Riebiata !
Pięknie wszystko planujecie. Zapraszamy na 90 rocznicę Tannenberga, dnia 30 sierpnia pod Karolinkę lesniczówkę roku 2004.
U nas plany rekonstrukcyjne 23-go Nizowskiego Piechotnego Połka czyli 3 razy mniej niż 69 ty :) . Tego pułku 'wyszło' nam najwięcej z pode cewki tak i pomysł aby zrobić ten.
Mamy piękne pieśni carskich rot na CD na dobry początek.
Ura!

Witaj. Chetnie się zjawię 30 sierpnia pod Karolinką.
Przyznam się , że nie byłem jeszcze pod Tanenbergiem. Jaki to będzie typ spotkania : poszukiwawczo-grzebiące? popijawczo-koleżeńskie ? czy rekonstrukcyjne?

Kupiłem na allegro rosyjski szynel z 1950 roku , idealny kolor! Brakuje mi tylko naprawdę guzików z orłami carskimi . może ktoś ma "gierbowyje pugowicy". Siedem dużych i pieć małych. Mam guziki wykopkowe ale z uszkami drucianymi i zaraz po przyszyciu się urwają :cry: . Chodzi mi o guziki z uszkami ...jakby z przewierconego płaskowniczka. Najtrudniej o małe. :x
Chyba wiecie o jakie guziki mi chodzi. :)

No i pytanie szczegółowe za 50 pkt: czy rosyjskie guziki przy szynelach były malowane czy też były w kolorze metalu???
"Możet kto nibut znajet?"

Właśnie szyję pokrowiec na manierkę... przyszywam paseczki i będzie jak z fabryki! Jak skończę to postaram się zrobić zdjęcie i zamieszczę. Pozdrawiam -"zdorowo riebiata!!!" 69

Witam.
Guziki były w naturalnym kolorze metalu. Ale jak masz problem z guzikami to możesz wziąć bylejakie guziki współczesne i obciągnąć je suknem płaszczowym. To samo dotyczy zresztą klamry i wtedy będziesz szturmowik :8)
Pozdrawiam - El Loco

Witaj El loco . hmm . Sęk w tym , że nam się właśnie podobają takie płaszcze z guzikami i "cwietnymi kłapanami warotnika"
Jak więc widzisz utrudniamy sobie maksymalnie. Płaszcze , które mamy zakupione nie mają na ,, grudi,, guzików więc mamy dwie możliwości :
-doszyć pięć guzików na osi symetrii szynala i dwa na kolnierzu lub pozostawić szynel bez guzików umieszczając tylko te kołnierzowe i może właśnie wybierzemy to drugie rozwiazanie.

Chcemy wygladać trochę bardziej kolorowo, a obszycie spowoduje ,że będziemy wygladali zdyt ochronnie.
Dzieki za wsparcie !!!! Oczywiście przydzielam 50 pkt. / a swoją drogą szkoda ,że nie były malowane bo moje pozyskane z ziemi guziki wykapałem w kwasku i są nienaturalnie jasne i świecące :x !! / Pozostaje więc teraz je ......spatynować!!
Pozdrawiam wszystkich KIBICÓW -sympatyków naszej rekonstrukcji!!

Witajcie. Byłem właśnie kilka dni na Ukrainie. Wyprawa czarnym szlakiem czyli Lwów. Zbaraż , Kamieniec Podolski, Chocim, Żwaniec. Wspaniały wyjazd, wspaniały kraj, wspaniałe klimaty historyczne.
Najtrudniej się przedostać przez granicę ...potem wszystko idzie jak z płatka.
Polecam wyprawę na Podole, takich terenów w polsce nie zobaczycie : bezkres brązowych uprawnych pól, leniwie toczące się rzeki : Dniestr, Zbrucz, Smotrycz.
Widoki miast żywcem wyjęte z 17 wieku ..ot choćby stare miasto w Kamieńcu Podolskim ..lub też kamieniecka twierdza.
Polecam taką wyprawę wszystkim miłośnikom dawnej Polski !!!!!!!

Witaj Doński. Zakupiłem właśnie płytę CD z rosyjskimi marszami pułkowymi - zrobimy podmiankę ja tobie wyślę pułkowe, a ty mi swoje? /kopie oczywiście/ Co ty na to? .

Postanowiłem ,,powalczyc,, ze zdjęciami . Zmniejszyłem ich rozmiar i może mi sie uda umieścic je na forum!!

No..... udałoooooos!!!
Czyli skoro zdjęcia udało się zmniejszyć i umieścić to ....umieszczę ich jeszcze kilka!

Nio ...... to dodaję jeszcze jedną perełkę : napis z nagrobka dow. dońskiej sotni .

cd. napisu ......bo się pod zdjęciem nie zmieścił.
Ale bez rozczulania się -wszak to byli zaborcy!!!! :evil:
Ale i bez gniwwu - wszak to już wszysttko przeminęło!!

Witam , swego czasu informowałem, że pracuję nad pokrowcem do rosyjskiej manierki. Udało mi sie zdobyc trzy schematyczne rysunki na których przedstawiono różne rodzaje pokrowców:
1. do szklanych flaszek/ podobno nawet te pokrowce wypełniano słomą aby się butle nie potłukły/ zamykany za przeplatany przez otwory rzemień;
2. Do aluminiowych -małych , też na rzemień ale ze skórzanym obszyciem brzegu pokrowca;
3. do dużych aluminiowych, z pokrowcem zapinanym na haftkę i dociskanych paskiem. Dodatkowo do tylniej strony pokrowca doszyty byłpasek za pomoca którego pod manierka mocowano aluminiową ,,czarkę,, do picia napojów. Alternatywnie można było manierke wkładać do nerkowatej menażki i całość jednolicie , po stroczeniu nosić.
Do rekonstrukcji wybrałem właśnie ten trzeci typ menażki.
Na załączonych zdjęciach przedstawię wszystkie etapy rekonstrukcji.
Na początek potrzebna aluminiowa manierka, najlepiej strychowiec, w miarę nie pogięta- cena orientacyjnie 20-40 zł.
Mnie się udało kupić mmanierkę z wytwórni warszawskiej / uwazam to za sukces!!!/- jest ona nieco większa od innych , bardziej pękata. nie ma z jednaj strony bocznego wkleśnięcia.
Materiał na pokrowiec otrzymałem od kolegi ,,Priwislańskiego,, /Wielkie dzięki!!!/ -jest to rękaw od współczesnego ,polskiego płaszcza wojskowego.Ma on kolor zielono-brązowy.

Na zdjęciu powyżej widać umytą i wyczyszczoną manierkę, pod nią rękaw płaszcza, a pod nim szkic przedstawiający : manierkę stroczoną razem z menażką , ogólny widok manierki z czarką i na koniec czarka.
Nastepny etap to pierwsze zdjęcie dolne: rozprucie rękawa i odrysowanie na nim krztałtu manierki- trzeba pamietać aby dodać po 3 cm z boku na szycie i z boku naddatek na zapięcie. Można sie w opracowywaniu tego pokrowca posiłkować pokrowcem z manierki wehrmacht.

Zdjęcie drugie. Po fastrygowaniu i zszyciu dwóch połówek pokrowca, nadmiar materiału odciąć nożyczkami.

Zdjęcie trzecie. Fastrygujemy miejsce gdzie pokrowiec będzie miał zapięcie . W tym miejscu przyszyjemy taśmę wykańczającą brzeg. Dobrze jest też mieć torbę z oryginalnej rosyjskiej, współczesnej maski p. gaz. Odcinamy z niej cienką taśmę , która posłuży nam jako taśma do obszycia brzegu pokrowca. Musimy do rekonstrukcji używać ,, nie polskich ,, materiałów w tym celu aby wywołać wrażenie , że to jest oryginalny materiał z epoki.

Następna fotka i następny etap - przeszycie maszyną brzegu pokrowca . Na ten sam brzeg będzie od spodu podszyta taśma wzmacniająca -jak takie podszycie wygląda : trzeba zobaczyć w pokrowcu wehrmacht.


Następne zdjecie: taśma musi wygladać dostatecznie egzotycznie- inny od polskiego deseń tkacki i miodowo- musztardowy kolor.


Produkt finalny. Do obszytego taśmą brzegu przyszywamy dużą haftkę. Przyszywamy paski ze sprzączkami. Paski i sprzączki nie za szerokie aby nie stracić ogólnej proporcji! . Paski muszą być szyte, a nie nitowane. Ponadto żadnych polskich napisów, co wiecej wykonać czarnym długopisem żelowym imitacje rosyjskich pieczątek odbioru technicznego i kontroli . Korek od szampana/też można na nim ,,trzepnać,, pieczątkę/. Sznurek oryginany rosyjski tzn. z ukrainy inaczej będzie widać, że to polski snopowiązałkowiec:) :jump

Następne zdjęcia przedstawiające widok zewnętrzny gotowego pokrowca, a właściwie szyjki butelki i zapięcie.
Oczywiście na pierwszym planie pieczątki odbioru technicznego.
Gdyby to szycie odbierał prawdziwy komtroler to już dawno bym siedział w pace za takie partactwo!!!!
Niestaty nie robiłem zdjęć gdy szyłem do pokrowca paski , nie miałem już cierpliwości!! Przyszywając paski pamiętać aby od spodu /od wewnętrznej strony podkładać cienką skórkę, bo inaczej pasek oderwie się razem z materiałem. Oczywiscie widać to na pokrowcu wehrmacht!

Następny widoczek czyli widok całej manierki z pokrowcem. Dookoła przez przyszyte do pokrowca paseczki biegnie pasek nośny na którym manierka będzie noszona przez plecy.
Po lewej stronie ukośny pasek do zapinania brzegów pokrowca. Pod szyjką manierki sprzaczka do paska , który przyszyty jest na odwrotnej stronie pokrowca. Na tym pasku będzie mocowana czarka. Na tazie czarki ni ma!!! :( Może ją gdzieś kupię a moż e zrobię z obciętego dna niemieckiej manierki?

Od tylca...no nie zupełnie, bo to jakieś inne zdjecie... ale też je opiszę : widok na ukośny pasek ,,zapinający,, boki pokrowca i na sprzączkę do której będzie przypinany pasek przytrzymujący pod manierka czarkę. /no i te szalone pieczątki!!!/
Na tym już koniec zdjęć.
Co o tym sądzicie? A może ktoś się jeszcze przyłączy do rekonstrukcji -
Pirwszy Występ w nundurach w dniu 6 czerwca 2005 roku w Jozefowie w Czechach na spotkaniu rekonstruktorów pt. Przemyśl 1914 ! Co wy na to ? zapraszam !!!!!!

super zrobione,PZDR