Teraz jest sobota, 13 września 2025, 18:41

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 68 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Poszukiwacz o poszukiwaniach beletrystycznie
PostNapisane: niedziela, 6 stycznia 2013, 19:38 
Offline
Pułkownik
Pułkownik

Dołączył(a): niedziela, 15 maja 2011, 18:42
Posty: 554
Test napisał(a):
Kolega Ryjec natchnął mnie pewnym pomysłem :idea . Na pewno podczas czytania Tajemnicy Starych Dunajczysk pewne fragmenty Wam się nie podobały albo wydały się niejasne, mało przekonujące? Może korzystając ze śnieżnej pogody pogadamy coś na ten temat?


Pomysł dobry, ale chyba za wcześnie na takie analizy. Książka dopiero się ukazała i łatwo można popsuć przyjemność komuś kto zajrzy do wątku a dopiero przymierza się do jej przeczytania.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Poszukiwacz o poszukiwaniach beletrystycznie
PostNapisane: niedziela, 6 stycznia 2013, 19:42 
Offline
Kapitan Petersen

Dołączył(a): czwartek, 9 stycznia 2003, 01:00
Posty: 1486
Lokalizacja: Stare Dunajczyska
Uciekł mi poprzedni post, więc dodaję jeszcze jedno zdjęcie z Jerzwałdu 2010 tutaj. Nie podpisuje, kto jest kim, bo chyba zgadniecie? Trzech małych harcerzy, a tu tacy dorośli faceci. Nawet Karen się zmieniła - ale jej w Jerzwałdzie nie było.

:pa

Test


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Poszukiwacz o poszukiwaniach beletrystycznie
PostNapisane: niedziela, 6 stycznia 2013, 20:11 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): wtorek, 13 października 2009, 14:56
Posty: 1109
Lokalizacja: Warszawa

Ostrzeżenia: 1
Serwus - no to niezłe jaja, też tam bylismy, tylko nieco się spóźniliśmy bo płynęliśmy łódką :) .Byliśmy też w ekipie poszukującej z Aleksem p.Mikulskiego,udało nam sie go namierzyć, gdy naprawiał hydrofor na działce i zmusic do wspólnej fotki :D .Ja kucam a Emilka to ta w niebieskim szalu z mapą...pozdro

ps:sorry za marne zdjęcie,nie mam skanera więc tylko tak poglądowo


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Poszukiwacz o poszukiwaniach beletrystycznie
PostNapisane: niedziela, 6 stycznia 2013, 20:21 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): środa, 22 lutego 2006, 21:56
Posty: 3284
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Chodziło mi Teście o ten, co w stodole wykopali ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Poszukiwacz o poszukiwaniach beletrystycznie
PostNapisane: poniedziałek, 7 stycznia 2013, 13:30 
Offline
Kapitan Petersen

Dołączył(a): czwartek, 9 stycznia 2003, 01:00
Posty: 1486
Lokalizacja: Stare Dunajczyska
Czołem!

varo napisał(a):
Byliśmy też w ekipie poszukującej z Aleksem p. Mikulskiego,udało nam sie go namierzyć, gdy naprawiał hydrofor na działce i zmusic do wspólnej fotki


No, no widzę jakby znajome twarze... Nie mylę się, że z prawej stoi chyba Aleks, a ten mężczyzna obok Pana Samochodzika :jump (Stanisława Mikulskiego) to chyba autor książki "Zbigniew Nienacki. Życie i twórczość", Mariusz Szylak :que

:comp Ryjec napisał(a):
Chodziło mi Teście o ten, co w stodole wykopali


A... to co innego. Faktycznie, Twoje spostrzeżenia nie są pozbawione podstaw. No, no, wierz mi że autorzy nie przepadają za takimi momentami, gdy okazuje się, że jednak nie są nieomylni :jump

O odkryciu w stodole autor w TSD napisał(a):
Wybrany w glinie dół miał mniej więcej rozmiar metr na metr i jakieś siedemdziesiąt centymetrów głębokości. W bocznych ściankach wykopu dostrzegłem regularne wgłębienia.
- Tu stały dwie metalowe kanki na mleko - mruknąłem, wskazując ślady Martiemu.
Każda nich musiała mieć pojemność kilkudziesięciu litrów. Pod koniec wojny Niemcy często kryli w nich rodzinne pamiątki, dokumenty, kosztowności,

