Teraz jest niedziela, 14 września 2025, 01:22

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 36 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 1 stycznia 2010, 23:34 
Offline
Starszy Sierżant
Starszy Sierżant

Dołączył(a): poniedziałek, 16 czerwca 2003, 00:00
Posty: 73
Polecam Petzla Tikka XP jest to czołówka z jedna super mocna diodą firmy Luxeon, czołówka posiada trzy tryby jasności świecenia oraz tryb awaryjny, który się włącza gdy baterie są na wyczerpaniu. Posiada również przesuwaną przesłonę , która rozprasza światło, wskaźnik stanu baterii. Zasilana jest trzema cienkimi paluszkami (typ AAA). Z tego sprzętu będziesz na pewno zadowolony.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 7 stycznia 2010, 22:43 
Offline
Generał Brygady
Generał Brygady

Dołączył(a): poniedziałek, 7 października 2002, 00:00
Posty: 647
potwierdzam Tiika Plus - jedna z najlepszych do naszych zastosowań .wodoodporna , lekka i mała - mozna nosic w kieszeni nawet tego nie czując , energooszczedna ( nawet pół roku lekkiego urzytkowania na jednych bateriach ). daje mocne światło ale i co wazne mozna ja ustawic tak ze ledwie swieci -( przydatne na przypałach ) . polecam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 8 stycznia 2010, 00:08 
Offline
Forum Thesaurus - Użytkownik Zbanowany
Forum Thesaurus - Użytkownik Zbanowany

Dołączył(a): wtorek, 9 grudnia 2008, 03:32
Posty: 236
Lokalizacja: Opolszczyzna/Blarney Co. Cork
i ja również polecam Petzla, sam używam już kilka lat Tactikka Plus i zastanawiam się cały czas co ją zastąpi. Poza tym 98% czasu kiedy jestem ubrany, to na pasku wisi moje EDC (every day carry) czyli mój multitool Leatherman SuperTool 300 i latarka Fenix P2D czyli dopalacz do czołówki.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 8 stycznia 2010, 09:31 
Offline
Felix Hobus Drugi

Dołączył(a): wtorek, 4 listopada 2003, 11:56
Posty: 1665
Lokalizacja: Deszczno/Gorzów Wlkp.
Witam
Widze,że uzytkowników Petzla jest tutaj najwięcej.
Jednak chyba cenowo troszkę przesadzają-przynajmniej takie jest moje zdanie.
Od dwóch lat używam MacTronica.
Porównanie obydwu wyrobów poszczególnych tutaj (to nie jest reklama)
http://www.mactronic.com.pl/download/material_20324.pdf
Jedna dioda całkowicie wystarcza.
Do tego użyteczna jest na rower,a nawet podczas powrotu z baru nieoświetloną drogą-
zawsze mogę liczyć na podwózkę przez sąsiada,kiedy jest akurat na służbie... :)
Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 8 stycznia 2010, 12:24 
Offline
Generał Brygady
Generał Brygady

Dołączył(a): poniedziałek, 7 października 2002, 00:00
Posty: 647
fajna czołowko i fajne porównanie - to jest sprzet o pólke wyżej niz omaiwne w tym watku - jedna dioda myo czt twojej jest oczywiscie silniejsza od 4 tikki p.
na poszukiwania z kolei wcale nie potrzebna jest czołowka o mocnym swietle , a bardzo porzadane jest by miala tryb z mozliwie najsłabszym swiatlem przy ktorym cos jescze widac. na minus tych 2 czołowek zaliczyłbym jeszcze wage . do biegania czy jazdy rowerowej te dwie sa o wiele lepsze od prostych petzli . daja dalszy i bardziej skupiony promien no i ta twoja ma switło tylne co jst w takim uzytkowaniu super pomyslem . zastanawiam sie nad twiom mactronicime do rowera - bo tikka jest za słaba-ale na poszukiwania to po prostu ideał . pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 8 stycznia 2010, 20:44 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): piątek, 24 stycznia 2003, 01:00
Posty: 527
Witam,
Jestem użytkownikiem Petzla od kilku lat, ale jest to przerost formy nad treścią. Latarki są dobre to fakt, ale zdecydowanie za drogie! Faktycznie do działań jaskiniowych i alpinistycznych warto zainwestować w ten sprzęt, ale tylko w tym wypadku. Koszt produkcji Tikki zipki itp ;) oscyluje w granicy 3 dolarów. Kupując Petzla płaci się zawsze dużo za dużo za nadrukowany napis... :/ i warto mieć tą świadomość. Teraz testuje od jakiegoś czasu czołówkę Matronica i tutaj stosunek ceny do jakości wychodzi dużo lepiej.

Pozdrawiam.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 23 lutego 2010, 23:29 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): sobota, 24 grudnia 2005, 00:06
Posty: 1496
Lokalizacja: Thorvnia
Przez kilka lat używałem Petzla Myo 3 i byłem bardzo zadowolony z tej latarki. Nigdy nie zdarzyło mi się, żeby mnie zawiodła. Jest to latarka hybrydowa, z żarówką halogenową i 3 diodami LED, zasilana 4 bateriami AA umieszczonymi w pojemniku z tyłu głowy. Ktoś może powiedzieć, po co tak mocna latarka do celów wykopkowych - właściwie halogenu do normalnego włóczenia się w nocy z wykrywką nie używa się. Halogenowa żarówka jednak kilka razy uratowała mi tyłek, np. kiedy w nocy w lesie przyszła znienacka mgła, zbłądziłem i gdyby nie ta żarówka to bym nie znalazł szybko auta, ale w trybie halogenowym zdołałem dojrzeć odblaski samochodu z 70 m, proszę spróbować tej sztuki z LED-ami. ;) Było sporo momentów, w których ten halogen bardzo się przydawał. Minusem jest brak możliwości świecenia na 1 diodę, raz że zaoszczędziłoby się prądu gdy potrzeba go na dłużej, dwa, w przypałowych miejsach byłoby się mniej widocznym (ale na tę okoliczność wymyśliłem "filtr" naklejany z kawałków czarnej taśmy izolacyjnej tak, by zostawić tylko mały otworek). Niestety tę wspaniałą latarkę jakiś skur...n mi ukradł. :( Obecnie korzystam z najtańszej chińszczyzny za 15 zł, ale nie można na niej polegać. Na pewno nie wybrałbym się z nią w jakieś skomplikowane systemy podziemne, bo potrafi samoczynnie "zdechnąć" w najmniej oczekiwanym momencie. Zastanawiam się nad ponownym zakupem Petzla, ale nie umiem się zdecydować na konkretny model, na pewno nie odpuszczę sobie halogenu, bo po różnych doświadczeniach wolę go mieć jako konkretny "dopalacz" w czołówce.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 24 lutego 2010, 00:25 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): środa, 25 stycznia 2006, 19:49
Posty: 717
Voucur napisał(a):
Zastanawiam się nad ponownym zakupem Petzla, ale nie umiem się zdecydować na konkretny model, na pewno nie odpuszczę sobie halogenu, bo po różnych doświadczeniach wolę go mieć jako konkretny "dopalacz" w czołówce.

Petzl już nie produkuje hybryd, bo technologia wciąż się rozwija i diody już mocno prześcignęły tradycyjne żarówki w każdej formie. Stąd Twoje opory przed zakupem jedynie diodowej czołówki czy innej latarki są niepotrzebne. Ba, teraz nawet najwyższe modele zawsze mają jedną diodę, a nie jak mówisz trzy, bo ta jedna dioda i tak jest mocniejsza niż poprzednia halogenowa żarówka i te trzy diody razem wzięte. Do tego znacznie bardziej oszczędna i niezawodna.

Możesz też rozważyć zakup bardzo dobrej latarki diodowej, tradycyjnej, z możliwością umocowania jej na głowie na specjalnym pasku. Zależy czy czasem potrzebujesz normalnej latarki i jak często korzystasz z czołówki.

Tak czy siak, oprócz największych szperaczy mocniejszych od świateł samochodu (to nie żart) wszystkie współczesne latarki mają jedną diodę. Inna rzecz, że aby taka latarka była dobra, musi swoje kosztować. Z drugiej strony taki zakup może starczyć na długi okres, są latarki, które mają gwarancję na 10 lat, co nie znaczy, że mają się po upływie tego czasu zepsuć, np ta:
http://www.4sevens.pl/product_info.php? ... ts_id=1604


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 24 lutego 2010, 00:43 
Offline
Generał Brygady
Generał Brygady

Dołączył(a): środa, 9 kwietnia 2008, 12:37
Posty: 653
Nie wiem SID, czy ty widzisz, że to jest temat o czołówkach. Daruj sobie spamowanie. Tą latarkę, do której dałeś link, można sobie włożyć w nos, albo zapiąć na ucho. Przecież to nie czołówka...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 24 lutego 2010, 00:54 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): sobota, 24 grudnia 2005, 00:06
Posty: 1496
Lokalizacja: Thorvnia
SiD napisał(a):
Petzl już nie produkuje hybryd, bo technologia wciąż się rozwija i diody już mocno prześcignęły tradycyjne żarówki w każdej formie.


Właśnie to zauważyłem ;) :
http://www.petzl.com/en/pro/hybrid-headlamps

SiD napisał(a):
Ba, teraz nawet najwyższe modele zawsze mają jedną diodę, a nie jak mówisz trzy, bo ta jedna dioda i tak jest mocniejsza niż poprzednia halogenowa żarówka i te trzy diody razem wzięte.

Dlatego Myo-3 ma ich 3, a w jednym z najdroższych modeli Duo LED ich liczba dochodzi do 14 sztuk?

Wiesz, że zasięg światła ksenonowo - halogenowej żarówki w Petzlach hybrydowych sięga 100 metrów? Pokaż mi teraz latarkę LED której diody będą miały nawet połowę tego zasięgu.

Specyfika światła LED a halogenowego jest zupełnie inna, światło halogenowe daje zupełnie inną barwę, jego wiązka jest bardziej skupiona i ma niebotycznie większy zasięg, LED daje światło bardziej rozproszone, zdecydowanie korzystniejsze do obserwacji na krótkich dystansach, gdzie potrzebne jest za to szerokie pole widzenia. Dlatego Petzl produkuje latarki hybrydowe i jest to sprzęt z wyższej półki, nierzadko kosztujący ponad 1000 PLN. Myo 3 jest akurat ze średniej półki cenowej.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 24 lutego 2010, 11:45 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): środa, 25 stycznia 2006, 19:49
Posty: 717
taganka napisał(a):
Nie wiem SID, czy ty widzisz, że to jest temat o czołówkach.

Widzę, natomiast nie widzę abyś Ty potrafił czytać z uwagą lub wykazywał jakikolwiek szacunek do ludzi którzy poświęcają swój czas aby pomóc.

taganka napisał(a):
Tą latarkę, do której dałeś link, można sobie włożyć w nos, albo zapiąć na ucho. Przecież to nie czołówka...

A czytałeś co napisałem tu:
SiD napisał(a):
Możesz też rozważyć zakup bardzo dobrej latarki diodowej, tradycyjnej, z możliwością umocowania jej na głowie na specjalnym pasku. Zależy czy czasem potrzebujesz normalnej latarki i jak często korzystasz z czołówki.


Skoro to jest temat o czołówkach, to dałem linka właśnie do takiej latarki, którą można nosić jak czołówkę.

Zacytuję odpowiedź z innego forum, jaką otrzymałem po zapytaniu o latarkę (podkreślenia moje):
Calineczka napisał(a):
Witam serdecznie ;-)
napiszę krótko, rózne lampki AA i 2AA widziałem, ale ostatnio jestem pod bardzo pozytywnym wrażeniem Quarka 2AA w wersji regularnej, z nasadką pryzmatyczną, opaską na głowę(tak tak, wiem-masz czołówkę)...ten komplet łazi ze mną w plecaku na co dzień. oprócz innych latarek oczywiście ;-)
http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?t ... ight=quark

Całość można znaleźć tu:
http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?t=3287

Tu jest przykładowy opis paska na głowę:
http://www.4sevens.pl/product_info.php? ... cts_id=686
i fragment opisu:
Cytuj:
Opaska na głowę Fenix zaprojektowana została specjalnie z myślą o entuzjastach nocnych eskapad leśnych, wspinaczek, turystyki nocnej, w tym również rowerowej, poszukiwaczach, speleologach-amatorach i pasjonatach oświetlenia czołowego. Opaska ta pozwala zamienić Twoją latarkę w lampę czołową, dzięki czemu Twoje ręce mogą zająć się czymś innym niż trzymanie latarki.


Co więcej, jeśli ściągniemy sobie proponowaną przeze mnie (a w zasadzie przez fachowców z innego forum) latarkę z USA, to taki pasek powinniśmy dostać za darmo w zestawie i na poparcie tego kolejny cytat ze wspomnianego forum o latarkach:
Pikom napisał(a):
Wspominane przez Calineczkę i przez moja skromną osobę latarki w wersji z diodą R2 i dodatkowym wyposażeniem (opaska, nasadka kątowa), niezależnie od tego czy taktyczne czy regularne [...]


taganka napisał(a):
Daruj sobie spamowanie.

O co chodzi więc z tym spamowaniem?
Albo chciałeś mi przypieprzyć i szukałeś okazji, aby to zrobić, albo wpadasz gdzieś, czytasz po łebkach a następnie dowalasz komuś bez większego zastanowienia, a co tam, co będziesz sobie żałował.

Zdecydowanie wolałbym rozwinąć temat na zapytanie Voucur o szczegóły, a nie Twoje bezmyślne oskarżenia. Nie zrobiłem tego od razu z braku czasu. To chyba nie przestępstwo?

Przestałem pisać w dziale o wykrywaczach i dobrze na tym wyszedłem, bo mam więcej czasu dla siebie. Widzę, że to właściwy kierunek i czas najwyższy wprowadzić dalsze cięcia w iloci czasu poświęcanego na forum.

____________________________________________________________________________

Voucur napisał(a):
Wiesz, że zasięg światła ksenonowo - halogenowej żarówki w Petzlach hybrydowych sięga 100 metrów? Pokaż mi teraz latarkę LED której diody będą miały nawet połowę tego zasięgu.

Nie podałeś dodatkowych warunków, więc każda diodowa latarka wchodzi w grę, tak?
LED LENSER X21 zasięg 1000m. (słownie tysiąc metrów, mówiąc inaczej, kilometr).

Ale pewnie powiesz, że chodziło jednak o czołówkę, tylko zapomniałeś to podkreślić? A więc Petzl MYO XP, czyli jedno diodowa czołówka pozsiada w trybie boost zasięg 97 metrów, dane producenta.
- shines up to 97 meters (Boost mode)
http://www.petzl.com/en/outdoor/myo-series/myo-xp

Z innej beczki, na tej samej stronie którą sam zalinkowałeś jest dział ULTRA POWERFUL HEADLAMPS (czyli super mocne czołówki):
http://www.petzl.com/en/pro/headlamps/u ... -headlamps

Zauważ, że nie ma tam ani jednej czołówki, która miała by coś innego niż LEDy

Voucur napisał(a):
światło halogenowe daje zupełnie inną barwę

Różne LEDY też dają różne barwy, od bardzo zimnego światła, do bardzo ciepłego, trzeba tylko określić co się chce i wybrać odpowiednią diodę. Ale ty wcześniej o barwie światła nic nie pisałeś.
Voucur napisał(a):
jego wiązka jest bardziej skupiona

to nie jest cecha ani LEDów ani żarówek, tylko odpowiedniego lustra, ewentualnie soczewki, które te światła skupiają. Stopień skupienia to jeden z parametrów przy zakupie latarki i trzeba go dobrać odpowiednio do zastosowań. Albo bardzo skupiony dla szperaczy, albo bardziej rozproszony dla normalnego użytkowania. Ponownie nic na ten temat nie wspomniałeś w swoich wymaganiach.
Voucur napisał(a):
ma niebotycznie większy zasięg

z powyższego wynika, że to nie jest prawda, chyba, ze masz inne argumenty na poparcie tej tezy.
Voucur napisał(a):
LED daje światło bardziej rozproszone, zdecydowanie korzystniejsze do obserwacji na krótkich dystansach, gdzie potrzebne jest za to szerokie pole widzenia.

To nie jest cecha LEDów tylko konstrukcji konkretnej latarki.
Voucur napisał(a):
Dlatego Petzl produkuje latarki hybrydowe i jest to sprzęt z wyższej półki, nierzadko kosztujący ponad 1000 PLN. Myo 3 jest akurat ze średniej półki cenowej.

Koszt często wynika nie z samej technologii świecenia tylko zastosowania specjalnych akumulatorów, w ten sposób można podnieść koszt każdej latarki, bez względów na jej parametry świecenia.

PS.
Na koniec nadmienię, że Petzl MYO XP, który w trybie boost ma zasięg 97 metrów, świeci z jasnością 150 lumenów, a latarka którą proponowałem powyżej, Quark 2AA zasilana zaledwie 2 paluszkami i mająca jedną diodę świeci z jasnością 206 lumenów i nie jest to tryb chwilowego doładowania, tylko normalny tryb świecenia. To obrazuje jak mała latarka diodowa może mieć naprawdę ogromną moc. Świeci grubo ponad 100 metrów.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 24 lutego 2010, 12:51 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): sobota, 24 grudnia 2005, 00:06
Posty: 1496
Lokalizacja: Thorvnia
SiD napisał(a):

Voucur napisał(a):
Wiesz, że zasięg światła ksenonowo - halogenowej żarówki w Petzlach hybrydowych sięga 100 metrów? Pokaż mi teraz latarkę LED której diody będą miały nawet połowę tego zasięgu.

Nie podałeś dodatkowych warunków, więc każda diodowa latarka wchodzi w grę, tak?
LED LENSER X21 zasięg 1000m. (słownie tysiąc metrów, mówiąc inaczej, kilometr).

Ale pewnie powiesz, że chodziło jednak o czołówkę, tylko zapomniałeś to podkreślić? A więc Petzl MYO XP, czyli jedno diodowa czołówka pozsiada w trybie boost zasięg 97 metrów, dane producenta.
- shines up to 97 meters (Boost mode)
http://www.petzl.com/en/outdoor/myo-series/myo-xp


Temat jest, jak zauważył poprzednik O CZÓŁÓWKACH, więc trzymajmy się specyfikacji CZOŁÓWEK, czy to takie trudne do zrozumienia? Poprzednio napisałeś, że Petzl nie produkuje już latarek hybrydowych i z wieloma diodami, wykazałem Ci w załączonym linku, że gadasz bzdury. Ale oczywiście do tego nie byłeś łaskaw się ustosunkować, a teraz wyskakujesz mi dla udowodnienia swej tezy ze skądinąd bardzo dobrą czołówką MYO XP, która owszem, ma zasięg w trybie boost do prawie 100 metrów, ale ten tryb boost trwa 20 sekund. Możesz mi wykazać, dlaczego mam dawać dobre 50 zł więcej za coś, co na 100 m świeci tylko przez 20 sekund (wiem ile czasu świeci Myo 3, bo miałem)?


SiD napisał(a):
Stopień skupienia to jeden z parametrów przy zakupie latarki i trzeba go dobrać odpowiednio do zastosowań. Albo bardzo skupiony dla szperaczy, albo bardziej rozproszony dla normalnego użytkowania. Ponownie nic na ten temat nie wspomniałeś w swoich wymaganiach.

Albo do tego i tego w latarkach hybrydowych. Ja idąc na wykopki chcę czasami sobie świecić do kilku lub kilkunastu metrów z szerokim spektrum widzenia, a czasem zastosować skupioną wiązkę światła siegająca do 100 metrów. Według Twojej teorii to chyba powinienem kupić 2 latarki i obie nosić na głowie.

SiD napisał(a):
Różne LEDY też dają różne barwy, od bardzo zimnego światła, do bardzo ciepłego, trzeba tylko określić co się chce i wybrać odpowiednią diodę.

Tyle że LEDY w Petzlach nie są wymienne i nie mogę sobie w MYO XP zażądać "o, teraz chcę zimne światło" (bo z tego co czytałem to ona ma to cieplejsze). Czyli znów należałoby kupić sobie 2 latarki, jedną z cieplejszymi diodami LED, drugą z zimniejszymi.

SiD napisał(a):
Ba, teraz nawet najwyższe modele zawsze mają jedną diodę, a nie jak mówisz trzy, bo ta jedna dioda i tak jest mocniejsza niż poprzednia halogenowa żarówka i te trzy diody razem wzięte.


SiD napisał(a):
Z innej beczki, na tej samej stronie którą sam zalinkowałeś jest dział ULTRA POWERFUL HEADLAMPS (czyli super mocne czołówki):
http://www.petzl.com/en/pro/headlamps/u ... -headlamps

Zauważ, że nie ma tam ani jednej czołówki, która miała by coś innego niż LEDy

Przeczytaj swoją wyżej zacytowaną wypowiedź, porównaj ją z niższą. Oczywiście w dziale ULTRA POWERFUL HEADLAMPS nie ma ani jednej latarki z jedną diodą, tylko z sześcioma, co mi wystarczy za cały komentarz.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 24 lutego 2010, 13:39 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): środa, 25 stycznia 2006, 19:49
Posty: 717
Voucur napisał(a):
Poprzednio napisałeś, że Petzl nie produkuje już latarek hybrydowych i z wieloma diodami, wykazałem Ci w załączonym linku, że gadasz bzdury. Ale oczywiście do tego nie byłeś łaskaw się ustosunkować,

Przyznaje się do błędu, który wziął się stąd, że w Polsce ta latarka jest ciężko dostępna, bo została wyparta przez nowsze konstrukcje. Kiedyś zawsze leżała obok innych na półce sklepowej, teraz od lat już jej nie widziałem. Stąd wydawało mi się, że zrezygnowali z produkcji. Ale rozumiem, że skoro wyliczasz mi błędy to i sam nie będziesz miał problemów, żeby się przyznać do swoich, których naliczyłem co najmniej kilka?
Voucur napisał(a):
a teraz wyskakujesz mi dla udowodnienia swej tezy ze skądinąd bardzo dobrą czołówką MYO XP, która owszem, ma zasięg w trybie boost do prawie 100 metrów, ale ten tryb boost trwa 20 sekund. Możesz mi wykazać, dlaczego mam dawać dobre 50 zł więcej za coś, co na 100 m świeci tylko przez 20 sekund (wiem ile czasu świeci Myo 3, bo miałem)?

Chciałeś, żebym Ci pokazał didówkę, która ma chociaż połowę ze 100 metrów zasięgu, to ci pokazałem pierwszą lepszą ze strony do której sam podałeś linka. Poza tym jakbyś przeczytał z uwagą do końca, to zauważył byś, że latarka którą proponuję Quark świeci jeszcze mocniej niż MYO XP, ma jedną diodę i zasilana jest jedynie z 2 baterii AA i nie robi tego w trybie boost na 20 sekund, tylko do wyczerpania się baterii. Nie odwracaj kota ogonem pytając, dlaczego masz dopłacać. Za co chcesz płacić to Twoja sprawa nie moja. Chciałeś, żebym Ci pokazał, to Ci pokazałem, i chociaż sam mi zarzucasz, że się dwo swojego błędu nie przyznałem, ty nie przyznajesz się przynajmniej do kilku i nie po przez zwykłe przemilczenie, tylko przez odwracanie kota ogonem.
Voucur napisał(a):
Albo do tego i tego w latarkach hybrydowych. Ja idąc na wykopki chcę czasami sobie świecić do kilku lub kilkunastu metrów z szerokim spektrum widzenia, a czasem zastosować skupioną wiązkę światła siegająca do 100 metrów. Według Twojej teorii to chyba powinienem kupić 2 latarki i obie nosić na głowie.

Ponownie odwracasz kota gonem i ponownie nie odnosisz się do tego, ze to nie od faktu zastosowania diody czy żarówki wynika stopień skupienia światła. A ja żadnej teorii nie forsowałem, jedynie zwracałem uwagę, że mówisz o parametrach latarek diodowych, które rzekomo mają gorsze niż zwykłe latarki, chociaż wcześniej nie napisałeś wymagań co do parametru skupienia światła.
Nie trzeba kupować 2 latarek i 2 nosić na głowie, bo MYO XP ma wbudowany rozpraszacz, którym można sobie rozproszyć światło z pierwotnego skupionego. Poza tym są latarki diodowe, które mają regulowany stożek światła.
Więc powiedz mi, gdzie jest moja teoria mówiąca od konieczności kupienia 2 latarek?
Voucur napisał(a):
Tyle że LEDY w Petzlach nie są wymienne i nie mogę sobie w MYO XP zażądać "o, teraz chcę zimne światło" (bo z tego co czytałem to ona ma to cieplejsze). Czyli znów należałoby kupić sobie 2 latarki, jedną z cieplejszymi diodami LED, drugą z zimniejszymi.

Ponownie, powiedz mi, gdzie ja mówiłem, że diody akurat w Petzlu są wymienne. Są wymienne w innych latarkach, a raczej można zamówić sobie latarkę z określoną diodą o określonej barwie. A tej czołówce z normalnym halogenem możesz dowolnie zmieniać barwę światła, co? ;)
Voucur napisał(a):
Przeczytaj swoją wyżej zacytowaną wypowiedź, porównaj ją z niższą. Oczywiście w dziale ULTRA POWERFUL HEADLAMPS nie ma ani jednej latarki z jedną diodą, tylko z sześcioma, co mi wystarczy za cały komentarz

Na siłę znajdujesz moje potknięcia, łapiesz za słówka, tylko po to, żeby dokopać. Wygląda to bardziej zabawnie niż na jakikolwiek argument. To równie dobrze wsytarczy za cały komenatrz na temat Twojej opinii, że normalna żarówka zawsze świeci mocniej i dlatego jest stosowana w profesjonalnych czołówkach. Próbując ośmieszyć mnie, ośmieszasz siebie.

Tym bardziej, że moje wypowiedzi nie stoją w sprzeczności, są tylko pewnym skrótem myślowym. Diody cały czas się rozwijają i zyskują na mocy. Tam gdzie kiedyś były potrzebnych 5 diod, dziś wystarczy 1. Tam gdzie dziś potrzeba 3 diody za jakiś czas też wystarczy jedna. Jak już wyżej podkreśliłem, czołówka która ma jedną diodę może być mocniejsza a przy tym bardziej energooszczędna niż czołówka z normalną żarówką. Dlatego w większości współczesnych latarek stosuje się jedną diodę. Po prostu jedna dioda i tak daje więcej światła niż kiedyś żarówka czy kilka diod. Dlatego czołówka do tego samo zastosowania co kiedyś może spełniać swoją funkcję tylko z jedną diodą.

Oczywiście, kiedy chcemy zrobić jeszcze mocniejszą czołówkę, to wkładamy kilka diod, tak jak na stadionach piłkarskich nie oświetla się murawy jedną lampą, tylko setkami lamp. Zauważ, że te czołówki Petzla które mają kilka diod z kategorii super mocnych dają 350 lumenów. Nie wiem czy wiesz ile to jest, ale zapewniam Cię, że kilkakrotnie (!) więcej niż w czołówce z żarówką halogenową. Zawsze tam gdzie trzeba jeszcze większej mocy światła można zastosować kilka razy jedno źródło, albo jedno mocniejsze. W żyrandolu możesz mieć jedną żarówkę 200W albo dwie po 100W. Cały pic polega na tym, ze z nową technologią w znacznej większości wszystkich latarek czy to cywilnych, czy wojskowych, czy czołówek czy ręcznych wystarcza jedna dioda, bo ma odpowiednią moc. Są latarki do specjalistycznych zastosowań z kilkoma, wtedy kiedy potrzebna jest ogromna moc światła, kiedyś w ogóle niedostępna.
Mam nadzieję, ze teraz już wyraziłem się dostatecznie jasno, conajmniej jak latarka z mocną diodą ;)

No to powiedz jak to jest:
- czy naprawdę skupienie zależy od tego czy to dioda czy żarówka, jak sugerowałeś na początku? ;)
- czy nie ma latarek z jedną diodą święcących na 100m? Już nie będę się czepiał tej chociaż połowy ;)
- czy najmocniejsze latarki Petzla nie są przypadkiem tylko diodowe, a nie hybrydowe, jak sugerowałeś? ;)
- czy faktycznie potrzebne jest kilka latarek, żeby wybrać stopień skupienia światła? ;)
- czy nie można dobrać sobie diody o odpowiedniej barwie światła? ;)

Oj, trochę się tego nazbierało, a nawet nie zaglądałem do wcześniejszych postów...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 24 lutego 2010, 14:49 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): sobota, 24 grudnia 2005, 00:06
Posty: 1496
Lokalizacja: Thorvnia
Dobrze, to teraz ja się zacznę przyznawać do błędów. Moim błędem jest przede wszystkim to, że nie powiedziałem wcześniej, że mając zamiar wybierać spośród latarek na przyszłość, mam zamiar kupić jedynie Petzla. Nie dlatego, że są być może inne latarki lepsze, może i są. Ktoś tu wspomniał o Mactronicu, którego nie wstydzi się Victorinox, z czego mniemam że to dobry sprzęt. Tak to jednak jest, że jak się kilka lat jeździło Mercedesem, to niechętnie się człowiek przesiada na Daewoo, choć np. Daewoo Leganza może być dobrym samochodem. Dlatego mi chodziło tylko o Petzla, nie dopowiedziałem tego i to mój pierwszy błąd - jak Ty byś to ujął, skrót myślowy. :)

Podświadomie jestem też zwolennikiem latarek hybrydowych z tego względu, że lubię czasami "odpocząć" od zimnego diodowego światła. Nie wiem jak innych, ale jak dla mnie światło LED męczy wzrok, przynajmniej w tych diodach z którymi miałem do czynienia, czyli zimnych. Z cieplejszymi się nie spotkałem, choć różnych latarek LED widziałem z kilkanaście, różnych marek. Owszem, pokazałeś mi mocne diodówki, przyznaję się do kolejnego błędu.

To prawda, że diody cały czas się rozwijają i zyskują na mocy. Nie przypuszczam jednak, żeby było to źródło światła, które kiedykolwiek stanie się uniwersalne. Gdyby tak było, to w nowoczesnych autach od dawna zamiast ksenonowych lamp wyładowczych byłyby LED-y. Tymczasem z tego co ja widzę, używa się ich jedynie do lamp dziennych, no i do lamp tylnych, które nie mają jednak zadania oświetlać czegokolwiek użytkownikowi pojazdu.

A teraz odpowiem na Twoje pytania:
- czy naprawdę skupienie zależy od tego czy to dioda czy żarówka, jak sugerowałeś na początku?
Wynika z tego co napisałeś, że nie. Czyli producenci Petzla robią sobie pod górkę, do światła skupionego stosując halogen, a rozproszonego LED (w latarkach hybrydowych)
- czy nie ma latarek z jedną diodą święcących na 100m? Już nie będę się czepiał tej chociaż połowy
Są, ale nie wśród Petzla, za wyjątkiem MYO XP, która daje tę możliwość na czas 20 sekund, wg mnie trochę mało.
- czy najmocniejsze latarki Petzla nie są przypadkiem tylko diodowe, a nie hybrydowe, jak sugerowałeś?
Są i takie i takie, z czego z najmocniejszych tylko diodowych jest konkretnie jedna.
- czy faktycznie potrzebne jest kilka latarek, żeby wybrać stopień skupienia światła?
Nie, można to zrobić jedną latarką hybrydową albo i jedną diodową.
- czy nie można dobrać sobie diody o odpowiedniej barwie światła?
W Petzlu jest to trudne, a już kompletnie niemożliwe w jednym modelu.

To może ja teraz zadam jedno pytanie - jak myślisz, po co Petzl robi latarki hybrydowe?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 24 lutego 2010, 16:27 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): środa, 25 stycznia 2006, 19:49
Posty: 717
Voucur napisał(a):
Moim błędem jest przede wszystkim to, że nie powiedziałem wcześniej, że mając zamiar wybierać spośród latarek na przyszłość, mam zamiar kupić jedynie Petzla. Nie dlatego, że są być może inne latarki lepsze, może i są. Ktoś tu wspomniał o Mactronicu, którego nie wstydzi się Victorinox, z czego mniemam że to dobry sprzęt. Tak to jednak jest, że jak się kilka lat jeździło Mercedesem, to niechętnie się człowiek przesiada na Daewoo, choć np. Daewoo Leganza może być dobrym samochodem. Dlatego mi chodziło tylko o Petzla, nie dopowiedziałem tego i to mój pierwszy błąd - jak Ty byś to ujął, skrót myślowy.

Petzl na pewno robi dobre latarki, prawdopodobnie jedne z najlepszych czołówek. Co do tego nie ma dwóch zdań. Sam uważam, że jak typowa czołówka, to tylko Petzl. Nie zamierzam Cię przekonywać, że warto brać co innego, bo nie mam w tym większego interesu.
Mimo wszystko moim zdaniem warto zauważyć, że są inne rozwiązania, tak dla porządku. I nie chodzi mi tu o rozwiązania tańsze, nie o zmianę Merceda na Dewoo, raczej na inną równorzędna markę np. na Bentley-a. A pisze o tym dlatego, że sam kiedyś mówiłem sobie tylko Petzl. Mam dziś MYO XP Belt i jestem z niej super zadowolony, nigdy mnie nie zawiodła. Jednak okazuje się, że są inne latarki, które są wytrzymalsze (całe z lotniczego aluminiom zamiast plastiku, które jest jednocześnie lepie odprowadza ciepło i pozwala stosować mocniejsze diody), są wodoszczelne standardem IPX8 (nie wiem jak inne latarki Petzla, ale MYO XP nie nadaje się do zanurzania w wodzie, tylko na deszcz jest odporna), mają więcej trybów świecenia i inne zalety. Sporo kosztują nawet więcej od Petzla, ale warto wiedzieć, że są.
Bo gdybym wiedział, że są, to może bym inną zamiast Petzla kupił. Dzisiaj o tym wiem i dlatego kupuję drugiego towarzysza dla mojego Petzla i będę miał dwa światełka ;)

Voucur napisał(a):
Podświadomie jestem też zwolennikiem latarek hybrydowych z tego względu, że lubię czasami "odpocząć" od zimnego diodowego światła. Nie wiem jak innych, ale jak dla mnie światło LED męczy wzrok, przynajmniej w tych diodach z którymi miałem do czynienia, czyli zimnych. Z cieplejszymi się nie spotkałem, choć różnych latarek LED widziałem z kilkanaście, różnych marek.

Zimne diodowe światło jest popularne, bo daje wrażenie większej mocy, lepszego rozpraszania ciemności. Petzl chyba nie oferuje cieplejszych diod i skoro chcesz tylko Petzla, to temat jest w sumie zamknięty. Natomiast jest więcej takich ludzi jak ty, którym zimne światło nie odpowiada, powiem więcej, na forum gdzie dominują latarki diodowe jest ich pełno. I dlatego od jakiegoś czasu coraz więcej pojawia się diod dających cieplejsze światło. Czasami jest to główny warunek przy wyborze odpowiedniej latarki. Tylko wtedy trzeba wiedzieć jaki model diody daje ciepłe światło i szukać tylko takich latarek, które tą konkretną diodę posiadają. Tu sama marka nic nie powie.

Voucur napisał(a):
To prawda, że diody cały czas się rozwijają i zyskują na mocy. Nie przypuszczam jednak, żeby było to źródło światła, które kiedykolwiek stanie się uniwersalne. Gdyby tak było, to w nowoczesnych autach od dawna zamiast ksenonowych lamp wyładowczych byłyby LED-y. Tymczasem z tego co ja widzę, używa się ich jedynie do lamp dziennych, no i do lamp tylnych, które nie mają jednak zadania oświetlać czegokolwiek użytkownikowi pojazdu.

A moim zdaniem zastąpią, tylko potrzeba jeszcze sporo czasu na rozwój technologii i przede wszystkim obniżenie kosztów. Są już diody mające zastąpić normalne żarówki w domu (i tu ponownie, muszą być cieplejszej barwy, bo by wszyscy w domu się pochorowali), ale są jeszcze drogie, koło 300zł, zamiast żarówki za 3 zł ;) Ale to jak z komputerami. Dziadkowie nie mieli ich wcale, ojcowie mieli pierwsze, a my mamy prawdziwe stacje obliczeniowe. Stawiam na to, ze za 10 lat wyprą tradycyjne żarówki, bez względu na zastosowanie. No ale ten dzień jeszcze nie nadszedł.

Voucur napisał(a):
To może ja teraz zadam jedno pytanie - jak myślisz, po co Petzl robi latarki hybrydowe?

Prawdę mówiąc nie wiem. Wydaje mi się, że to relikt przeszłości, produkt z czasów, kiedy diody już były docenione za swoje zalety (energooszczędność, bezkonkurencyjną trwałość), ale jeszcze nie mogły sprostać postawionym przed nimi zadaniom i potrzebowały wsparcia tradycyjnego oświetlenia. Wydaje mi się, że powoli się z tego wycofują i dlatego nie ma już ich w polskich sklepach, a kiedyś było ich sporo. Taka dobra marka nie może pozwolić sobie na zamknięcie produkcji a więc i wszystkich części do profesjonalnego modelu, który ma zapewne wielu użytkowników. Być może się mylę, może chodzi o coś innego, ale na to wskazuje ogólna tendencja na rynku dobrych, markowych latarek. Teraz praktycznie każda latarka wojskowa czy innych służb specjalnych jest tylko diodowa.

Ale nie upieram się, może ma swoje unikalne zalety i jeśli ktoś lubi to czemu nie. Tylko niech nie zapomina, że tradycyjna żarówka ma dziesiątki razy mniejszą żywotność niż dioda, jest bardziej awaryjna i podatna na uszkodzenia oraz mniej energooszczędna, a więc płaci się wysoką cenę za taki a nie inny wybór. Na dodatek diody w tych modelach hybrydowych Petzla, nawet w porównaniu z innymi latarkami też Petzla, to przestarzałe modele.

Polecam przejrzeć zagraniczne sklepy z profesjonalnym latarkami taktycznymi. Wile ciekawych wniosków można wyciągnąć z takiej lektury. A mówimy tu o modelach nie rzadko kosztujących od kilkuset do kilku tysięcy złotych.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 36 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL