Witam Serdecznie Wszystkich Forumowiczów . Chciałbym podpiąć sie pod temat i nagłośnić sprawę pewnego Pana z Kostrzyna nad Odrą ,który został aresztowany przez organy ścigania tylko za to ,że kopał na prywatnym polu starą stłuczkę szklaną. Mianowicie ok.3 tygodni temu Pan Krzysztof, wiekowy jego mość ( człowiek po 60 -tce ,po zawale serca) wybrał się z sitkiem i haczką na prywatne pole aby pokopać w starej stłuczce szklanej w celu znalezienia stempli szklanych z butelek. Jakie było jego zdziwienie ,kiedy podjechało do niego kilku smutnych Panów i go zatrzymało pod zarzutem grabienia mienia Państwowego. Po zatrzymaniu dokonano rewizji w jego mieszkaniu , po czym zarekwirowano kolekcję starych ,szklanych stempli, kolekcję monet w tym monet ZSRR z lat 60-80.Żeby tego było mało bandyci z organów ścigania bo inaczej nazwać tego nie można bardzo źle i chamsko zachowywali się wobec zatrzymanego. Do tego wszystkiego wspomnę jeszcze, że Pan Krzysztof współpracuje z tamtejszym muzeum i przekazuje im różne eksponaty numizmatyczne oraz eksponuje swoje "zbiórki" na różnych świętach miejskich oczywiście na prośbę tamtejszego muzeum. Na dzień dzisiejszy muzeum wypięło się na tego Pana ,człowiek jest załamany i u kresu swoich sił. Tak jak opisałem tak nas traktuje czyli zbieraczy, kolekcjonerów traktuje władza!!!!!!!
Wątek wydzieliłem z tematu: viewtopic.php?f=63&t=83837
Renald