Witam

Właśnie pożyczyłem koledze książkę o ekwipunku m.in. z okresu I WŚ.
Kolega robi skany i odbiorę ją pod koniec tygodnia.
Są w niej fajne zdjęcia sylwetkowe carskich wojaków.
Postaram się je zamieścić na tym forum.

Bardzo mi się podoba to co robicie. Ja interesuje się rekonstrukcją ale chyba na carskiego
żołnierza nie mogę sobie teraz pozwolić głównie ze względów czasowych jak i finansowych.
Szczerze jednak będę kibicował Waszej pasji. Oby tak dalej !

Chciałem też ustosunkować się do tego co przeczytałem w postach.
*Kwestia uwag pod adresem "69".
Prawdą jest , że carscy wojacy nie cieszyli się sympatią. Ale równocześnie wielu Polaków służyło w tych jednostkach.
Warto poznać te historię i cieszę się, że są ludzie, którzy to chcą robić.
Nie zauważyłem ani cienia ideologii w tym co robicie, widzę jedynie fascynacje tematem, chęć poznania historii swoich dziadków , pradziadków , regionu czy też fragmentu wydarzeń Wielkiej Wojny.
*Inna kwestia to sprawa szynela nieobrębianego od dołu.
Wyglądało to nieestetycznie, ale w polu nie chodzi o estetykę.
Podobno dzięki temu, że brak było obrębienia na dole zmoczony płaszcz szybciej wysychał. Woda po tych nierównościach i nitkach szybciej spływała nie gromadząc się na dolnych krawędziach obrebionego płaszcza.
* Następna sprawa pieczątek na rekonstruowanych rzeczach.
Czy to na pewno ręczna robota pisakiem??? Takie pytanie nasuwało mi się oglądając rzeczy na fotkach. Wygląda jak prawdziwa pieczątka.
Jeżeli chcecie to pomogę wam wykonać taką pieczątkę przygotuje projekt a Wy z nim skoczycie sobie do faceta wykonującego pieczątki i za parę złotych zrobi Wam doskonałą pieczątkę.
Potrzebuję tylko mieć skan oryginału w dobrej rozdzielczości lub dobry rysunek i wymiary oryginału
Wycinać to z linoleum to strata czasu. Wierzę w Twoje zdolności i talenty, ale lepiej zrobić to współczesnymi metodami.
* Kolor materiału. W tamtych czasach nie było chyba jednolitych barwników, poza tym barwniki były nietrwałe i szybko zmieniały kolor. Wiele fabryk produkowało materiał dla wojska. Na pewno odcienie były różne i to było tolerowane. Oczywiście zwracano uwagę na jednolitość umundurowania.
Byłem kiedyś we współczesnych zakładach prześledziłem całą linie technologiczna. było jedno stanowisko, gdzie facet z wzornikiem odwijał całą belę materiału i sprawdzał czy odcień na tej samej beli jest jednolity. Zdarzało się, że nie. I na jednej beli materiału był niejednolity odcień.

Trzymajcie tak dalej !!! :1

Robert

Witam Kolegę ,,Robspad,, i dziekuję za niezwykle pozytywną ocenę naszych poczynań i ,,moralne,, wsparcie!!!

Czytam po raz drugi otrzymany list i wydaje mi się, że w ocenie motywacji jakie pchneły nas do rekonstrukcji wygladu rosyjskiego umundurowania i oporządzenia Kolega się nie mylił : była to chęć poznania historii swoich dziadków , pradziadków , regionu czy też fragmentu wydarzeń Wielkiej Wojny.

Otrzymuje od wielu osób listów z informacjami, że ich przodkowie brali udział w OWEJ wojnie, że zagineli bez wieści, zmarli z ran lub też przeżywszy do czasów bolszewickich tułali się po dalekim Zabajkalskim Kraju, a po powrocie do rodzinnego kraju po ,,zaszufladkowaniu,, jako ,,ci co służyli zaborcy,, popadli w zupełne zapomnienie. Pozostała jedynie po nich pogieta zżółkła fotografia i umieszczona na niej napisana niewprawną ręką dedykacja: dla Ciebie żono i mój synu abyście pamiętali o mnie. I te właśnie słowa mogłyby być mottem naszych poczynań: abyśmy wszyscy o ,,nich ,,pamiętali.

Bez znaczenia jest w naszej rekonstrukcji numer korpusu, dywizji czy też pułku. Czy jest to 69, 23 czy 144 pułk / równie dobrze mógłby to być i Legion Puławski/ , ważny jest cel oraz nasze wspólne do niego dążenie ...nieraz zacięte, wbrew przeciwnościom , i z góry skazane na długie, wielomiesięczne poszukiwania i tworzenie kopii.
A potem gdy leży już leży przed nami na stole rysunek ,a obok ten zdobyty z wielkim trudem materiał ,wielokrotnie zastanawiamy się nad wymiarami, nad sposobem szycia nim wykonamy nożycami to pierwsze ...ciach. Wiadomo krawiec jak saper.....myli się tylko raz ;)
ale cóż zdarza się i tak, że z tego co pokroimy ....nikt już nic wiecej nie uszyje. :jump Sa ofiary ale ...my idziemy dalej!!
Tak więc w naszych zabawach z historią sami sobie stawiamy pytania i szukamy na nie odpowiedzi.

/wyriezano........ wojennuju cenzuriu/ ;)

Nie ma w naszej rekonstrukcji .
/toże wyriezano.../ ;) .

Po prostu u nas nie ma zazdrości -wszyscy gramy na jedną bramkę. :)

Niedługo minie rok od chwili rozpoczęcia naszej szalonej akcji rekonstrukcyjnej. Dotarliśmy w naszych poczynaniach dość daleko - pozostało nam uszyć czapki i spodnie czyli szarawary tak, że z tym co mamy teoretycznie można by było już się gdzieś pokazać ...ale bez gaci ...to jakoś nieobyczajnie. :jump

Aby do końca nie zamudzić Szanownych Gości ,,prawierocznicowym'' przemówieniem dodaję wspaniały rysuneczek przedstawiający dwóch żołnierzy w rosyjskich mundurach. Jeden to unteroficer kompanii karabinów maszynowych z 8 moskiewskiego pułku grenadierów /1917rok-ale przed pierwszą rewolucją/ a drugi to żołnierza opołczenia z 404 Kamyszyńskiego pułku piechoty /1915 rok/ . Prawda, że wspaniale wygladają! Szczególna uwagę zwraca baszłyk na szyi grenadiera.
Może ktoś chce zobaczyć jak taki baszłyk wykonać ....Tak? ....to postaram się zamieścić zdjątka i opis. Pozdrawiam -69-

Obiecany rysunek -ładowany 5 razy i za każdym razem musiałem zmniejszać rozmiar, a on i tak nie wchodził....uff. :wq


Ulyneła godzina........Zrezygnowałem po 8 razie ...wielkość rysunku była zmniejszona do 20mb. Może jutro się uda??/// :que

Uwada!!!!! będą zdjęcia!!!!

rysunki piekne oczywista, ale 69 nie krytykuj checi zadawania zagadek, przeciez to tez forma rozrywki, zwlaszcza gdy za oknem sniegi i mrozy. Pozdrawiam

Cześć 69
Skąd pochodzi to zdjęcie? Jeśli masz jakiekolwiek problemy z obróbką zdjęć, chętnie służę pomocą.

Witaj Prem . Nie napisałem tego -o zagadkach - złośliwie.... wybacz!! :cry:
Już wycofuję to zdanie z forum ..pstryk ...i go nie ma!!

Chyba przemówiła przezemnie zazdrość ...po prostu nie znałem odpowiedzi na żadną zagadkę :cry: ...nawet na tą którą sam zadałem :cry: :cry: :n :n

w glębi duszy myślę ze zagadki są dobrą forma rozruszania forum , ---- ludzie zaczną trochę szperać , trochę główkować ...i może wyciągną to i owo z szuflad i pochwalą się tym co mają. ;)

a co do chwalenia to ... to jedynie ta lala z Twojego zdjecia / z karabinkiem / ma czym się pochwalić. Tak trzymać :1 :1 :1 .

pozdrawiam i proszę Ciebie o wybaczenie -69-

Witam. wydaje mi sie ze to awaria serwera była główna przyczyną moich niepowoodzeń w umieszcaniu zdjęć ale zyskałem czas na poważne zajęcie się programem graficznym. Zainstalowałęm sobie ACD See ...i już nie mam kłopotów.

Obrazki ,które teraz zamieszczam pochodzą z jakiegoś angielskojęzycznego czasopisma , a otrzymałem je od znajomego z Irkutska.
Oczywiscie dostałem je poczta elektroniczną. a teraz tnę na kawałki i będę starał sie zamieszczać je na forum.
Są naprawde wspaniałe /pod warunkiem , ze lubi się rosyjska formę :luv

Dzisiaj nastepny rarytas:
.......riadowoj Lejb -Gwardii Siemienowskovo połka w formie z sierpnia 1914 roku.

dodam jeszcze ciekawostkę ...we wrześniu 1914 roku pułki lejb-gwardii walczyły też na Lubelszczyźnie!!!
Czy może któryś z moich kolegów -grzebiuszek trafił ktoś na ich ślady? /nieśmiertelniki -czyli liczyj znak lub odznaka pułkowa?/

Pozdrawiam -69-

@69, rysuneczki ładne, ale ładniejsze są na 4 stronie (białogwardziści :luv ).

69 ja sie tez nie obrazilem, widze ze mimo ze zagadki sa zadawane to forum zwlaszcza pierwszowojenne spi i to od jakiegos czasu. Nie wiem czy istnieje fizyczna mozliwosc rozruszania go, moze spowodowane jest to mala atrakcyjnoscia tematu. Wiodacymi tematami na forum sa wykrywacze, czyli ogolnie sprzet, IIWS, monety. Na pierwsza wojne wielu amatorow nie ma a szkoda...Tematy pierwszowojenne ze wzgledu na brak opracowan sa w wiekszosci nieznane. a szkoda, moze masz jakis pomysl, zeby ludzie ytroche ruszyli IWS zawsze przyjemnie jest podyskutowac chociazby o umundurowaniu, czy uzbrojeniu..

Witam.

Prezentowane rysunki pochodzą z książki "The Russian Army 1914-18" numer 364 z serii "Men-at-Arms" Brytyjskiego wydawnictwa "Osprey"

Na przyszlość bardzo was proszę przy umieszczaniu jakichkolwiek zdjęć czy rysunków z książek, czasopism czy stron internetowych podawajcie dokładnie miejsce skąd one pochodzą! Jak wiecie jest coś takiego jak prawo autorskie i chodzi o to, żeby nie było podstaw do jakichkolwiek zarzutów wobec nas.

A jeśli chodzi o gwardię carską to jej pułki walczyły w calej polsce i przez cały okres wojny. :)

Pozdrawiam.

Witam koledzy !
Dopiero dzisiaj udało mi się zeskanować te fotki.
Myślę, że będą pomocne w rekonstrukcji i bez problemu uda mi się je załączyć w niniejszej wiadomośći.
Co o nich sądzicie?
Robert

Witajcie!!!
Witaj Robert!! Muszę przyznać , że fotki są suuper!!

Czy mógłbym Prosić Kolegę o przesłanie tych skanów ale nie pomniejszonych na moją skrzynkę e-mail? Oto mój adrer: domnawsi@wp.pl
Z jakiego czasopisma lub publikacji pochodzą te zdjątka?

Chciałbym Kolegów poinformowac , ze zamieściłem adres tej strony na rosyjskim forum dotyczacym 1914 roku. Od razu wzrosła ilość odwiedzin. Na ftym wszechrosyjskim forum rozmawiają miłośnicy 1w.w. na temat rekonstrukcji różnych rodzajów broni oraz dyskutują nad historią tego okresu. Pisali mi znajomi ,że całe forum ,,Poszukiwanie Skarbów,, bardzo im się spodobało i chętnie go odwiedzają.
.
Upoważnili mnie tez do przekazania pozdrowień WSZYSTKIM MIŁOŚNIKOM OKRESU WIELKIEJ WOJNY 1914 ROKU, OSOBOM ZAINTERESOWANYM HISTORIĄ CARSKIEJ ARMII oraz tym KTÓRZYM TEN TEMAT JEST ... OBOJĘTNY. :)

Czynię więc zadość i przekazuję GORĄCE POZDROWIENIA pozdrowienia ..... nio ale w ikonkach nie ma machającej do wszystkich łapki. :(
Niech więc będzie ... kciuk !! :1 TAK TRZYMAĆ.

Witam.

"69" w takim razie zadziałaj też w drugą stronę i podaj linka do tego rosyjskiego forum. Chętnie porozmawiałbym sobie z Rosjanami o historii Rosji.

Pozdrawiam.