Filip napisał(a):
https://www.hermann-historica.de/en/auctions/lot/id/15794?fbclid=IwAR0tDpTOAzozDHwquINFFEtry5YtFk8R6qVIVha-xR7q__WUKGe7L9TpUvM
Trzeba obserwować :)
Ja mam mieszane uczucia gdzie orzeł powinien wylądować.
Na 100% powinien być dostępny dla postronnych do obejrzenia.
Nie wiem jak jest teraz, ale kiedyś sztandar jednostki dla żołnierzy był świętością. Ja bym chciał aby wrócił do Podhalańczyków.
Międzynarodowy obrót zabytkami jest unormowany prawnie i nie jest to kwestia wycyganienia.
Aby zabytek sprzedać komitent musi udowodnić prawo do jego posiadania. Każdy dbający o renomę dom aukcyjny nie będzie sprzedawał jakiejś rzeczy co do której pojawiły się roszczenia. Przedmiot spada z licytacji i sprawą zajmują się sądy.
Nie znamy sytuacji prawnej sztandarowego orła. Możliwości jest kilka;
1/ Został znaleziony w Polsce i wywieziony za granicę i później dorobiono legendę o znalezieniu go w Niemczech
2/ Został rzeczywiście znaleziony w Niemczech i wywieziony do USA.
- nie wiem jak prawo niemieckie definiuje własność znalezionego zabytku, bo każdy land ma swoje regulacje prawne dotyczące ochrony zabytków i dochodzi jeszcze tutaj kwestia możliwości restytucji zdobyczy wojennej
- czy ten sztandarowy orzeł wywieziony został z Niemiec do USA legalnie. Nie wiem jak prawo niemieckie określa wywóz zabytków poza granice UE, czy potrzebna jest zgoda władz, a jeśli tak, to czy została wydana
Jak widać sprawa nie jest wcale taka prosta i jednoznaczna.