No to RUTUS niezle namiesza :lol: Polak potrafi :1 Już się na niego ślinię :D

O ile cena nie przekroczy zbytnio tych zapowiedzianych 2800 , to chyba też się skuszę wreszcie na Rutusa :)

ciekawi mnie "bardzo głęboko" i "głęboko" czyżby sam statyk?

No no trzeba zbierać na nową zabawkę :) trzymam kciuki za sukces !!!

Mamy jakieś fotki wyświetlacza w akcji? Filmik?

Apetyt rozbudzony, przydałoby się zobaczyć jakiś filmik testowy.

Mixed Mode jest stereo czy mono?

Fajny ... :)

a wiadomo coś o tych specjalnie dedykowanych słuchawkach? Czy będą tak jak w modelu GM5 zawarte w komplecie? Bo jeśli trzeba za nie osobno płacić, to cena stawała by się już mocno kontrowersyjna względem innych dobrych wykrywaczy.

pozdr.

z tego co zrozumiałem to nowy rutus będzie pracował na jednej częstotliwości dowolnie wybranej od 4.4 do 18 :? czy na wszystkich naraz :?
jak na jednej wybranej to poco taka dokładna regulacja co 0.2 :?

Regulacja pozwoli ominąć zakłócenia.

Panowie litości...strasznie dużo pytań .

Jankos - dziękuję za miłe słowa :)

Ergonomia i wyważenie - bardzo fajne, radykalnie lepsze niż w Argo.
Na początek sondy DD28, oraz CC23 - bardzo dobry zestaw praktycznie dla każdych warunków terenowych i obiektów poszukiwań. Inne sondy będą wprowadzane z czasem - typowa snajperka jest w planach.
Wykrywacz jest w terenie od ponad dwóch lat, od roku w ostatecznej wersji "hardware".W tej chwili istnieje kilka egzemplarzy testowanych ( a raczej katowanych w terenie ) przez kilku bardzo doświadczonych poszukiwaczy.
"Fe tone" - był, ale wyleciał z oprogramowania. Możliwość pracy w mixie - gdzie czułość statyki jest płynnie regulowana sprawdza się lepiej i daje więcej możliwości.
Nowa sonda DD28 jest lżejsza.
Po zmianie częstotliwości konieczne jest strojenie do gruntu. Detektor wymusza tą czynność.
Wykrywacz jest monofoniczny.

pozdrawiam .

Ciekawie się zapowiada, czekam na testy tak żeby porównać jego możliwości z innymi sprzętami

Witam.
Naprawdę to wszystko świetnie się prezentuje :-). A wiadomo że Polak potrafi wielu już to udowodniło. Ciekawa alternatywa na świąteczny prezent Bożonarodzeniowy. A wiadomo po Świętach trzeba co nie co zrzucić :-).

Pozdrawiam.

Witam.

Panowie, z wykrywaczami jest jak z pojazdami, ciężko a właściwie nie realne stworzenie pojazdu który by sprostał wszystkim wymaganiom użytkowników.
Nie da się połączyć auta wyścigowego z wywrotką.

Tak samo jest z wykrywaczami, kto rozumie o czym pisze ten wie.
Ciężko zatem producentowi sprostać wszystkim oczekiwaniom użytkowników wykrywaczy, dlatego że każdy użytkownik zupełnie czego innego oczekuje od wykrywacza, całkiem inne są nasze preferencje terenowe, jeden szuka na polach drobnicy, inny na tych samych polach lata i szuka głębokich sygnałów w okopach pod drobnicą, inny lata po zaśmieconych starych gospodarstwach, inny za militarką po krzakach, a jeszcze inny itd. itd., a wymieniać można sporo.
Dodatkowo każdy użytkownik będzie oczekiwał jak by nie patrzeć podświadomie wykrywacza na bazie tego z którym mu się najlepiej chodziło i w tym kierunku dopracowanego. A tak się po prostu nie da.
Producent wychodzi z siebie aby stworzyć sprzęt tak nowatorski a zarazem najbardziej uniwersalny jak się tylko da. Za to mu chwała

Ja osobiście jestem osobą która ten sprzęt katuje od jakiegoś czasu i mogę powiedzieć że jeszcze sporo czasu go będę katował zanim go poznam aby się uczciwiej wypowiedzieć. Nie zmienia to faktu że na dzień dzisiejszy jestem niesamowicie zaskoczony i nie wydaje mi się bym odszedł od tego wykrywacza.
Spełnia on większość moich oczekiwań i możliwości a tego nie znalazłem w wielu światowych markach które katowałem.
Proszę zrozumcie też, że dla mnie nie liczy się szukanie, ale kopanie, bo dopiero po wykopaniu możemy mówić o znaleziskach a nie podczas słuchania i oglądania cyferek.
Inaczej podchodzili do poszukiwań poszukiwacze którzy latali 15-20 lat temu z PeIkami gdzie się po prostu kopało sygnały, a że ludzie należą do leniwych teraz wybierają co kopać a co nie i szukają wykrywacza który wśród swoich bajerów i za pomocą cyferek oraz wykresów usprawiedliwi nieco nasze wrodzone lenistwo przed wbiciem kolejny raz łopaty.

PS. Jak wszystko mi się poukłada przywiozę na zlot do Domaniewic ten wykrywacz i będzie można go zobaczyć. Oczywiście z góry zaznaczam że wersja którą posiadam jest wersją prototypową (testową).
Pozdrawiam Saper.

Wszystko wychodzi na to że wchodzimy w nowy standard wykrywaczy.