magick44 napisał(a):
Jeżeli miałbym pewność , że wersja 2 jest tak samo głęboka jak jedynka to spoko . Miałem wersję 1 z jakieś 3-4 miesiące , sprzedałem ponieważ nie mogłem się przyzwyczaić do tych ciągłych popisków.
To trudne pytanie, ktoś musiałby oba sprzęty porównać w różnych rzeczywistych warunkach, co jest chyba mało wykonalne, ale popatrz na to tak:
nie sądzę, aby
strzelali sobie w kolano robiąc sprzęt płytszy, obstawiałbym tak, że czułości ogólnie są porównywalne.
Z tym, że jeśli się dąży do znacznego zwiększenia selektywność (tryb FA), to nie ma siły - przy takich samych torach nadawczo - odbiorczych zasięg MUSI być mniejszy. Może nie dużo, może być kilka procent, może kilkanaście, ale MUSI się zmniejszyć, bo tak działa filtracja podnosząca selektywność torów.
Z tym, że w warunkach polowych może to być wręcz niezauważalne przez operatora, a dodatkowo kompensowane 'ciszą' w słuchawkach, która daje większą szansę operatorowi na wyławianie celów.
Sama 'cisza' może być zrealizowana różnorako - chociażby przez wstawienie odpowiednich obwodów wycinających krótkie sygnały. To oczywiście w jakimś niewielkim lub minimalnym stopniu może zmniejszać zasięg (słabe, głębokie 'duchy'), ale ja bym tego nie demonizował. Poza tym, chwalą się, że wyraźnie poprawili pracę dyskryminacji (jakiś "podwójny filtr"), co na pewno też wpływa na wyciszenie detektora.
Zresztą, popiskiwanie od dyskryminacji to nie tylko przypadłość F75 - moja Optima też to ma, co faktycznie bywa uciążliwe w dużym zaśmieceniu. Ja sobie poradziłem ustawiając dyskryminację na '1' (zakres 0....60), co znacznie, o dziwo, uspokoiło mi sprzęt, a jednocześnie wycięło gro najmniej istotnego żelastwa - może w F75 też by poskutkowało.