Tam jest chyba taki trzpień który się powinno wcisnąć?

Juz probowalem.

I co?
1 nie wciska sie trzpień?
2 wciska się ale nie zwalnia uchwytu?
3. wciska się, uchwyt zwalnia, ale trzyma coś innego?

Nie wciska sie probowalem z calej sily i nic , jak juz to by mialo sie wcisnac to chyba bede musial sie mlotkiem posluzyc, a to mija sie z celem bo nie bede za kazdy razem mlotkiem tego otwieral , jezeli w ogole tak mozna.

Zapiekło się, może leżała milion lat w magazynie.
Daj jej WD40 czy czegoś podobnego a jak już raz sie wciśnie to będzie chodzić.
Darek

Naostrzenie saperki nie stanowi problemu, załóż tarcze szlifierską do wiertarki i naostrz krawędź lub zrób to pilnikiem.

Szwagier miał podobny problem (to chyba wada tych saperek jak są w stanie magazynowym) ale po rozruszaniu i nasmarowaniu chodzi teraz jak złoto!!! Ja przezornie kupiłem używana i ominęła mnie cała procedura "uruchamiania saperki" ;) . Mimo wszystko powinieneś być z niej zadowolony - jest nie do zdarcia!

Też posiadam takową i mogę tylko potwierdzić: nie do zajechania!!!
Mnie na szczęście ominęła cała procedura "rozruchu" tej łopatki choć kupiłem nowiusieńką, chodzi bardzo dobrze
składa się i rozkłada super, mocna i co najważniejsze wytrzymała więc pozostaje mi tylko polecić :)

Z tym bym się nie zgodził, miałem takową , spawałem ją z 3 razy i po kolejnej awari podczas kopania wywaliłem w krzaki (trochę nieekologicznie ;) ale w*****ny byłem niesamowicie), pęka w okolicach nitów łączących trzonek z tą "blachą kopiącą" :n A po za tym do kopania monet jest zbyt krudka ( tzeba się schylać ) a do militarki zbyt mała ( żeby wykopać metrowy dołek trzeba machać z 2 godziny ).

Witam,
dzisiaj zamówiłem dla siebie i Radkowa takie zabawki:


[ img ] 338mm x 85mm.

I jeszcze dla siebie taką:


[ img ] 555mm x 113mm

Mam nadzieję, że nie będą jednorazówkami...


I jeszcze filmiki, chociaż pewnie wielu z Was już to widziało:
http://uk.youtube.com/watch?v=VqRyBlS8220
http://uk.youtube.com/watch?v=oTDKXethwnk

Bardzo dobry wybor!!!!
Black Ada - firma zacna i szanowana wsrod poszukiwaczy na calym swiecie.
W moim posiadaniu i uzytkowaniu jest taka zabawka p.t. "Invader 2 stainless steel trowel", bardzo trwala i mocna .
Znajomy zakupil taki sam model tylko ze zwyklej stali oksydowanej ,troszke delikatniejsza jest, ale generalnie ok.
Szczeze moge polecic wyroby tej firmy :1

cóż
ja jestem zbyt leniwy i brutalny ;) na sprzęty Black Ada
ostatnio złamałem trzonek swojej przedłużonej czeskiej saperki(ok 110cm) :(
skoczyłem wiec do Casto. coś tam i kupiłem fiskarsa zobaczymy jak długo wytrzyma
pzdr

Przy zakupie tej saperki trzeba zwracac uwage na rok produkcji, z moich obserwacji wynika ze bardzo zywotne sa egzemplarze z lat 60tych i pocztaku 70tych,(znajomi tez tym kopia) potem nie wiem jak sytuacja wygląda ale nie wykluczone ze sa gorsze jakosciowo, mam taka saperke chyba juz z 6-7 lat i jedynym remontem jaki w niej wykonalem to wymiana trzonka ( oryginalny pękł, a kumpel dorobil mi nowy, nieco dluzszy za grosze), jak sie ten model sprawuje na nizinach trudno mi sie wypowiedziec, ale w gory nie wyobrazam sobie lepszego sprzetu, tam sie nie kopie glebokich dziur, bo skala macierzysta jest juz na glebokosci pól metra, a czesto znacznie plycej, a ilosc kamieni potrafi dobic, no i w takiej sytuacji, gdy trzeba grzebac w rumoszu sklanym, czy w bardzo kamienistej glebie (a takie sytuacje zdarzaja mi sie bardzo czesto) skladany kifol to rewelacja, .

Dalej chodzi ciezko , musze zawsze czymc walnac zeby zlozyc ja lub rozlozyc.

Ja się zastanawiam czy kupić składaną saperkę BW na allegro czy Fiskarsa też saperka tylko nie składana cena jest prawie taka same 50 zł. Co polecicie?