RaY napisał(a):
Witam Panowie, mam 3 pytanka na szybko;
1. Jak się ma ergonomia i wytrzymałość GM4 z nową składaną sztycą w stosunku do starej wersji? W starej wersji mocowanie elektroniki było na stałym metalowym elemencie, w nowej widzę,że jest przykręcone do sztycy na plastikowej rurce.
2. Czy warto zamienić GM4 na GM5?
3. Czy można gdzieś zakupić cewkę 10x12", ale nie detecha tylko inne produkcji? Z tego co pamiętam kiedyś GM4, były z cewkami innej marki...
Pozdrawiam,
Ja stałem kiedyś przed takim wyborem, lektura wielu wpisów i oglądnięcie kilkudziesięciu filmów z udziałem GM5 przekonały mnie do jego zakupu. Jest zresztą odrębny wątek na temat najnowszego Bułgara, więc zapraszam do jego uważnej lektury. W kilku zdaniach powiem tylko tyle, że wybór nie był przypadkowy. Użytkując wcześniej GM4 nie myślałem absolutnie o jego zmianie, chyba że właśnie na nowszy model, który w opinii wielu jest ucyfrowioną wersją 4-ki. Wielu userów obawiało się jakości i trwałości nowej sztycy. W mojej ocenie jest ona solidna i wytrzymała, jednak trzeba się do niej przyzwyczaić bo nieco inaczej rozkłada się ciężar wykrywacza - ale to normalne. Wypunktuje może plusy i minusy w odniesieniu do 4-ki które nasuwają mi się po intensywnym chodzeniu z tym wykrywaczem:
Plusy:
1. Niesamowicie stabilny, brak jakichkolwiek zakłóceń od linii WN, telefonów, pastuchów, krecików innych piszczałek, szorowanie po mokrych krzaczorach i przypadkowe trącania o badyle absolutnie go nie wzbudza nawet przy wysokich nastawach czułości.
2. Porównywalnie głęboki, szybki i skuteczny.
3. Lepiej radzi sobie z żelazem, poprawnie bardzo charakterystycznie sygnalizuje kamienie magnetyczne i koks.
4. Ergonomia i walory transportowe zdecydowanie lepsze od poprzednika, poprawiona jakość słuchawek bezprzewodowych (jednak dla mnie nadal nie dające pełnego komfortu).
Minusy:
Gorsza według mnie jakość dźwięków na głośniku, mam wrażenie, że tor audio ucyfrowiony i dźwięki bardziej czytelne i "soczyste" w 4-ce, jednak chodząc już na słuchawkach kablowych jakość zdecydowanie lepsza.
Ja sceptycznie na początku podchodziłem do graficznej identyfikacji, traktując ją raczej w kategoriach nowinki technicznej, jednak z perspektywy czasu odpowiedzialnie twierdzę, że jest bardzo przydatna podczas interpretacji trudnych sygnałów. O ile sygnały czyste powtarzalne kopię bez patrzenia na wyświetlacz, to już sygnały mieszane poddaję głębszej analizie. W sposób obrazowy widzimy pełną charakterystykę stopu metalu jaki namierzyliśmy. Potrafimy określić, czy sygnał jest jednorodny czy nie, rozrzucony po szerokim spektrum czy ma wąskie wskazanie, jakie przebicie na żelazo występuje - duże czy marginalne. Z czasem można z dużą pewnością przewidzieć czy mamy do czynienia z typowymi sygnałami monetkowymi.
Skorodowane żelazo, folię, polmosy można praktycznie zawsze poprawnie zidentyfikować, od nas wówczas zależy czy kopniemy taki sygnał czy nie. Każdy więc musi sam podjąć decyzję, czy warto przesiąść się na nowszy model. Nie ukrywam, że podobnie jak z każdym nowym wykrywaczem, nowego Bułgara trzeba nauczyć się od nowa. Mimo wszystko to jest nieco inna konstrukcja i przede wszystkim nieco inna charakterystyka dźwiękowa.
Co do cewki 10x12 to jeśli nie ma jej Marcin w ofercie, to na pewno jest w TG
http://wykrywaczemetali.com.pl/golden-m ... k-23646928