(...) /kilka stron dalej watek kończy się opisem:/

Nie pozostało nam nic innego, jak w końcu zasypać wykop. Zeszło nam sporo czasu. Mniej więcej co dziesięć centymetrów postanowiliśmy ubijać ziemię, żeby za dużo jej nie zostało po zasypaniu dołka. Ale i tak troche zostało. Ważne, że zdążyliśmy przed obiadem.


Niezaprzeczalnie przy zasypywaniu tak dużego wykopu wzruszona ziemia ma znacznie większą objętość i nie mieści się w nim mimo starannego ubijnia. Tak jest nawet wtedy gdy z wykopu wyciągnie się jakiś całkiem duży przedmiot (np rurę kanalizacyjną). Ale faktycznie, masz rację, że wyciągniecie z wykopu dwóch "baniaków" na mleko wytworzyłoby na tyle dużo pustki, że ziemia swobodnie zmieściłaby się z wykopie, zwłaszcza przy ubijaniu. No, to mamy pierwszą historyjkę z rodzaju "Nie taki autor doskonały" :roll:

Muszę się przyznać, że przy wielokrotnym przerabianiu, szlifowaniu fabuły, przenoszeniu wątków z miejsca na miejsce i zmianach w chronologii akcji, takich niebezpiecznych "michałów" powstaje zawsze sporo. Na przykład podczas ostatniej korekty, już na egzemplarzu zerowym (gotowej książce wydrukowanej w 1 egz. dla autora) dostrzegłem, że jeden z bohaterów został postrzelony na froncie już po powrocie z frontu :) (tak wynikało z dat). Na szczęście udało się to naprostować i do druku poszła logiczna wersja zdarzeń.

Podobnie było z kościołem w Starych Dunajczyskach - podczas pisania nie mogłem się zdecydować czy ma być z cegły (tak jak gotyckie kościoły w Małopolsce czyli u mnie) czy kamienny, tak jak to bywa na Dolnym Śląsku, gdzie toczy się akcja. Kilka razy zmieniałem wersje, aż zdecydowałem się na świątynię z kamienia ale i tak bodaj w dwóch miejscach powieści zostało mi kilka cegieł ;) No ale to jest do wybronienia, bo nawet w kamiennych kościołach zdarza się, że wpóźniejszym czasie np. schody na wieżę wykładano kładzioną na płask cegłą :)

No cóż, nawet klasycy gatunku i tacy mistrzowie jak Nienacki mają na swoim koncie nie byle jakie wpadki. Sam wytropiłem jak wyżej wymieniony zgubił podczas pisania jednego z "samochodzików" cały dzień i tuż po śniadaniu zapadła ciemność :o Uważni czytelnicy tropią takie wpadki u swoich ulubionych autorów na pęczki.

:pa

Test


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Poszukiwacz o poszukiwaniach beletrystycznie
PostNapisane: poniedziałek, 7 stycznia 2013, 14:44 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): wtorek, 13 października 2009, 14:56
Posty: 1109
Lokalizacja: Warszawa

Ostrzeżenia: 1
Owszem,Aleks i Mariusz we własnych osobach ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Poszukiwacz o poszukiwaniach beletrystycznie
PostNapisane: czwartek, 10 stycznia 2013, 13:02 
Offline
Porucznik
Porucznik

Dołączył(a): poniedziałek, 26 marca 2012, 22:41
Posty: 319
Lokalizacja: Cape Verde
Jeju, można jeszcze kupić od Autora książkę z autografem? Strasznie mnie zaciekawiła, a z autografem to dopiero byłaby gratka i pamiątka!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Poszukiwacz o poszukiwaniach beletrystycznie
PostNapisane: piątek, 11 stycznia 2013, 12:39 
Offline
Kapitan Petersen

Dołączył(a): czwartek, 9 stycznia 2003, 01:00
Posty: 1486
Lokalizacja: Stare Dunajczyska
Czołem!

