emil napisał(a):
Ok, racja, ale ile osób wykopuje tak niskie wskazania. mati1987 pytał o 30, ustawienie słyszalności żelaza i dalej dźwięku od w/w progu 30, więc stąd taki przykład. Kwestia kto jak chce sobie szukać. Ciekawe spostrzeżenie jeśli chodzi o srebrną ultradrobnicę.
Gdy ID jest widoczne to nie ma problemu, wszystko działa idealnie (tak jak teoretycznie założyli pomysłodawcy tej metody z drugim tonem) ale problem jest gdy DEUS nie pokazuje ID bo sygnał jest za słaby ale na słuchawkach nadal go słyszysz. Tak naprawdę nie wiemy jakie ID ma wtedy sygnał a jakieś na pewno ma skoro to sprzęt cyfrowy.
To występuje na małych sreberkach na granicy zasięgu oraz na najmniejszych sreberkach tak już nawet w połowie ich zasięgu. W zasadzie trudno wtedy odróżnić sreberko od żelaza gdy już nie pokazuje ID. Dla denarka jagiellońskiego musiałem z drugim tonem zejść do id=10 a dla ułamka srebrnej monety (wielkość łezki rosyjskiej lub ogryzionego brakteata krzyżackiego) musiałem zejść z drugim tonem aż do id=6 a dyskryminację miałem na 4.3 czyli niewiele niżej. Według tych testów gdy moneta nie pokazuje ID DEUS takie wskazanie może przypisać do bardzo niskiego zakresu ID czego nie widzimy nawet na ekranie.
Mając drug ton ustawiony do id=15 i jako sygnał żelaza ja ze swoim DEUSem przegrałem 12:1 w takich małych monetach z kolegą, który miał GMP. Potem zrobiliśmy testy, następnie ja ponownie z różnymi ustawieniami i wyszło, że tym kombinowaniem z drugim tonem zasięg (gdy monetę byłem w stanie rozpoznać jako kolor) średnio spadł mi o 50% na sreberka o średnicach 5-10mm