Dago - dzięki wielkie! Giza jak zawsze wymiata :).

Wysłane z mojego G8142 przy użyciu Tapatalka

dago !! super filmik !!! ot i o co graja "mysliwi"?

Zdaje się, że zbyt szybko przeczytałem ten artykuł. :oops: Może wstręt to tego serwisu to sprawił. :D

Ten Giza głupawy, prymitywny i chamowaty typ humoru reprezentuje :ups:

No,dla słuchaczy radia m....a raczej nie :D

Raczej dla publiki schlebiającej złym gustom. No dobra, o gustach się nie dyskutuje. :zb

Dziś jakiś Pan chyba z nadleśnictwa oznajmił mi ,że jak chce chodzić za zrzutami na lesie to mogę poruszać się tylko leśnymi drogami w przeciwnym razie będzie dzwonił do Straży Leśnej :roll: . Oczywiście padł przykład zdarzenia z zachodniopomorskiego jako argument .

Dani, olej dziada. Niech dzwoni nawet do nie swietej pamięci ministra Szyszki. Nie ma zakazu chodzenia po lesie i szukania zrzutów.

Dani, czy ten pan w jakiś sposób się wylegitymował czy tylko zagroził donosem?

Nie przedstawił się , tylko zagroził :)

No chyba się nie przestraszyłeś? :lol:

W Czechach ( info 100 % pewne- od znajomego Czecha co tam poluje) zrzuty sa wlasnoscia kól łowieckich ktore dzierzawia dany obwod, a za ich zbieranie przez osoby trzecie mozna sie narazic na kłopoty a w skrajnych sytuacjach nawet zarzut kłusownictwa.


Bardzo dobrze to ujałes, wszyscy ci ktorych nie wymieniles czyli ci "inni" zazwyczaj maja zerowe pojecie o meritum, mało tego nie potrafia przyjac do wiadomosci ze bardzo czesto nie maja racji.
Stykałem sie z takimi ludzmi na nawie zarówno zawodowej ( gdy jeszcze procowałem w lasach) jak i pozniej gdy sie udzielalem ekologicznie ( wspołpracowałem z pewnymi fundacjami ) niestety po tej wspólpracy przszla mi chec na jakiakolwiek aktywność w tej materii, stężenie ekodiotow w takiej czy innej fundacji ma metr kwadratowy było porażające, a jeszcze gorszy był ich monopol na racje i przekonanie o wlasnej nieomylosci , polaczane z kompletnym brakiem wiedzy o przyrodzie ...od tego czasu wszelkich ekooszołomow staram sie trzymac od siebie na dystans nieosigalny dla kuli sztucerowej, natomiast tych durniow od tych petard akurat chciałbym miec na dystans kuli sztucerowej :666

fajną radę tym pseudoekologom rzucił Łukasz Łuczaj. Właśnie taką, by najpierw poznali przyrodę, mechanizmy nią rządzące, nauczyli się odróżniać sosnę od świerku, topolę od wierzby itd.

Pełna zgoda. Wiele razy byłem świadkiem jak ludzie nazywają gawrona-krukiem,topolę białą -brzozą.Poziom podstawowej wiedzy o przyrodzie istotnie jest mizerny. Jeszcze co do wypowiedzi Argo. Przewiduje wprowadzenie tych "regulacji" przez pewnych monopolistów,co to chcą naszego dobra w lesie i dobra lasu. "Regulacje" (ostrzejsze)trzeba będzie tez wprowadzić dla grzybiarzy i jagodziarzy. A ....i pies z wami tańcował,mogę być dla was pseudoekologiem. Tak,kocham las,zachwycam się lasem,życiem w lesie,uwielbiam zleźć nawet 50 km i nie znaleźć zrzuta.I do . . . . . (gwiazdka,gwiazdka,gwiazdka,gwiazdka,gwiazdka) NĘDZY,czemu ma mi się zabraniać chodzić po lesie???

Kilgore trafiłeś w samo sedno :1