Witam ja coś napisze od siebie o Tesoro.
Uważam je za dobre wykrywacze sam od czasu do czasu używam archaicznego Tesoro Eldorado tzw Edek samoróbka. Maszynka jak na konstrukcje z lat 85-90 jest czuła na drobnice, zasięgi ok, dyskryminacja ok, fajnie się kopie drobnice.
Takie rzeczy jak Balans gruntu czy regulację głośności można za grosze dorobić do większości modeli wykastrowanych w dodatki.
Wg mnie największym minusem w Tesorakach to brak multitone i to nie 3 tonowego (podstawa) ale przynajmniej 6 - 20.
Dlaczego .. ano dlatego, że są to świetne proste, maszynki do drobnicy ale przydała by się jakaś wręcz obowiązkowo powinna być ! identyfikacja tonalna.
Sorry ale w tych czasach (już jeden z kolegów był podobnego zdana w wątku o Alterze) że mając miejscówkę najpierw czeszemy to co nas interesuje czyli omijamy możliwe śmieci. Jeśli miejscowa robi się ciekawa czeszemy dokładnie i kopiemy wszystko (nawet i na all metal).
Dlatego identyfikacja tonalna (już nie wspomnę o VDI) powinna być w takiej wykrywce.
Przykład TY i 4 kolegów szukacie na śmietniku (niby jest jakaś konkurencja i czas + wykopane dołki z znajdkami maja znaczenie bo albo ty albo ktoś cię uprzedzi)
Cel jakieś wartościowe fanty okragłę ale z nimi sa pomieszane rózna blaszki i ine pierdółki które co prawda dają inne VDI , ale nasz tesorak pyka tylko jednym i tym smaym brzeczacym tonek.
Pytanie:: na 100 różnych lub podobnych śmieci (zakładamy że grubsze które nie trzeszczą w głośniu jak cieka folia , czyli biją jak dobra monetka) + 5 wartościowych wymieszanych w tym kto ma dużo większe szanse je wykopać -- nie mówię tu o 10 godzinach kopania każdego sygnału -- bo sitem tez się da.
Pierwsza lepsza porxima , ace 250 , czy stay poczciwy Tesoro jednotonowy.
Chyba nie tzreba być spacem zeby prawidłowo odpowedzieć na pytanie.
Zanim użytkownik tesoro nakopie z 50 dziur ja nawet z ace czy proximą zdążę z tych 100 śmieci przynajmniej 3 jak nie nawet wszystkie 5 wartościowych fantów wyłuskać.
(pomijam dopasowanie cewki do warunków terenowych, i umiejętności operatora)
I to jest prawda przetestowana na własnym przypadku na jednym ze śmietników.
Użytkownik z multitone , czy VDI na pierwszy szczał ma większe szanse na lepsze znajdki (przesegregowanie po pierwszych szczałach - lub z doświadczenia na słuch co dobre co śmieć w tym śmietniku).
Aha uprzedzając fakty że trzeba kopać wszystko zgodzę się ale po coś to multitone i dyskryminacja jest i to właśnie daje przewagę.
A jak ktoś chce poprawiać przechodzone miejscówy to może kopać nawet na statyku co do gwoździa i po 2 - 3 dniach na jednym miejscu przekopie wszystko.
Ale trzeba umieć wyciągnąć wnioski z tego co tu napisałem i korzystać d dodatków - bajerów w wykrywaczu w zależności od sytuacji.
Zwłaszcza jak preferujecie kopać w grupach na jednej miejscówce.
AHA ps. jest jeden Tesorak leciwy już , ciekawie rozwiązany który ma multitone + analogowe VDI --- Tesoro Toltec
I nowszy z VDI - Deleon -- nie miałem w rece ale chyba 1 tonowy :/ a szkoda
Tutaj macie moją zabawę w C na AVR w multitone + vdi do tesoro [nie jest to ideał i było to dawno temu ;] ot tak dla nauki :) ]
https://www.youtube.com/watch?v=7GBz1glM5kcPozdrawiam