No połaziłem ze cztery godziny ... efekt na fotce. Szału nie ma, bo to i poletko przypadkowe, ale wklejam żeby było wiadomo o czym mówię. Daleko mi do recenzenta, ale sprzęt jest mało popularny i dla kogoś kto szuka o nim informacji wszystko się przyda. Wiem po sobie ;) Takie tam pierwsze wrażenia z terenu, subiektywne, bierzcie poprawkę.
Pisałem wcześniej że wykrywacz jest lekko ciężkawy, może i jest ale podczas szukania się tego nie czuje. Bardzo dobrze wyważony, naprawdę. Bardziej czuję lewą rękę od saperki, niż prawą od wykrywki. Wyważenie jest pierwszorzędne, moim zadaniem lepsze niż w Rutusach, przybliżone do T2. W tym miejscu wspomnę o minusie. Przycisk PP jest dokładnie pod palcem wskazującym, co za tym idzie nie wiadomo co z nim zrobić żeby uniknąć przypadkowego włączenia. Mało wygodne, albo palec nad przycisk, albo na nim delikatnie. Niby nic, ale lekko upierdliwe biorąc pod uwagę wielogodzinne chodzenie.
Wykrywacz w trybie DI2 jest nerwowy, popierduje i zachowuje się trochę jak T2 SE w trybie boost (słychać to na filmikach na YT). Całe szczęście że dźwięki wykrycia są na tyle charakterystyczne, że ciężko żeby je pominąć i dla mnie osobiście to nie problem. A dźwięki dziwnie podobne właśnie do Tekneticsa ... ciekawe dlaczego ;) Jeśli tryb DI3 w Nokcie traktować jako ten spokojniejszy niż DI2, to pewnie będzie T2 bez boost :lol: Dziwnym zbiegiem okoliczności jest też tryb allmetal z id na wyświetlaczu. Wracając do DI2, nie było sytuacji żeby przelecieć cewką za szybko nad celem. Wielokrotnie sprawdzałem warknięcia na żelazo, gdy szybko przemiatałem. Żadne nie okazały się kolorem. Z drugiej strony jak już "złapie pazurem" kolor, to reakcja i dźwięk błyskawiczna - dla mnie super. Podobnie jak w Rutusach jest dźwięk przesterowania, gdy obiekt za duży i za blisko (bardzo przyjemny zresztą).
Wykrywacz w czułości ponad 80 bez problemu łapał drobiazg, na czym mi osobiście zależało bardziej, niż na głębokości. Czuję że nie będzie problemu malutkich blaszek ;) Wszystkie wykopane przedmioty zmieściły się w sztychu fiskarsa, więc wykrywacz na pierwszym wyjściu nie zmiażdżył mnie zasięgiem.
Strojenie do gruntu - celujące ! Do wyboru trzy metody: ręcznie (przyciskiem pod palcem na joysticku, błyskawiczne i bardzo wygodne. Patent podobny jak w T2), śledzenie gruntu przez wykrywacz, lub jak ktoś potrzebuje strojenie ręczne.
Wykrywacz po wyłączeniu nie zapamiętuje ustawień ! ... te jednak są na tyle banalne, że problem zerowy :) Mówię o tym żeby było wiadomo. Czułość, maskowanie (dyskryminacja) i wio w pole ;)
PP praktycznie nie używałem, bardzo dokładna cewka.
Ostatnia rzecz - słuchawki. Dostarczone z wykrywaczem można sobie wsadzić w ... kieszeń :666 Pomimo że wygodne, to za ciche ! Niby przy ustawieniu głośności na max w wykrywaczu (20) dźwięki są za ciche (albo ja już głuchnę). Nie dziwię się teraz że na zagranicznych forach polecane jest ustawienie głośności na 20, już wiem z czego to wynika. Całe szczęście miałem swoje stare Garretty i było trochę lepiej.
W sumie to na razie chyba wszystko. Mam nadzieję że komuś się przyda co napisałem.
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
|