Munzer napisał(a):
Jeju, można jeszcze kupić od Autora książkę z autografem? Strasznie mnie zaciekawiła, a z autografem to dopiero byłaby gratka i pamiątka!



Niestety chwilowo zabrakło mi książek. Ostatnie dwie wysłałem do chłopaków na początku tygodnia. Prawdę mówiąc nie spodziewałem się takiego powodzenia TSD na forumo - wśród chłopaków (i ich dziewczyn) rozeszło się prawie 50 egzemplarzy.

Muszę zamówić kolejnę partię, a to potrwa do dwóch tygodni zanim będę miał książki w domu.

Munzer, pozostają dwa wyjścia:

1) zaopatrzysz się w książkę we własnym zakresie i przyślesz do mnie (jeśli dasz cynk na priv, to podam Ci adres), a nastepnie ja podpisze i odeślę ją do Ciebie.

2) odczekasz jakiś czas, a ja dam cynk na forum, gdy będę dysponował nową partią książek (niewykluczone, że cena będzie odrobinę wyższa, bo od 1 stycznia wzrosły koszty, na pewno nie więcej niż 30 zł łącznie z przesyłką).

Przepraszam za dziurę organizacyjną i na (wątpliwe) pocieszenie przesyłam fotę baszty, "która z oddali przypomina zatroskanego czymś ducha" - pierwowzór zamkowych ruin w Starych Dunajczyskach. Kto wie, gdzie znajduje się pokazany tu oryginał?

:pa

Test


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Poszukiwacz o poszukiwaniach beletrystycznie
PostNapisane: piątek, 11 stycznia 2013, 15:32 
Offline
Generał Dywizji
Generał Dywizji

Dołączył(a): środa, 24 kwietnia 2002, 00:00
Posty: 964
Przez kilka lat oglądałem go z tarasu domu w którym wypoczywałem na wakacjach - ale to już Teście wiesz, więc zostawiam przyjemność identyfikacji komuś innemu.

Pozdrawiam - jankos.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Poszukiwacz o poszukiwaniach beletrystycznie
PostNapisane: piątek, 11 stycznia 2013, 18:22 
Offline
Weteran
Weteran

Dołączył(a): wtorek, 1 czerwca 2004, 15:31
Posty: 3672
wydaje mi się, że to Melsztyn, ale nie dawno się tym nie zajmowałem, mogę się mylić


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Poszukiwacz o poszukiwaniach beletrystycznie
PostNapisane: piątek, 11 stycznia 2013, 19:34 
Offline
Porucznik
Porucznik

Dołączył(a): niedziela, 9 maja 2010, 18:11
Posty: 337
jestem jednym z tych 2 szczęściarzy :D . Odebrałem książkę dziś w południe i właśnie się oderwałem na chwilę od lektury, żeby się pochwalić :666 . Dotarłem już do pieczary z ciężarówkami. To się czyta jak Szklarskiego 30 lat temu. Mariusz, jak nie będzie ciągu dalszego albo nowej książki to chyba się znaczna część forum na Ciebie obrazi.
Sądząc po kącie fotka zrobiona z daleka, obstawiam kamienistą plażę na zakolu Dunajca :usta
Wracam do lektury...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Poszukiwacz o poszukiwaniach beletrystycznie
PostNapisane: sobota, 12 stycznia 2013, 15:14 
Offline
Kapitan Petersen

Dołączył(a): czwartek, 9 stycznia 2003, 01:00
Posty: 1486
Lokalizacja: Stare Dunajczyska
Atylla - tak to Melsztyn. Tak jak pisze Peterpan - wieża widziana z kamienistej plaży w zakolu Dunajca. Atylla - nie bycie moderatorem też ma swoje dobre strony prawda? Człowiek po latach ma dużo wiecej swobody...

Jankos napisał(a):
Przez kilka lat oglądałem go z tarasu domu w którym wypoczywałem na wakacjach - ale to już Teście wiesz


Ano, niektórzy to mają fajnie ;) Ale ja sam też nie narzekam, dziesiątki razy budziłem się na... dawnym dziedzińcu zamkowym. Przez 11 lat z rzędu spędaliśmy tam weekendy, wakacyjne wyjazdy. W sierpniu droga mleczna z melsztyńskiego zamku jest tak wyraźna jak w obserwatorium astronomicznym.

peterpan napisał(a):
jestem jednym z tych 2 szczęściarzy :D . Odebrałem książkę dziś w południe i właśnie się oderwałem na chwilę od lektury, żeby się pochwalić :666 . Dotarłem już do pieczary z ciężarówkami. To się czyta jak Szklarskiego 30 lat temu. Mariusz, jak nie będzie ciągu dalszego albo nowej książki to chyba się znaczna część forum na Ciebie obrazi.


Mam nadzieję, że Amerykanie kupia prawa do ekranizacji za 2 mln dolarów i resztę, życia będę mógł poświęcić na pisanie... :)

Test


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Poszukiwacz o poszukiwaniach beletrystycznie
PostNapisane: sobota, 12 stycznia 2013, 22:31 
Offline
Porucznik
Porucznik

Dołączył(a): niedziela, 9 maja 2010, 18:11
Posty: 337
Niech kupią za milion, też będziesz mógł pisać. A wieżę oglądałem wiele razy z pontonu. Ojciec zawoził mnie i brata do Jurkowa a sam jechał do Wielkiej Wsi. Rozkładał wędki a ja z bratem wodą dopływałem. Przy tym zakolu z plażą było mocne wypłycenie, przy niskim stanie trzeba było wysiadać i pchać ponton przez płyciznę. Pod koniec zakola był uskok - woda ledwo wyżej kostek a potem nagle dna nie było. Właśnie z tego wypłycenia był taki widok na wieżę.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Poszukiwacz o poszukiwaniach beletrystycznie
PostNapisane: niedziela, 13 stycznia 2013, 00:53 
Offline
Pułkownik
Pułkownik

Dołączył(a): sobota, 10 grudnia 2011, 21:36
Posty: 566
Lokalizacja: ok RADOMSKO
Ja też dostałem książkę w piątek :D Czytam....


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Poszukiwacz o poszukiwaniach beletrystycznie
PostNapisane: niedziela, 13 stycznia 2013, 01:37 
Offline
Kapitan Petersen

Dołączył(a): czwartek, 9 stycznia 2003, 01:00
Posty: 1486
Lokalizacja: Stare Dunajczyska
Pozdrowienie Czytającemu w śnieżną noc

darek31 napisał(a):
Ja też dostałem książkę w piątek :D Czytam....


Cieszę się, że dotarła przed weekendem bo pogoda idealna na czytanie, pod warunkiem posiadania w pobliżu: kaloryfera, pieca, kominka - niepotrzebne skreslić.


:comp peterpan napisał(a):
A wieżę oglądałem wiele razy z pontonu. Ojciec zawoził mnie i brata do Jurkowa a sam jechał do Wielkiej Wsi. Rozkładał wędki a ja z bratem wodą dopływałem.


Odważnego masz Ojca. Zaraz napiszę dlaczego.


:comp peterpan napisał(a):
Przy tym zakolu z plażą było mocne wypłycenie, przy niskim stanie trzeba było wysiadać i pchać ponton przez płyciznę. Pod koniec zakola był uskok - woda ledwo wyżej kostek a potem nagle dna nie było. Właśnie z tego wypłycenia był taki widok na wieżę.


Dunajec, jak obaj wiemy, jest tragicznie zdradliwy. Po zatoczkach i zakolach fruwają takie wiry, że święci Pańscy! Jakby zliczyć tych co utonęli w tym rejonie, to byłby mały uroczysty cmentarz. :no

A gdzieś miałem zdjęcie z 1939 r. jak niemieckie zagony pancerne pokonują w bród Dunajec w tym rejonie. Może gdzieś znajdę, a tymczasem inne zrobione z zamku przeze mnie, do słów:

"Obszedłem basztę dookoła tuż przy murach. Od zachodu między sosnami przebłyskiwały meandry rzeki wijącej się nisko w dole..." [TSD str. 36]


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 68 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL