stan12 napisał(a):
irek76 napisał(a):
Mam od ponad roku Optimę 29DD,ponad dwa lata Argo 29DD i od kilku dni Golden Mask 4 pro 12 spider.
Dziś dwie godziny na poletku deptanym od lat,przez co najmniej kilka osób z różnym sprzętem.Na pewno Argo 29DD,Optima 29DD,Garrett At-pro,Whites XLT,Fisher F5,Ace 250,Rutus solaris to wiem ,a pewnie chodziły osoby mi nieznane.
Więc to moje drugie wyjście,celowo pojechałem na tak wyczyszczoną miejscówkę i wyszło 48 einen thaler,dwa guziki pruskie,dwie łuski mauser,pokrywka fajki,i sporo kolorowych śmieci.Wszystkie dobre sygnały głębokie i bardzo głębokie,kopałem cały kolor.zrobiłem przez te dwie godziny może 1/10 pola więc jest potencjał.
.
Ocenianie wartości wykrywacza po tym że znalazł fanty na polu gdzie już chodzono z innym sprzętem, to nieporozumienie.
Spróbuj przejść jeszcze raz po miejscach gdzie chodziłeś z Golden Maskiem innym wykrywaczem dla przykładu optimą, argo, ace, czy jeszcze raz Golden Maskiem i zobaczysz jaki będzie twoje zdziwienie, znowu znajdziesz fanty.
Znajdowanie przedmiotów na miejscówkach przechodzonych nawet renomowanymi wykrywaczami to nie wyjątek to norma, nie będę opisywał dlaczego tak jest bo jak się dobrze zastanowisz to zrozumiesz.
Ja miejscówkę na mojej działce przeszukuje co roku kilka razy i zawsze coś znajdę. :P
Dziś trzecie wyjście,to samo pole,4 monetki,sześć guzików,zapięcie paska pickelhauby,pierścionek brąz.Mocne podwójne często sygnały zostawiałem,bo zawsze były to wykopane i nie zabrane z pola śmieci (dlatego ja zbieram wszystkie śmieci).
Spora część sygnałów głęboka,ale stabilna i powtarzalna.Nie ma możliwości pozostawienia tylu omijaków,na tak schodzonym miejscu.Wiem że wracając z wykrywaczem który już tu był,też by coś jeszcze wyszło,ale na pewno nie w takiej ilości.Moim zdaniem jednak lepsza skuteczność.
Mam w domu i Argo i Optimę,na dniach przejdę się z nimi i zobaczę co jeszcze zostało.