Tajemnice Pomorza - Półwysep Helski

Fortyfikacje niemieckie zbudowane w okresie II wojny światowej


          Po zakończeniu kampanii wrześniowej Niemcy przejęli wszystkie obiekty zlokalizowane na półwyspie helskim. Nie wiem czy zaadaptowali do własnych celów schrony głównej pozycji obronnej, na pewno jednak włączyli w skład własnych sił baterie artyleryjskie, port wojenny i obiekty magazynowe.

Dodatkowo w tym okresie powstały następujące obiekty:

          Oczywiście najciekawszym obiektem jest bateria artylerii najcięższej - "Schleswig Holstein". Zbudowana na zapleczu portu helskiego w latach 1939 - 1940. W jej skład weszły 3 stanowiska ogniowe 406mm dział, 2 magazyny amunicyjne, wieża obserwacyjna ze schronem, wszystkie obiekty były nadziemne. Każde ze stanowisk posiadało schron ciężki, stropy 1,5m, stropy schronów amunicyjnych 2,5m (w jednym wyjątkowo 3m). Zewnętrzne ściany działobitni 1,9m grubości, schronu 1,0m, a komór amunicyjnych od 1,5 do 2,0m. Magazyny amunicji stropy 2,0m grubości, ściany 1,0 do 2,0m grubości. Pojemność każdego magazynu wynosiła około 120t amunicji. Wszystkie obiekty za wyjątkiem wieży obserwacyjnej są jednokondygnacyjne, wieża typu wzmocnionego licząca 9 kondygnacji. Stropy różnej grubości w zależności od kondygnacji od 0,4 do 0,8m, ściany zewnętrzne w zależności od kondygnacji od 0,6 do 1,0m. Oba magazyny znajdowały się obok siebie i jednocześnie dość daleko od stanowisk ogniowych, wieża oddalona od pozostałych obiektów. Wszystkie obiekty łączyła droga oraz kolejka wąskotorowa. Ze względu na postępy w ofensywie rosyjskiej baterię zlikwidowano i we wrzesniu 1942 przeniesiono do Francji.

Stanowiska baterii są dość łatwe do zlokalizowania, niestety tylko jedno z nich nadaje się do penetracji, podobnie wygląda sytuacja z magazynami amunicyjnymi, które wykorzystywane są przez wojsko.

          Przy jeździe do miasta napotykamy już pierwsze ze stanowisk, niestety zamienione na stanowisko radaru (prawdopodobnie morski radar obserwacji okrężnej), w jego pobliżu znajdujemy pozostałości torowiska kolejki, którą dostarczasno amunicję, idąc po tych śladach docieramy do jedynego opuszczonego stanowiska, pozostawionego praktycznie w stanie niezmienionym.

          Idąc dalej śladami kolejki wąskotorowej docieramy do tzeciego ze stanowisk. W tym wypadku wojsko przerobiło je na magazyn, zadaszono i w chwili obecnej pozostawiono bez nadzoru. Do stanowiska dochodzą w dalszym ciągu tory kolejki, które prowadzą do części zajętej jeszcze przez naszą armię. W chwili obecnej stanowisko jest w dalszym ciągu niemożliwe do penetracji, wokół można znaleźć jeszcze resztki współczesnego wyposażenia, na zamieszczonym zdjęciu widać leżący element układów filtrowentylacyjnych.

          We wcześniejszych opisach wspominałem, że podczas penetracji terenu należy zachować ostrożność i dobrze patrzeć pod nogi. Pozostałości wojny leżą tu praktycznie na każdym kroku, wystarczy odrobinę zagłębić się ścieżką w las i widać jak buzliwe losy przechodził półwysep. Częściowo są to efekty wykopków prowadzonych przez domorosłych poszukiwaczy, ziemia też powoli oddaje to co w niej schowano lub porzucono, ale dużą część stanową relikty pozostawione przez wojsko, które przez całe dziesięciolecia trzymało te tereny, zabraniając wstępu pod różnymi rygorami.




Fortyfikacje budowane przez Polskę po zakończeniu wojny

Hel strona główna

K(?)