Kolejny eksponat ...wrzuciłem go do wehrmachtów troche na siłe, bo było nie było, jest to regulaminowy karabin armii węgierskiej z okresu II wojny, ale pod koniec tejże byl stosunkowo popularny w wehrmachcie ...zresztą Niemcy używali tego karabinu we wszystkich trzech odmianach w jakich był produkowany czyli 35M , 43M oraz robiony przez Węgrów specjalnie na zamówienie III Rzeszy M98/40 .....w zasadzie to jeden i ten sam karabin, różnil sie kalibrem - 43M i 98/40 strzelały nabojem 7,92x57 i miały dwurzędowy magazynek z mausera98, 35M strzelał nabojem 8x56R i miał jednorzędowy magazynek pomysłu Mannlichera, dość znacznie jednak zmodyfikowany ( sprężyna donośnika spiralna zamiast płaskiej) .. ciekawostka jest ze mimo nowego naboju, magazynek ten nadal wykorzystywał ładowniki M95, stosowane pierwotnie do amunicji 8x50R, różnice w karabinach dotyczyły tez osady bagnetu, węgierskie 35M i 43 M były wyposażone w regulaminowy dwusieczny bagnet 35M widoczny na niektórych fotkach poniżej , 98/40 miał osadę do standardowego bagnetu wehrmachtu czyli 84/98, oraz innych bagnetów korzystających z tej samej osady
Egzemplarz poniżej to jak widac Puska 35 M ( tak sie toto nazywalo u Wegrów ;) ), niestety składak, zamek pochodzi z innego egzemplarza, niz reszta broni i jest niestety w nieco gorszym stanie , ale giwera u nas na tyle rzadka ze nie ma co wybrzydzać, a skompletowanie jej to był spory problem i szukałem tego zamka w akceptowalnym stanie dość długo , ( pozdrowienia Glass :P ), sądząc po numerach na broni ( za strona
http://www.hungariae.com/index.htm) , egzemplarz wyprodukowany w 1940 roku, widoczny brak środkowego baczka i kilku drobiazgów np zatrzasku suwaka celownika, oraz skrzydełka bezpiecznika ...( gdyby ktos przypadkiem miał takowe części w stanach "ze strychu" - chętnie odkupie :luv - szczególnie zależy mi na tym brakującym bączku)