważna.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Policja, znajomość prawa.
PostNapisane: środa, 1 lipca 2015, 20:54 
Offline
Pułkownik
Pułkownik

Dołączył(a): piątek, 5 lipca 2013, 10:22
Posty: 559
Lokalizacja: Głubczyce i okolice.
..będę szukał wykładni prawnej. Do policjanta interweniującego nie mam zbytnio pretensji chłop się tłumaczył że sprawa "patykiem na wodzie kręcona" znam go dobrze i nawet on mnie przepraszał że taka sprawa, ale jest doniesienie i musi mnie na komendę zwieść, za to gnidą okazał się dyżurny! Oczywiście że nie przyjmą mandatu tylko muszę kontakt prawny złapać.

najlepsze jest to że kopię już parę lat i pierwszy taki przypadek nie raz widzieli mnie z wykrywaczem w polu i sprawy nie było.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Policja, znajomość prawa.
PostNapisane: środa, 1 lipca 2015, 20:57 
Offline
Młodszy Chorąży Sztabowy
Młodszy Chorąży Sztabowy

Dołączył(a): wtorek, 5 czerwca 2012, 16:49
Posty: 169
Niech jakiś prawnik napiszę pozew o przekroczenie uprawnień i będzie spokój
Jak mandat przyjmiesz to sprawę będą mieli zakończoną
Nie przyjmuj go niech im skórę ktoś przetrzepie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Policja, znajomość prawa.
PostNapisane: środa, 1 lipca 2015, 21:01 
Offline
Pułkownik
Pułkownik

Dołączył(a): piątek, 5 lipca 2013, 10:22
Posty: 559
Lokalizacja: Głubczyce i okolice.
tomxxxtom napisał(a):
Co odpowiedziełeś, kiedy zapytali czego szukasz?

Odpowiedź na to pytanie jest dość ważna.


....kazali pokazać co znalazłem i to też zaaresztowali, nie pytali się o to co szukam! Tylko padło takie zdanie: "co bym zrobił jak bym bombę znalazł" odpowiedz: zgłosił bym wam.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Policja, znajomość prawa.
PostNapisane: środa, 1 lipca 2015, 21:02 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): poniedziałek, 14 lutego 2011, 15:43
Posty: 3369
Lokalizacja: Alta Ecclesia
Przygotuj sie. Przeczytaj watek Alamach prawny poszukiwaczy skarbow - synteza. Jest w dziale prawo i poszukiwania , wiedza tam zawarta moze ci sie przydac .


Ostatnio edytowano środa, 1 lipca 2015, 21:04 przez slimak, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Policja, znajomość prawa.
PostNapisane: środa, 1 lipca 2015, 21:02 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): piątek, 21 czerwca 2002, 00:00
Posty: 5159
Lokalizacja: północne rubieże Austro-Węgier ( Galicja)
Dyzurny mowisz ? znaczy sie ktos zadzwonił, czyli z 99% pewnoscia mozemy zalozyc ze kapusie/krotkofalowcy sie krecili po okolicy
Rowniez jestem zdania zeby nie przyjmowac mandatu, to dla nich wynik i odfajkowana sprawa, a tak beda sie musieli pogimnastykowac i jakos logicznie wylozyc swoje racje w oparciu o ustawe ...czy jest jakis prawnik na sali ?
Może tez byc tak, że zaproponuja Ci jakąs groszowa kare, zeby wyjsc z tego z twarza w mysl porzekladla o wilku sytym i owcy calej...... .wowczas musisz rozwazyc czy lepiej sie z nimi bujać nadal , ryzykujac zatrzymanie wykrywki do rozprawy jako dowodu rzeczowego czy moze przyjąć ten mandat dla tzw "swietego spokoju " co niestety ma duzy minus, bo tylko ich rozzuchwali ( kolejne łatwe wyniki na kolejnych poszukiwaczach)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Policja, znajomość prawa.
PostNapisane: środa, 1 lipca 2015, 21:03 
Offline
Generał Brygady
Generał Brygady

Dołączył(a): niedziela, 11 grudnia 2011, 23:34
Posty: 618
Lokalizacja: Pomorze
Meteoryty lub zgubiona przez szwagra obrączka podważa treść Art. 111.
Dobrym powodem chodzenia z wykrywaczem jest także poszukiwanie złomu...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Policja, znajomość prawa.
PostNapisane: środa, 1 lipca 2015, 21:14 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): niedziela, 13 września 2009, 09:29
Posty: 2467
Lokalizacja: z Nienacka
Pytanie co znalazłeś i co o tym biegły powie, możliwe że zjedzone przez nawozy fenysie staną się bezcennym zabytkiem. oczywiście przy naszej definicji zabytku każdy prawnik łatwo sobie z tym poradzi. Przede wszystkim jednak nie miałeś po prostu okazji powiadomić konserwatora o tym bezcennym choć zupełnie przypadkowym znalezisku, ciekawe czy oni dopełnili tej formalności?
Jeśli kiedyś zdarzyło się Tobie coś zgłosić konserwie to można się tym posłużyć.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 514 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 35  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL