Teraz jest poniedziałek, 15 września 2025, 10:20

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Regulamin działu


Kliknij, aby przejrzeć regulamin



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 23 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Czytajcie i uczcie się:D
PostNapisane: niedziela, 21 listopada 2010, 02:12 
Offline
Starszy Chorąży Sztabowy
Starszy Chorąży Sztabowy

Dołączył(a): poniedziałek, 27 lipca 2009, 19:44
Posty: 242
Dobre!
W poradniku konfidenta napisali żeby zgłoszenia kierować do Policji a nie do prokuratury, bo funkcjonariusz Policji prezentuje rzekomo dużo szerszą od prokuratora wiedzę prawno-karną.
Jaaaasne ;) Mnie się wydaje, że chodzi o to, że policjanta znacznie łatwiej zmanipulować bezpodstawnym zawiadomieniem.

Fragment z przypisami 9 i 10 świadczy o braku wiedzy prawnej autora co do winy nieumyślnej, jej form i karalności. Jeśli sprawcy nie da się zarzucić niedbalstwa, bo nie mógł przecież wiedzieć że niszczy zabytek, wiedza o którego lokalizacji jest ściśle tajna (AZP ;) ), nie ma winy nieumyślnej i odpowiedzialności z art 108 ust 2 wbrew temu co twierdzi autor.

Pozdr.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Czytajcie i uczcie się:D
PostNapisane: niedziela, 21 listopada 2010, 12:53 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): poniedziałek, 9 października 2006, 10:53
Posty: 1489
Lokalizacja: Błękitna Planeta
Pozwólcie Koledzy, że odpowiem na tą stronę w sposób równie artystyczny :)


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Czytajcie i uczcie się:D
PostNapisane: niedziela, 21 listopada 2010, 13:04 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): czwartek, 26 listopada 2009, 13:31
Posty: 582
@ peperybka: "Fragment z przypisami 9 i 10 świadczy o braku wiedzy prawnej autora co do winy nieumyślnej, jej form i karalności. Jeśli sprawcy nie da się zarzucić niedbalstwa, bo nie mógł przecież wiedzieć że niszczy zabytek, wiedza o którego lokalizacji jest ściśle tajna (AZP ;) ), nie ma winy nieumyślnej i odpowiedzialności z art 108 ust 2 wbrew temu co twierdzi autor."

Jest to jakiś pomysł na ewentualną obronę, zawsze można wypróbować. Jednak podejście, że nie mógł wiedzieć może nie wystarczyć. Czyn zabroniony popełniony jest nieumyślnie, jeżeli sprawca nie mając zamiaru jego popełnienia, popełnia go jednak na skutek niezachowania ostrożności wymaganej w danych okolicznościach, mimo że możliwość popełnienia tego czynu przewidywał albo mógł przewidzieć. Art. 9 § 2 kodeksu karnego.
Z tym, że poszukiwacze zdają sobie sprawę, że mogą natknąć się przypadkiem na jakieś stanowisko raczej nie ma co polemizować. Informacja o AZP nie jest objęta jakąś klauzulą tajności, ale faktem jest, że służby ochrony zabytków robią ceregiele z dostępem do niej. O tym mógłbym sporo napisać, bo procesuję się z KOBiDZ-em i MKDiN na tym tle, ale końca na razie nie widać,więc sobie daruję.


Równocześnie dane o AZP można ustalić i bez owych służb. Są powszechnie dostępne we wszystkich gminnych dokumentach związanych z planowaniem przestrzennym:

- miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego,
- studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego,
- gminnych programach opieki nad zabytkami.
- gminnych ewidencjach zabytków


Informacji tych należy szukać Biuletynach Informacji Publicznej poszczególnych gmin. Przeważnie są dostępne w sieci wraz z mapami. Ich zawartości Google jednak często nie wyłapuje, bo pliki bywają spakowane zip-em i z tego powodu nie są indeksowane przez wyszukiwarki. Trzeba dotrzeć do nich "ręcznie". Ale jak się wie, czego się szuka, to się znajdzie...
Jeśli się nie udaje - pytać bezpośrednio w urzędach. Gminy zobowiązane są do udostępniania planów miejscowych, studiów, ewidencji i programów i można spokojnie robić kopie.

Myślę, że dla własnego dobra i z ostrożności procesowej (na wszelki wypadek) warto zadać sobie trud i spróbować ustalić gdzie te stanowiska w okolicy są i ich unikać. Jeśli się nie uda, WKZ odmówi poinformowania, a w dokumentach gminnych będą luki - wtedy można mówić, że "nie można było przewidzieć". Choć i tak przecież nie do końca. Art. 108 dotyczy przecież wszystkich zabytków, w tym tych zwanych stanowiskami i nie tylko takich ujętych w AZP. Trudno byłoby się tłumaczyć "niemożnością przewidzenia" w przypadku przekopania np. całego cmentarzyska urnowego po znalezieniu jednej urny - nawet gdyby to cmentarzysko nie było wcześniej znane i nie ujęte w AZP. Z drugiej strony problematyczne byłoby chyba udowodnienie jakiegokolwiek zniszczenia czy uszkodzenia przy kopaniu w warstwie ornej zewidencjonowanego stanowiska regularnie traktowanego pługiem czy innymi maszynami. Choć oczywiście przy niepowiadomieniu o znalezieniu walających się tam wyoranych artefaktów kłopoty możliwe z innych artykułów niż 108.
Artur


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Czytajcie i uczcie się:D
PostNapisane: niedziela, 21 listopada 2010, 13:46 
Offline
Kwatermistrz
Kwatermistrz

Dołączył(a): poniedziałek, 2 lutego 2004, 16:40
Posty: 341
Lokalizacja: Katowice lub Jura
hmm nasuwa mi się pytanie, czy prosząc w gminie o "AZP" okolicy i następnie umieszczając je tu, czynię coś nielegalnego ??
Bo jak nie, to sami sobie możemy tym sposobem stworzyć tutaj pewną bazę informacji na temat AZP
Pozdrawiam Saper


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Czytajcie i uczcie się:D
PostNapisane: niedziela, 21 listopada 2010, 14:19 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): czwartek, 16 listopada 2006, 00:26
Posty: 1838
Lokalizacja: sam spód mapy
saper napisał(a):
hmm nasuwa mi się pytanie, czy prosząc w gminie o "AZP" okolicy i następnie umieszczając je tu, czynię coś nielegalnego ??
Bo jak nie, to sami sobie możemy tym sposobem stworzyć tutaj pewną bazę informacji na temat AZP
Pozdrawiam Saper


To może nie być zbyt szczęśliwym rozwiązaniem - trzeba pamiętać,że forum przeglądają również osobniki nastawione na fanty za wszelką cenę.Efekt łatwy do przewidzenia...oczywiście- dotarcie do AZP nie stanowi większego problemu,ale po co ułatwiać

Jestem przeczulony na tym punkcie....po tym jak dwaj studenci archeo ,,zrobili'' nasze lokalne grodzisko,które nie może się badań doczekać :(


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Czytajcie i uczcie się:D
PostNapisane: niedziela, 21 listopada 2010, 14:21 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): czwartek, 26 listopada 2009, 13:31
Posty: 582
Oczywiście, że jest to możliwe. Wszelkie dokumenty urzędowe nie są objęte prawami autorskimi i nie trzeba nikogo pytać o zgode na ich upublicznianie. Proponowałem coś takiego na Odkrywcy:
http://odkrywca.pl/pokaz_watek.php?id=666115#1006822

ale bez wielkiego odzewu.

Przy czym pojęcie AZP jest trochę nieprecyzyjne. Bo to tylko nazwa programu badawczego, który ma na celu ewidencjonowanie stanowisk. Nas interesują dokładnie rzecz biorąc karty ewidencji stanowisk stworzone w ramach AZP. Do tej pory znajdowały się w wojewódzkiej ewidencji konserwatorskiej wraz z kartami innych zabytków (niearchelogicznych). Dane stamtąd były wykorzystywane przez gminy do tworzenia dokumentów, o których pisałem wyżej. W ostatniej czerwcowej nowelizacji ustawy o zabytkach wprowadzono obowiązkowe ewidencje gminne. Trafią tam zabytki (w tym stanowiska) do tej pory figurujące tylko w wojewódzkich ewidencjach. Dotąd nie miały one specjalnie znaczenia prawnego i nie były formą ochrony prawnej. Teraz będą chronione w przypadku wydawania decyzji o warunkach zabudowy, co z punktu widzenia poszukiwaczy nie ma i tak specjalnego znaczenia. Tak czy owak WKZ-ety mają pół roku od wejście w życie nowelizacji na przekazanie danych do ewidencji gminnych, a gminy mają dwa lata na sporządzenie samych ewidencji. Termin pół roku już niedługo upłynie, dlatego same dane (w postaci kart ewidencyjnych) w gminach powinny się już znajdować. Teraz wójtowie i prezydencji powinni przystępować do tworzeni ewidencji gminnych w postaci zbioru kart adresowych zabytków. Teroetycznie każdy założenie karty adresowej powinno być poprzedzone pewną procedurą.

Rozporządzenie w sprawie prowadzenia rejestru zabytków, krajowej, wojewódzkiej i gminnej ewidencji zabytków oraz krajowego wykazu zabytków skradzionych lub wywiezionych za granic´ niezgodnie z prawem mówi m.in.:

§ 8. 1. Karta ewidencyjna zabytku zawiera w szczególności dane umożliwiajàce określenie zabytku, jego miejsce położenia lub przechowywania, zwięzły opis cech i wartości kulturowych oraz wskazanie właściciela i posiadacza zabytku.

§ 12. 1. Karta adresowa zabytku zawiera w szczególności wskazanie rodzaju zabytku, jego nazw´ i miejsce położenia, z podaniem miejscowości, nazwy ulicy i numeru posesji oraz nazwy gminy i powiatu.
2. Wójt (burmistrz, prezydenta miasta) włàcza kartę adresowà do gminnej ewidencji zabytków po sprawdzeniu, czy dane zawarte w karcie ewidencyjnej sà wyczerpujàce i zgodne ze stanem faktycznym.

§ 13. 1. Karta ewidencyjnà nieruchomości lub rzeczy ruchomej, która przestała być zabytkiem, wyłàcza się z krajowej i wojewódzkiej ewidencji zabytków oraz przechowuje w archiwum zakładowym Krajowego Ośrodka Badań i Dokumentacji Zabytków albo Ośrodka Ochrony Dziedzictwa Archeologicznego oraz wojewódzkiego urzędu ochrony zabytków.
2. Przepis ust. 1 stosuje się odpowiednio do karty adresowej zabytku, z tym że karta ta jest przechowywana w archiwum zakładowym urzędu gminy.

Ale podejrzewam, że zakończy się w większości przypadków na autmatycznym przepisaniu danych z kart ewidencyjnych dostarczonych przez WKZ do kart adresowych powstających ewidencji gminnych. A szkoda, bo to świetna okazja do ponękania urzędów i żądania sprawdzania stanu faktycznego. Wiele stanowisk z ewidencji wojewódzkich istnieje tylko na papierze, zostały sztucznie spreparowane w ramach AZP. A wiele innych zostało bezpowrotnie zniszczonych przez zabudowę, działalność rolną, górniczą itp. Jest świetna okazja do zmniejszenia zabytkostanu archeologicznego w Polsce. Z pożytkiem dla społeczeństwa. Bo wiele osób starając się o warunki zabudowy dla domku jednorodzinnego spotka się z koniecznością finansowania badań archeo. Bo na ich działce ktoś kiedyś w ramach AZP zewidencjonował stanowisko i nie zauważono np.że w międzyczasie teren był miejscem dzikiego pozyskiwania kruszywa lub ziemi i wszystko co tam ewentualnie było, zniknęło. Już teraz 28 proc. badań kończy się stwierdzeniem, że na rzekomych stanowiskach niczego nie stwierdzono:

http://orka2.sejm.gov.pl/IZ6.nsf/main/6D8061BF

Ludzie płacą archeologom za nic.
Artur


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Czytajcie i uczcie się:D
PostNapisane: niedziela, 21 listopada 2010, 14:33 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): piątek, 21 czerwca 2002, 00:00
Posty: 5164
Lokalizacja: północne rubieże Austro-Węgier ( Galicja)
idol napisał(a):

Jestem przeczulony na tym punkcie....po tym jak dwaj studenci archeo ,,zrobili'' nasze lokalne grodzisko,które nie może się badań doczekać :(


Jest szansa Idol ze sie w przyszlym roku doczeka. :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Czytajcie i uczcie się:D
PostNapisane: niedziela, 21 listopada 2010, 14:37 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): czwartek, 16 listopada 2006, 00:26
Posty: 1838
Lokalizacja: sam spód mapy
Argo napisał(a):
Jest szansa Idol ze sie w przyszlym roku doczeka. :)


Dobrze by było...bo dołków przybywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 23 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL