Teraz jest poniedziałek, 30 czerwca 2025, 15:28

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Regulamin działu


Kliknij, aby przejrzeć regulamin



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 34 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Filipek na wojnie z guzem mózgu - apel o pomoc
PostNapisane: piątek, 24 kwietnia 2020, 20:08 
Offline
Starszy Szeregowy
Starszy Szeregowy

Dołączył(a): wtorek, 16 sierpnia 2016, 15:32
Posty: 14
Poszło.
Powodzenia.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Filipek na wojnie z guzem mózgu - apel o pomoc
PostNapisane: sobota, 25 kwietnia 2020, 19:54 
Offline
Starszy Sierżant
Starszy Sierżant

Dołączył(a): wtorek, 8 listopada 2005, 20:00
Posty: 72
Poszło. Na zdrowie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Filipek na wojnie z guzem mózgu - apel o pomoc
PostNapisane: sobota, 25 kwietnia 2020, 22:45 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): niedziela, 6 marca 2011, 13:22
Posty: 1154
Dziękuję. Trzymajcie się zdrowo :1 Pomału zbliżamy się do 2 000 000 zł.

https://leczna24.pl/informacje/lokalne/ ... EbTrRd7zKA


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Filipek na wojnie z guzem mózgu - apel o pomoc
PostNapisane: niedziela, 26 kwietnia 2020, 19:35 
Offline
Młodszy Chorąży
Młodszy Chorąży

Dołączył(a): niedziela, 6 października 2013, 16:25
Posty: 109
Poszło. Powodzenia.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Filipek na wojnie z guzem mózgu - apel o pomoc
PostNapisane: środa, 29 kwietnia 2020, 13:18 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): niedziela, 6 marca 2011, 13:22
Posty: 1154
Udało się zebrać 3 388 812,06 zł (stan na 13:18). Do końca zbiórki zostały tylko dwa dnia, a jest jeszcze do zebrania 2 261 228,94 zł. Zbiórka przyspieszyła, ale wciąż nie wiadomo, czy uda zebrać się wymaganą kwotę do końca kwietnia.

Jeżeli możecie to udostępnijcie zbiórkę na fb lub innym publicznych platformach

https://www.facebook.com/groups/2131238 ... et&fref=nf

https://www.instagram.com/filipek_na_wojnie_z_guzem_/

https://www.siepomaga.pl/filip

Dziękuję i pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Filipek na wojnie z guzem mózgu - apel o pomoc
PostNapisane: czwartek, 30 kwietnia 2020, 13:19 
Offline
Kapitan
Kapitan

Dołączył(a): sobota, 6 października 2012, 15:05
Posty: 374
Poszła cegiełka ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Filipek na wojnie z guzem mózgu - apel o pomoc
PostNapisane: czwartek, 30 kwietnia 2020, 15:53 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): środa, 21 grudnia 2011, 16:45
Posty: 1193
Lokalizacja: pomorskie
Już jest ponad 5 300 000, musi się udać! Poszła druga cegiełka.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Filipek na wojnie z guzem mózgu - apel o pomoc
PostNapisane: czwartek, 30 kwietnia 2020, 18:25 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): poniedziałek, 20 listopada 2006, 20:19
Posty: 1071
Się pomaga.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Filipek na wojnie z guzem mózgu - apel o pomoc
PostNapisane: czwartek, 30 kwietnia 2020, 19:35 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): środa, 21 grudnia 2011, 16:45
Posty: 1193
Lokalizacja: pomorskie
Przez ostatnie 2 i pół godziny wzrosło o 220 tysięcy PLN BRAWO!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Filipek na wojnie z guzem mózgu - apel o pomoc
PostNapisane: czwartek, 30 kwietnia 2020, 19:57 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): środa, 21 listopada 2012, 14:44
Posty: 1371
Poszło.
Uda się :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Filipek na wojnie z guzem mózgu - apel o pomoc
PostNapisane: czwartek, 30 kwietnia 2020, 23:06 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): niedziela, 6 marca 2011, 13:22
Posty: 1154
Mamy to :1 Dziękuję wszystkim za pomoc i okazaną dobroć. :1 Jesteście wspaniali :1


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Filipek na wojnie z guzem mózgu - apel o pomoc
PostNapisane: sobota, 2 maja 2020, 00:26 
Offline
Malkontent

Dołączył(a): poniedziałek, 9 grudnia 2013, 21:40
Posty: 935
To Ty Rosforek jesteś wspaniały ...
Rozkręciłeś to - jak i gdzie mogłeś. Myśmy tylko w miarę swoich skromnych możliwości pomogli.
Mam nadzieję że będzie ok. , i mały za kilka lat wpadnie do Ciebie z flaszką samogonu ;)
PS. A tamtemu dziadowi od plomb - ''na pohybel'' ...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Filipek na wojnie z guzem mózgu - apel o pomoc
PostNapisane: wtorek, 19 maja 2020, 19:43 
Offline
Generał Brygady
Generał Brygady

Dołączył(a): wtorek, 30 października 2012, 15:23
Posty: 676
Lokalizacja: Hamburg/Wieluń (Łódzkie)
Kolego Rosforek, gdybys mogl i mial jakiekolwiek informacje na temat maluszka, daj bardzo proszę jakieś informacje.
Ps. Cały czas trzymamy kciuki :1


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Filipek na wojnie z guzem mózgu - apel o pomoc
PostNapisane: piątek, 21 sierpnia 2020, 16:40 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): niedziela, 6 marca 2011, 13:22
Posty: 1154
iwexlan napisał(a):
Kolego Rosforek, gdybys mogl i mial jakiekolwiek informacje na temat maluszka, daj bardzo proszę jakieś informacje.
Ps. Cały czas trzymamy kciuki :1



Przepraszam, że dopiero odpisuję. Niestety, ale nie mam dobrych informacji :( Dosłownie przed chwilą napisali rodzice Filipka, następującą wiadomość.

Cytuj:
❤️Dzień dobry Aniołki ❤️
Pewnie jesteście zdziwieni,że znów piszemy co u nas. Tym bardziej,że dopiero był dodany post. Bardzo dużo informacji mamy Wam do przekazania....ale to nie będą dobre informacje....
Choroba Filipka wywołana podaniem chemii, a mianowicie skrzepy w wątrobie zmieniły cały proces zaplanowanego leczenia . My jako rodzice musieliśmy sobie to poukładać,bo lekarze przekazując nam te informacje podcięli nam skrzydła. Na chwilę obecną priorytetem jest całkowite postawienie Filipka na nogi. Jego organizm jest wyjałowiony,kroczył on bardzo cienką linią. Plan dalszego zaplanowanego leczenia mianowicie podanie jeszcze trzech chemii,trzy auto przeszczepy i operacja usunięcia resztek guza,bardzo się zmieniła . Leczenie Filipka niestety zostało zakończone na tym etapie. Nie można mu podać chemii do żylnie. Grozi to powtórzeniem się choroby wątroby,a nawet tym najgorszym. Guz który udało się tu usunąć ,przeszedł badania biologiczne i molekularne.My także przeszliśmy badania. To że Filipek ma guza mózgu,jest czystym przypadkiem. Żadna osoba z naszej trójki nie ma wadliwego genu,który jest odpowiedzialny za produkcje komórek nowotworowych. Choroba akurat wybrała nasze dziecko...
Zapewne domyślacie się co teraz napisze... tutaj w Stanach Zjednoczonych nasza walka o życie,o lepszą i szczęśliwą przyszłość dobiega końca. Najważniejsze jest teraz,aby Filipek powrócił do pełni sprawności.
Lekarze z Columbus zaproponowali jedyną bezpieczną opcje na chwile obecną,jaką jest chemia doustna-podtrzymująca. Ona ma za zadanie zahamowanie wzrostu guza,może nawet zadziałać cuda ,że choroba ustąpi . Na to najbardziej liczymy. Ale jak będzie,nikt tego nie wie.Chcemy spędzić razem jak najwiecej czasu. Gdy Filipek będzie stabilny,wracamy do Polski. Do domu do rodziny.
Nasza zbiórka na leczenie wynosiła 6 milionów złotych.Z tego pieniądze wykorzystaliśmy na operacje,dwie mega chemię,pobór komórek i najbardziej kosztowny pobyt na oiomie,gdzie ratowali życie Filipka. Dziś dostaliśmy informacje,że nasze zgromadzone środki się kończą. Strasznie się przestraszyliśmy,bo wiemy z czym to się wiąże. Koszt jednego dnia na intensywnej terapii wynosi 28 tysięcy dolarów . Możecie przeliczyć ile to na złotówki . Wyjaśnili nam dlaczego tak drogo. Filipek dostawał bardzo drogi lek na wątrobę,cztery razy dziennie, przez 3 tygodnie. Oprócz tego kilkadziesiąt innych leków. Był dializowany 24 godziny na dobę przez 3 tygodnie. Opiekowały się nim dwie pielęgniarki tez 24 na dobę. Cały czas wykonywano skany,usg,miał zabieg zakładania drenu,był podłączony pod respirator. I wiele innych rzeczy wpłynęło na tą ogromną sumę za jeden dzień. Ale bez tych wszystkich rzeczy Filipka nie byłoby już z nami, taka jest prawda . Mieliśmy nadzieję,że wystarczy nam na rozpoczęcie chemii doustnej tutaj,aby dobrać dawkę i patrzeć jak zareaguje Filipek.
Jesteśmy przerażeni,szukamy lekarza w Polsce który podejmie się prowadzenia Filipka. Na chwile obecną,środki które nam zostały wyliczone są na 17 dni. Poprosiliśmy aby lekarze wystawili nam kosztorys leczenia jaki przewidują. Na oiomie będziemy około 3 dni. Później przeniosą nas na onkologię, tam już koszt jednego dnia wynosi 5 tysięcy dolarów. Jest to ogromna różnica. Musimy czekać,aż przygotują kosztorys i wtedy będziemy podejmować decyzje czy wracamy do Polski, czy będziemy otwierać zbiórkę, w której mamy nadzieję że pomożecie. I dzięki której będziemy mogli dobrać chemię do ustną tu na miejscu. Da nam to czas,aby znaleźć lekarza i przedstawić mu protokół leczenia,aby on nawiązał kontakt z lekarzami ze Stanów.
Uwierzcie nam,że gdy mówili nam te wszystkie informacje czuliśmy się jak w jakimś horrorze. Mieliśmy tez wyrzuty sumienia. Filipek wyglądał strasznie , gdybym Wam pokazała zdjęcie , powiedzielibyście ze to jakieś inne dziecko. W naszych głowach były myśli,że chcieliśmy dobrze,a może zaszkodzilismy. Obwinialismy się ...Przylecieliśmy po życie, tak się wszyscy cieszyliśmy,a dostaliśmy tylko czas.... teraz wiemy,że zrobiliśmy wszyscy wszystko co możliwe. Polecieliśmy na koniec świata ratować naszą Jybe.
Mamy tylko nadzieje,że bez względu na to co przyniesie czas Wy będziecie z nami. Musimy doprowadzić to do końca. Czy nam pomozecie ? Gdy będzie taka potrzeba ? Czy pomożecie jeszcze raz kierownikowi ?
Tak to wszystko się przedstawia Aniołki .... jesteście pewnie w szoku. Możecie sobie wyobrazić w jakim szoku i nerwach jesteśmy my. Życie pisze nie złe scenariusze. Teraz wiemy,żeby nigdy nie planować i nie wybiegać w przyszłość z marzeniami ....
❤️Karolina Damian i Filipcio❤️


https://www.facebook.com/FilipekBulanda/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Filipek na wojnie z guzem mózgu - apel o pomoc
PostNapisane: piątek, 21 sierpnia 2020, 21:47 
Offline
Malkontent

Dołączył(a): poniedziałek, 9 grudnia 2013, 21:40
Posty: 935
Ja myślę Rosforek, że jak już zawalczyliśmy to głupio by było broń rzucić ...
Jeśli jest szansa, a Ty to pilotujesz (zaufanie w takich sprawach to podstawa) - wspomogę.
:1


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 34 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL