Mój alter dotarł dziś rano. Jęsli można to pierwsze wrażenia. Po 1 godzinie testów na sucho i przed domem...chciałem go owinąc o jabłonke która u mnie rośnie :h Na programach fabrycznych monety,szybki i b.szybki..nie da sie chodzić. Tzn. da się ale ja przyzwyczajony do minelaba nie dałem rady.Ten wykrywacz jest stabilny ale w porównaniu do innych niż np minelab.,zasięgi na programach firmowych..z podkręconą czułascią na 80(wzgledna cisza) takze mnie nie powaliły na kolana...mały przykład.5 groszy wspólczesne zakopane u mnie na ok.30-33 cm jakis rok temu nie były pokazane stabilnie i powtarzalnie,x etrka na cewce 18,75 dawała tu cichy ale stabilny sygnał. Osobna kwestia to audio i tony. Teraz dopiero jak mam wykrywacz mogę napisać że cała nadzieja w tym że da sie to poustawiać .kiedyś po swojemu. Generalnie masakra bo programy ,,monety,, zalecane przez producenta do chodzenia w tym własnie trybie sa...po prostu do niczego. I tu przyznam teraz racje benkowi który to opisywał(muasiłem to usłyszec i zobaczyc na żywo) ,te dzwieki daja starsznie jednorodny i jednostajny modulacyjnie dzwiek, wszystko pika praktycznie tak samo(oczywiscie w odbiorze subiektywnym),w porównaniu do 4 tonów na terce 705 to tu nie ma informacji. Podobnie jest na reliktach mimo bardziej zróznicowanej charakterystyki czestotliwosciowej.Oczywiście alter 71 ma pełną edycje tych tonów,ale mimo wszystko nie ma tu programu ustawionego przez producenta(chodzi mi o tryb dynamiczny) który nadawał by sie do pwoaznego szukania czy nauki wykrywacza,mysle ze jednak powinien byc taki program. W terce mamy 4 tony gdzie modulacyjnie i w tworzeniu ,,głebi,, ID było perfekcyjnie ustawione. Oczywiscie minelab to juz wiem -zdecydowanie inna filozofia konstruowania takich rzeczy. W ogóle dla mnie dziwaczne podejscie- teraz widze ze lepsze ID daje w alterze ekran niż dzwięk(do nauki),i tu trzeba bedzie wejsc w swoje ustawienia i spróbowac ustawic ten profil..szkoda tylko ze zajmie to tygodnie. W sumei powinno byc odwrotnie..to dzwieki powinny determinowac nasze kopanie a ekran wspomagac potwierdzac. W trybie fabrycznych ustawien tonów w alterze ja nie bede w stanie na pewno sie nauczyc tej wykrywki. To już wiem. Mam kontakt z deusem...i jednak tam mimo dziwnej barwy dzwieków sa one bardzo zróznicowane.
Ja nie jestem przyzwyczajony do rutusów..ale ganianie po menu...jest dla mnie utopijne:),to juz subiektywnie bo wiem ze to kwestia wprawy,jednak uważam ze wchodzenie w różne profile i nastawy jest starsznie skomplikowane -ale to nie wada wykrywacza tylko moje odczucie jako nowicjusza:)...no i ten hebelek...pod panelem...drażni strasznie tym bardziej ze jest niezbędny. W kwestii ergonomii nie ma tu zadnego przełomu do innych.wykrywacz jest cięższy od x terry ,od deusa wiadomo..at pro nei trzymałem,tekneticsy tez są lżejsze. Jedno co mnie troszkę tu zdziwiło to...że na maksymalnie rozłozonej sztycy...jest dla mnie za krótko..o pare centów dosłownie,przyzwyczajony byłem miec cewke dalej od siebie,tutaj bede ją miał pod nogami :)
Mimo ze wykrywacz od tzw. startu mi nie przypasował...nie oddam go i dam mu i sobie czas do póznej wiosny :1 Prosiłbym z góry nie krytykowac od razu ,bo to sa pierwsze wrażenia,i one moga za tydzień bardzo się zmienić. Jednak muszę napisać że z minelabem pierwsze wrażenia były bardzo pozytywne,nie oceniam altera jako niezależny wykrywacz tylko na paczatku w odniesieniu do wczesniej posiadanego.
|