Tak,ja tak zaczynałem.

Kolego artur-rudy musisz jeszcze wsiąść poprawkę, że obecnie większość poszukiwaczy posiada At pro co eliminuje ciebie z większości lepszych fantów.Po kimś już za dużo nie nakosisz.Ale jak masz dziewicze jezioro. :1.Na początek żeby się zapoznać z hobby i nie kupować droższego sprzętu to jak najbardziej taki mod garret jest wskazany.Dużo ludzi kupuje At pro ,wskakuje do wody,rozczarowanie i sprzedaje po kosztach.Dużo nas już trochę w tej wodzie. :)

Titus,masz rację,czasami nawet za gęsto w tym samym czasie i miejscu.Jednak jak w każdej konkurencji,liczy się fachowość i szczęście.Jak będzie miał ten przysłowiowy łut szczęścia,to nawet na przeszukanym miejscu,jeszcze znajdzie coś ciekawego.

Może macie racje. Ale chodze z kuzynem co właśnie ma At Pro i póki co nie zdażył sie żeby jego sygnału tez nie wyczuł. Idzie pierwszy i jak mial sygnal ja sprawdzałem swoim. Czy też łapie. Albo na odwrót.
Kiedys weszlismy w stare gospodarstwo we dwoje to na koniec ja mialem wiecej monet ale to moglo byc szczescie od obranej ścieżki :8)

A w moich okolicach to zbytnio nie widziałem nikogo z wykrywka. Gdzies kiedyś słyszałem że ktoś pole obchodził 3 dni ale osoby nie widziałem. Takze konkurencji umnie w sumie brak i jakiś super fanów poki co tez. Procz czesci koperty od zegarka kieszonkowego pierwsze sreberko ;)

Ale nie wątpię że po wyczyszczonym polu przez At pro coś jeszcze znalazł bym.

Nie bądź pesymistą,udawaj przed sobą,że nie wiesz o tym że ktoś tu już chodzil-rób swoje.

Pesymistą nie jestem bo zawsze do domu sie coś przyniesie chodz jakas blaszkę do złomu żeby dorzucić. I na baterie jest jest:)

A pierwszy tydzien byl az tak dobry ze na zlomie na neodymka prawie uzbieralem;) połowę dołożyłemi i czekam na niego teraz :D (myślę że troche porzucam i reszta też sie zwróci, bo umnie juz lopaty wbic nie idzie :x tak mrozi)

Z nadmiaru wolnego czasu, pobawię się trochę w majsterkowanie..Robię przeróbkę :1
Puki co kabel oraz końcówki [*]piny[*] na przedłużenie cewki w drodze.
Potrzeba mi takie przejściówki białe jak na zdjęciu ,ale nie mam pojęcia jak się to nazywa fachowo,żeby zamówić.

Szukaj pod hasłem: dławik kablowy, dławnica kablowa, przepust kablowy

No chyba sobie daruje :? :o Trzeba zamiennika szukać...http://www.ebay.de/itm/Blue-Sea-1002-Ca ... 3a84d002c5

Ale po co Ci akurat takie?
Z tego co się domyślam chcesz zrobić sobie wodoszczelne przejście kabla przez obudowę, tak?
Kup za kilka złotych zwykły dławik i będzie szczelnie.

Wiem.I Tak zrobię.Na tamten się uparłem ,bo jeszcze nie wiem jaka wykrywka będzie przerabiana.W razie gdybym kabla nie przedłużał to końcówka złącza cewki ma 1.7 mm przeciętnie i musiałbym rozlutowywać .Chciałem trochę sobie uprościć.Oczywiście otwór można zrobić większy ale nie che za dużo silikonu pchać.Jak coś zrobić to dobrze.Kanarek tam nie będzie siedział tylko coś lepszego :1
Plan jest taki ze wykrywa ma byc na jeziora jak i na mocno zasolone morze no i jak najbardziej na pola.Zanurzenie max 50 cm.Uniwersalny żołnierz :ups:Całość będzie noszona na pasie.No ale to tylko plan który może nie wypalić . :usta Wiec na razie zbieram pomysły.

Rozumiem, że bilans zysków i strat po zakupie Excalibura i At Pro nie wyszedł Ci na plus i na następny sezon przy założeniu, że fantów więcej i tak nie wyjdzie więc tniesz koszty :)

Nie ,nie jest tak.Jak wiesz testuje obecnie różne wykrywki.Na jednej straciłem na drugiej zyskałem.Jedna kupiona okazyjnie inne nie.W sumie całość się wyrównuje.Zmieniłem obecnie miejsce zamieszkania i do najbliższego jeziora mam ponad 200 km.Tutaj można pogdybać na zyskiem i stratami oraz opłacalności.Obecnie więcej strat niż zysku miałem na paliwie.Obecnie więcej jestem na polach niz w wodzie .Excalibur mi nie pasował bo cewka jak dla mnie jest zbyt duza.Namierzanie fanta i wyważenie to dramat.Sam wiesz dobrze.Nie mowie ze kabel od słuchawek mógłby byc ciut dłuższy .Oczywiście to moja opinia. Jeżeli miałbym ponownie go kupić to tylko wersja 800 lub po prostu w nowym cewke bym wymienił.Na sezon i tak miałem w planie At pro,ale tylko do wody słodkiej.No ale szykuje sie Hiszpania na wiosnę ,również jest zaproszenie od kolegi z tego forum.Tak czy tak wakacje w Hiszpanii juz dawno planowane .I teraz tak ,at pro sie nie nadaje na hiszpanskie plaże.Dylemat jest .Wracając do tematu.Do zabudowy mógłby byc Minelab Sovereign,latwy do zabudowy,lub Fisher cz3d którego posiadam i testuje oraz Minelab Explorer II który tez jest na stanie .Ale już trudniejszy do wykonania w puszkę.Kończąc post ,nie chce mi się już wozic dwoch wykrywaczy gdziekolwiek.Do tesciowej na wakacje jak jadę to moje wykrywki z gadżetami to pol samochodu.Zonie ciężko walizkę wcisnąć.A wciskać nie może bo musi na wykrywacze uważać itd itd.przerobka wykrywacza to tylko ciekawostka nie mus i ciecie kosztów jak wspomniales ;)

A tutaj taka ciekawostka :1 I stytkło by :D

Rozumiem, aczkolwiek mój poprzedni post potraktuj raczej jako żart a nie faktyczne pytanie :).
Wiem jak to jest z tymi naszymi gratami. Najważniejsze, żeby wykrywki się zmieściły do bagażnika. Walizka żony nie jest do niczego potrzebna :)

No i widzisz... wszystko się da wepchać do pudełka. :)

No tak ale tak rozbełtać Explorera ? :ups: Nie wiem czy bym coś takiego zrobił :D