Tak jak w temacie :) bo nwm którego wybrać. Pomóżcie :)

Dwa diametralnie różne wykrywacze, totalnie odmienna filozofia szukania - skąd pomysł by wytypować te dwa konkretne wykrywacze? Jakimi kryteriami kierowałeś się przy selekcji wybierając te dwa modele? Czym się wyróżniają na tle innych w tym przedziale cenowym? Jak ten wybór ma się do tego z czym dotychczas chodziłeś? Czego Ci brakowało w posiadanych wykrywaczach? Może naturalnym krokiem byłby wybór nowszego modelu Garretta?

Rozumiem, że ten gimnazjalny skrót oznacza "nie wiem" ? Wybitnie świadczy o twoim lenistwie, bo akurat o GM i Rutusach masz na forum bardzo dużo informacji. Odpowiedz na pytania Banka.

Czytałem duzo pozytywnych opinii i widzialem rozne testy tych wykrywaczy.Interesuje mnie taki z lekka przewaga na drobnice typu guziki monety niz na militarke,ale tez zeby ciagnal niezle militaria.Najbardziej uniwersalnymi bedą te dwa,tak stwierdziłem. A skrot "nwm" mial oznaczac "nie wiem".A i nie chodze do gimnazjum jak cos ;)

To się trochę kłóci to wszystko co byś chciał. Drobnica będzie wychodzić tu i tu - powiedzmy tryb standard. Fakt, że na całkiem małe monetki lepszy byłby wykrywacz wysokoczęstotliwościowy. Z kolei na militarkę to teraz zależy co przez to rozumiesz. Argo pociągnie klamry itp. militarne kolory z dużej głębokości w trybie relict (GM ma dopalacz), ale także żelastwo w trybie statycznym, więc Argo jest bardziej uniwersalny. Na monetki w trudnym terenie ma też dobry, ale płytki filtr czwartego rzędu. Zatem masz dużo możliwości, aby dostosować wykrywacz do danego terenu i sposobu poszukiwań. Przy tym jest naprawdę jednym z głębszych wykrywaczy. Jeżeli jesteś cierpliwy, lubisz się uczyć i myśleć to będziesz zadowolony. Jeżeli nie to będziesz miał ochotę owinąć wokół drzewa, a na forum napiszesz, że to badziew. Twoja decyzja :)

Jeżeli chodzi o mnie to uważam za największą zaletę Rutusów tryb mix, mieszany statyk z dynamikiem. Nie każdy tego używa, a osłuchanie się daje bardzo dużo informacji o tym, co leży pod cewką.

To chyba argo,na bank bedzie lepszy na drobnice od euroace co nie?;)
A co do golden maska to realne jest zwiekszenie tych 30% zasiegu?

Po Euroace przesiadłem się na Optimę i był wyraźny wzrost w ilości i jakości. Ale Optima jest wysokoczęstotliwościowa i prostsza od Argo. GM to nie moja bajka.

A jakbym mial wybierac pomiedzy optima a golden maskiem?

Denerwuje mnie pisanie i powtarzanie przez niektórych, że argo na monetki to filtr 4 -rzędu, na monetki równie dobry jest filtr relikt a także, tryb jednoczesny.
Ja szukam na filtrze relikt i trybie jednoczesnym, i doprawdy znajduje nawet małe sreberka :lol: i jestem przekonany że Argo jest skuteczny na monetki
Filtr 4 -rzedu jest dobry na monetki ale na ciężkim terenie np: zaśmieconym.

Właśnie i to jest to, każdy ma inne zdanie a ja juz nie wiem. Dzwoniłem dzisiaj do Pana A. Rutyny i oj mi powiedział ze optima będzie lepsza od argo. Ale zasięgi są o dużo na korzyść dla argo :D

Ja bym na twoim miejscu kupił Argo ,najlepiej używany na Gw. zobaczysz jak się z tym chodzi i jak się spodoba to zostawisz.Używany można kupić za 1400-1500zł a jak się nie dogadacie to sprzedaż za tyle samo,GM3 już tak nie sprzedaż. Z Argo trzeba uważać bo trafiają się sztuki które wzbudzają się nadmiernie,a tak ogólnie to sprzęt ładnie ciągnie monetki nawet małe cienki srebra.

A ja uważam,iż Argo go pokona,zresztą GM jako analog również.Po zakupie będzie narzekał tak na sprzęt jak i na doradców.Dobrze w tym wypadku doradził tylko Brat_Mih,pisząc o tym,iż optima po przejściu z G 350 będzie zdecydowanie lepszym sprzętem.Po prostu łatwiej będzie ją ogarnąć.Kolego Patryku,zamiast czytać o detektorach,poczytaj lepiej o detekcji.Co z czym i po co się je.Łatwiej będzie podjąć Ci decyzję.Musisz zrozumieć,iż w 350-tce włączałeś i chodziłeś,jeśli kupisz wykrywacz posiadający pewne ustawienia,będziesz zmuszony do ich regulacji w zależności od okoliczności.Czy Ci to będzie pasowało?(nie każdemu to pasuje).Znów sprzęt analogowy,to tylko odsłuch i często więcej kopania żeby zobaczyć co kryje dany sygnał.Czy będzie Ci to pasowało?(nie każdemu pasuje ).Z tego co wyczytałem z Twoich postów,to poszukujesz sprzętu uniwersalnego(nie ma takiego :roll: ).Zawsze jest coś,za coś.Albo mamy wysoko-częstotliwościowca i szukamy drobniczki.Albo mamy nisko-częstotliwościowca ,mamy głębiej,ale drobnicy będziemy mieli zdecydowanie mniej.Jeśli już będziesz wiedział czego chcesz szukać i poczytasz o detekcji,zrób najlepsze co możesz.Kup sobie taki wykrywacz,który Ci się podoba,na YT brzmi dla Ciebie najfajniej,ma strojenie do gruntu i najważniejsze,stać Cie na niego.I tak za jakiś czas zapragniesz zmiany.Będziesz miał wrażenie,że jeśli kupisz ten droższy,to ten będzie naj,naj i sam będzie szukał fantów,a małe sreberka to z pół metra :lol: .Ja doradzam Ci być rozsądnym,kupić dobre buty,dobry plecak(jeśli tego nie masz),wykrywacz nie za drogi(aby miał strojenie do gruntu i nie był chinolem),i wyruszenie w poszukiwaniu dobrej miejscówki.Okazać się wtedy może,iż nawet tym ,,niewypasionym patykiem" można złapać ,,taaaaaaaką rybę" :luv .Pozdrawiam.

A co ja napisałem ? Trudny teren. To mniej więcej to samo co teren ciężki.

Biore Rutusa Argo :) pozdrawiam serdecznie.Licze ze dobrze wybralem

Dobry wybór. Ja mam i nie narzekam :D
Po przesiadce ze 150-tki przez 2h po otwarciu pudełka miałem ochotę wyrzucić Argo do śmieci. Ale powolutku wszystko ogarnąłem :P
Powodzenia z Argo