Teraz jest niedziela, 24 sierpnia 2025, 19:31

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Regulamin działu


Kliknij, aby przejrzeć regulamin



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 33 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: A co Wy na to?
PostNapisane: niedziela, 15 października 2017, 19:05 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): środa, 20 lipca 2005, 19:50
Posty: 4663
Lokalizacja: Gútþiuda
Jacek napisał(a):

Jaka wartość artystyczną maja śmieci i dlaczego ich zachowanie jest ważne ?


A to już zależy od interpretacji i oceny urzędnika. I tu jest właśnie problem z tą definicją.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: A co Wy na to?
PostNapisane: niedziela, 15 października 2017, 19:55 
Offline
Pułkownik
Pułkownik

Dołączył(a): czwartek, 17 października 2013, 00:32
Posty: 592
Pomijajac wszelkie aspekty polityczne, ideologiczne, kwesie prawne i praktyczne, etyczne itp...itd.. Jak równiez zostawiajac na chwile kontrowersyjnosc tej ustawy, jak i ew. skutki, nastepstwa etc... Naszla mi taka jedna mysl... Ze ktos jednym podpisem, wyrzucil poza nawias spoleczenstwa,cala rzesze tych, ktorym tak naprawdę na tym dobrze zalegajacym w Matce Ziemi szczerze zalezalo. Ktorzy sie tym tan zyeotnio wrecz interesowali i ktorzy chcieli ( i chca) cos z tego ocalic. Dziwne to poczuc sie przestepca. ;)
Taka konkluzja drodzy Panstwo


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: A co Wy na to?
PostNapisane: niedziela, 15 października 2017, 20:13 
Offline
Chorąży Sztabowy
Chorąży Sztabowy

Dołączył(a): piątek, 16 listopada 2012, 11:10
Posty: 193
Lokalizacja: lubuskie
Ale chyba jest sposób żeby określić po tej zmianie jednoznacznie,wolno chodzić czy nie wolno? Jak to interpretować? Jest tu jakiś prawnik detektorysta na pokładzie?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: A co Wy na to?
PostNapisane: niedziela, 15 października 2017, 21:01 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): poniedziałek, 24 września 2012, 22:42
Posty: 3946
Lokalizacja: Górny Śląsk

Ostrzeżenia: 1
Tu nie chodzi o poszukiwaczy, poszukiwacze są tylko pretekstem, chłopcami do bicia na których ma się skupiać cała uwaga społeczeństwa, mediów, jako głównym zagrożeniu dla zabytków, oraz w kontekście osobników, którzy jako jedyni popełniają przestępstwa na zabytkach.

Więc nie ma co liczyć na zmianę, czy sprecyzowanie definicji zabytku nieruchomego, ruchomego i zabytku archeologicznego, taka definicja jest wygodna dla urzędników samorządowych i konserwatorów zabytków rzeczoznawców sądowych, sędziów. Według ich uznania i potrzeb, zabytek może przestać być zabytkiem i odwrotnie, przykładowy chlewik może zostać zabytkiem, bo jest okazja wytargać dotacje, ważne stanowisko archeologiczne będzie można zabudować, a stanowisko z kilkoma skorupami może być otoczone szczególnym nadzorem archeologicznym itd., itd., itd.

A za chwilę księża zaczną nas biczować z ambon i ekskomunikować za przypisywane nam przez media okradanie grobów.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: A co Wy na to?
PostNapisane: niedziela, 15 października 2017, 21:31 
Offline
Chorąży
Chorąży

Dołączył(a): poniedziałek, 27 kwietnia 2015, 15:32
Posty: 123
Lokalizacja: zachodniopomorskie
frank napisał(a):
Tu nie chodzi o poszukiwaczy, poszukiwacze są tylko pretekstem, chłopcami do bicia na których ma się skupiać cała uwaga społeczeństwa, mediów, jako głównym zagrożeniu dla zabytków, oraz w kontekście osobników, którzy jako jedyni popełniają przestępstwa na zabytkach.

Więc nie ma co liczyć na zmianę, czy sprecyzowanie definicji zabytku nieruchomego, ruchomego i zabytku archeologicznego, taka definicja jest wygodna dla urzędników samorządowych i konserwatorów zabytków rzeczoznawców sądowych, sędziów. Według ich uznania i potrzeb, zabytek może przestać być zabytkiem i odwrotnie, przykładowy chlewik może zostać zabytkiem, bo jest okazja wytargać dotacje, ważne stanowisko archeologiczne będzie można zabudować, a stanowisko z kilkoma skorupami może być otoczone szczególnym nadzorem archeologicznym itd., itd., itd.

A za chwilę księża zaczną nas biczować z ambon i ekskomunikować za przypisywane nam przez media okradanie grobów.


Chyba nie tak do końca wygodna kolego Frank. Cytat pochodzi z forum Rutusowiec:

Cytuj:
Konferencja archeologiczno-muzealniczo-konserwatorska
Dziś w Warszawie w „Instytucie Archeologii UKSW” odbyła się konferencja "Problemy przechowywania znalezisk archeologicznych z Mazowsza"
Byli oraz prowadzili prelekcje przedstawiciele z:

- Instytutu Archeologii UKSW
- Dyrektor Państwowego Muzeum Archeologicznego w Warszawie
- Dyrektor Muzeum Historycznego w Legionowie
- Narodowy Instytut Dziedzictwa
- Stowarzyszenie Naukowe Archeologów Polskich Oddział w Warszawie
- Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego
- Pracownia Archeologiczno-Konserwatorska
- Muzeum Historyczne w Legionowie
- Muzeum Archeologiczno-Historyczne w Głogowie
- Muzeum Warszawy
- Ośrodek Studyjno-Magazynowy Zabytków Archeologicznych w Głogowie
- Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Warszawa

Poruszono wiele ciekawych tematów. Najczęściej przewijał się temat braku powierzchni magazynowej dla przedmiotów archeologicznych. Za każdym razem był poruszany problem słabego finansowania tego przez Państwo. Praktycznie jednomyślnie wyrażono tezę, iż skoro każdy zabytek w myśl ustawy należy do państwa to państwo powinno finansować jego konserwację oraz powierzchnie magazynową, a prawda wygląda tak, że jest z tym marnie wręcz TRAGICZNIE.
Rodzą się przez to takie problemy iż muzea często odmawiają współpracy z archeologami w szczególności z firmami archeologicznymi, które nadzorują budowy/inwestycje. Generalnie jest coraz gorzej bo zabytków przybywa, a stare wymagają ponownej konserwacji bo zaczynają się procesy niszczące a niektóre rozpadają się. Ilości w niektórych magazynach są tak wielkie, że przykładowo (tu padła jakaś nazwa ) w jednym z nich jest praca jeszcze na 10 lat, aby ponownie zinwentaryzować i jeszcze raz zakonserwować.
Muzea domagają się ustalenia lepszej definicji zabytku! Obecna rodzi wiele problemów! Ustawa nakazuje brać praktycznie wszystko na stan magazynowy! Padły przykłady, że niektóre zabytki to przedmioty widziane jeszcze w dzieciństwie i w ich oczach nie są zabytkami. Przytoczono przykład pęku starych gwoździ, butelki po Coca-Coli i jakiejś prasy metalowej. Podano też przykład niepotrzebnego magazynowania, pokazano jakiś wielki drewniany słup wyjęty z wody, powiedzieli że wystarczy go dokładnie opisać, sfotografować i tyle z nim a nie do magazynu.
Bardzo mnie to cieszy że i Oni zauważyli problem definicji zabytku i przymusowego magazynowania.


Przy dyskusji o pieniądzach, że bez nich muzea właśnie przechodzą okres zatkania się (magazyny) oraz niszczenia artefaktów (ponowne i bieżące konserwacje) zabrałem głos.
Poddałem rozwiązanie. Przedstawiłem się, powiedziałem jaką organizacje nieformalnie reprezentuję bo nie mamy jednego lidera czy też instytucji reprezentującej nas wszystkich. Rozwiązanie polegało by na co rocznym dostarczeniu około 10 000 000 zł. Wykazałem, że bardzo lekko licząc jest nas 100 000. Każdy mógłby w zamian za licencje na poszukiwania, wartą przykładowo 100 zł (co rocznie) odprowadzać składki, które mogą być zainwestowane w konserwacje zabytków, nowe magazyny itp. Praktycznie większość z nas wypowiadała się w podobnym tonie na naszych forach internetowych, zrzeszeniach. Chcemy mieć coś na wzór pozwolenia na wędkowanie. Ale w zamian oczekujemy zmiękczenia przepisów kierowanych do nas Detektorystów. Musimy mieć marchewkę, a nie tylko kij.
Gdy to usłyszeli na sali zaczęła się prawie "gówno-burza" Uśmiech Dyskusja moja polegała na odpychaniu zarzutów z czego musiałem się bronić, wykazywać moje legalne podejście do poszukiwań i że zachowuję wszystkie normy przy pozyskiwaniu zabytków, planigrafia, GPS, zaleganie itp. Po pewnym czasie Pani nadzorująca kongres stwierdziła że na to potrzeba oddzielnego spotkania bo jak widać temat jest za wielki.
I mamy kolejne ucięcie naszego tematu :/ Mimo że moja marchewka była kluczem na rozwiązanie ich mega wielkiego problemu (braku pieniędzy) który dominował od 10:00 do 19:00

Nic nie ugrałem, ale moim zdaniem tylko taką drogą można bić pianę. Kto jak nie osoba, która robi to legalnie może nas reprezentować skoro wieszają na nas psy.

Ech.... Uśmiech Musimy coraz głośniej mówić o sobie żeby nas zauważono, a w szczególności żeby zaczęto nas coraz lepiej postrzegać. Budowanie zaufania to dłuuuuga droga. Szczególnie, gdy pojawiają się takie artykuły, że jakiś pseudo detektorysta okradł grobowiec czy to z II wojny czy to z epoki brązu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: A co Wy na to?
PostNapisane: niedziela, 15 października 2017, 22:02 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): poniedziałek, 24 września 2012, 22:42
Posty: 3946
Lokalizacja: Górny Śląsk

Ostrzeżenia: 1
Cytuj:
Konferencja archeologiczno-muzealniczo-konserwatorska...

Muszą se pogadać, poszukać winnych, wysunąć jakieś propozycje zmian, które z założenia i tak nie będą realizowane, bo tak naprawdę burdel w magazynach i muzeach jest im jak najbardziej na rękę, bo nikt nigdy niczego się nie doliczy, łatwiej jest coś ukraść, podmienić na falsyfikaty i w końcu nikt nie musi się tłumaczyć z już brakujących zabytków, zresztą kto chciałby stracić pracę, czy iść za kraty.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: A co Wy na to?
PostNapisane: poniedziałek, 16 października 2017, 22:51 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): poniedziałek, 10 września 2007, 01:16
Posty: 1787
;) https://www.youtube.com/watch?v=pV2ojAEPd1U


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: A co Wy na to?
PostNapisane: wtorek, 17 października 2017, 09:10 
Offline
Chorąży Sztabowy
Chorąży Sztabowy

Dołączył(a): piątek, 16 listopada 2012, 11:10
Posty: 193
Lokalizacja: lubuskie
To co się stało staje się jeszcze bardziej niebezpieczne ,bo już zaczyna się w mediach rozkręcać opinia ,,za chodzenie z wykr. 2 lata,, .
Rozumiem teraz o co tu chodziło,nie byli w stanie zmienić zapisów prawa czyli np. określić bardzo dokładnie co to jest zabytek...bo wtedy ludzie by nie chodzili za zabytkami..ale by chodzili. Nie byli w stanie przeforsować w Polsce całkowitego zakazu korzystania z wykrywaczy . Więc ,,delikatnie,, zaostrzyli sankcje i teraz będą budować w społeczeństwie taki obraz. Tu chodzi o to żeby jak ktoś będzie szedł na grzyby,jechał autem czy spacerował nad jeziorem ..chwycił za słuchawkę i zawiadomił ze widzi detektorystę czyli to tak jak każdy chwyta za telefon gdy widzi złodzieja...a co potem to nieważne. Chodzi o wywołanie strachu ,łepek z ace 150 się może nie przejmie ,ale ktoś kto ma prace ,rodzinę? Oj wielu zrezygnuje .
Powiem krótko nie w ciemię bici ci co to wymyślili....To jest myślenie stalinowskie,i skuteczne.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: A co Wy na to?
PostNapisane: wtorek, 17 października 2017, 10:20 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): środa, 24 września 2003, 04:36
Posty: 3129
Lokalizacja: Górny Śląsk
front247 napisał(a):
To co się stało staje się jeszcze bardziej niebezpieczne ,bo już zaczyna się w mediach rozkręcać opinia ,,za chodzenie z wykr. 2 lata,, .
Rozumiem teraz o co tu chodziło,nie byli w stanie zmienić zapisów prawa czyli np. określić bardzo dokładnie co to jest zabytek...bo wtedy ludzie by nie chodzili za zabytkami..ale by chodzili. Nie byli w stanie przeforsować w Polsce całkowitego zakazu korzystania z wykrywaczy . Więc ,,delikatnie,, zaostrzyli sankcje i teraz będą budować w społeczeństwie taki obraz. Tu chodzi o to żeby jak ktoś będzie szedł na grzyby,jechał autem czy spacerował nad jeziorem ..chwycił za słuchawkę i zawiadomił ze widzi detektorystę czyli to tak jak każdy chwyta za telefon gdy widzi złodzieja...a co potem to nieważne. Chodzi o wywołanie strachu ,łepek z ace 150 się może nie przejmie ,ale ktoś kto ma prace ,rodzinę? Oj wielu zrezygnuje .
Powiem krótko nie w ciemię bici ci co to wymyślili....To jest myślenie stalinowskie,i skuteczne.
A co to za "oni". Luminaci?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: A co Wy na to?
PostNapisane: wtorek, 17 października 2017, 21:54 
Offline
Chorąży Sztabowy
Chorąży Sztabowy

Dołączył(a): piątek, 16 listopada 2012, 11:10
Posty: 193
Lokalizacja: lubuskie
Długo nie dałeś na siebie czekać panie moderator :1


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: A co Wy na to?
PostNapisane: wtorek, 17 października 2017, 22:26 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): poniedziałek, 14 lutego 2011, 15:43
Posty: 3387
Lokalizacja: Alta Ecclesia
frank napisał(a):
Cytuj:
Konferencja archeologiczno-muzealniczo-konserwatorska...

Muszą se pogadać, poszukać winnych, wysunąć jakieś propozycje zmian, które z założenia i tak nie będą realizowane, bo tak naprawdę burdel w magazynach i muzeach jest im jak najbardziej na rękę, bo nikt nigdy niczego się nie doliczy, łatwiej jest coś ukraść, podmienić na falsyfikaty i w końcu nikt nie musi się tłumaczyć z już brakujących zabytków, zresztą kto chciałby stracić pracę, czy iść za kraty.

Bardziej celnie nie można tej patologii opisać. :1


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: A co Wy na to?
PostNapisane: wtorek, 17 października 2017, 23:15 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): środa, 24 września 2003, 04:36
Posty: 3129
Lokalizacja: Górny Śląsk
Nie może być tak, że teraz całe środowisko archeo wrzucimy do jednego wora i utopimy w studni. Archeolodzy nie stanowią prawa w Polsce! Nowelizację przygotowało Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego a nie jakaś zakapturzona, mityczna grupa bezrobotnych archeologów. Po prostu od 2003 roku żaden rząd nie podejmował prób zmiany ustawy. Nie ma w tej sprawie wielkich tajemnic, prace nad nowelizacją zostały ujawnione w grudniu i już wówczas wszystkie kluby parlamentarne zapowiedziały swoje poparcie. Można było działać.
A ponieważ jak zwykle nie zrobiliśmy nic... :666


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: A co Wy na to?
PostNapisane: wtorek, 17 października 2017, 23:17 
Offline
Malkontent

Dołączył(a): poniedziałek, 9 grudnia 2013, 21:40
Posty: 935
Bezsprzecznie macie Szanowni Koledzy poszukiwacze rację.

Chciałem napisać coś mądrego ( wreszcie ) - ale to oleje.
Kto chce łazić - łazić będzie - reszta niech zajmie się innym hobby.
Miłośnicy militarki mogą na przykład strzelać do ludzi w lesie . Grozi jedynie 1 rok w zawieszeniu i 10 tysięcy ''za odstrzał'' ...
Pewnie przy ''stadzie - np. rodzinie '' można by negocjować cenę .
Albo rybki hodować ...
Pozdrawiam - olek.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: A co Wy na to?
PostNapisane: środa, 18 października 2017, 00:36 
Offline
Szeregowy
Szeregowy

Dołączył(a): środa, 8 kwietnia 2015, 20:38
Posty: 8
Wielkie mi mecyje, będą musieli dobudować około 200 nowych zakładów karnych tylko dla nas. :za


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: A co Wy na to?
PostNapisane: środa, 18 października 2017, 09:41 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): piątek, 21 czerwca 2002, 00:00
Posty: 5164
Lokalizacja: północne rubieże Austro-Węgier ( Galicja)
Renald napisał(a):
Archeolodzy nie stanowią prawa w Polsce! Nowelizację przygotowało Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego a nie jakaś zakapturzona, mityczna grupa bezrobotnych archeologów.


Sugerujesz ze MKiDN samo wpadło na to ? bez niczyjej podpowiedzi ? wystarczy poczytac wypociny tych idiotow z SNAP-u zeby sobie wyrobic zdanie kto maczał paluchy w odpowiednio i zawczasu przygotowanej nagonce medialnej ( HIENYYYY panie ....wszedzie HIENYYY !!! ) i za samymi pomyslami zmian

Renald napisał(a):
Po prostu od 2003 roku żaden rząd nie podejmował prób zmiany ustawy. Nie ma w tej sprawie wielkich tajemnic, prace nad nowelizacją zostały ujawnione w grudniu i już wówczas wszystkie kluby parlamentarne zapowiedziały swoje poparcie. Można było działać.
A ponieważ jak zwykle nie zrobiliśmy nic... :666

Żaden nie podejmowal bo nie bylo takiej potrzeby, potrzeba sie teraz jednak ujawniła, bo wśród archeo krazy widmo braku roboty w zawodzie i za wszelka cene szuka sie pomysłu jak zagospodarowac tych ktorych sie wyksztalciło ( akurat znam kilku archeologów dość dobrze i słysze co gadaja i jakie sa wśród nich nastroje ), antidotum jest proste podczepi sie XX wiek z wojnami i peerelem pod minione epoki i juz sie samograj kreci, a kasa zgadza :P tylko najpierw trzeba sie pozbyc konkurencji czyli poszukiwaczy.

....a ja tak zapytam co mielismy zrobic ? i my tzn kto ? nadal wierzycie ze istnieje cos takiego jak środowisko poszukiwaczy ? to zabawa silnie indywidualna i w zyciu nie wykształca sie same zadne struktury organizacyjne, chyba ze narzuci je ktos odgórnie i przymusowo
Renald napisał(a):
Nie może być tak, że teraz całe środowisko archeo wrzucimy do jednego wora i utopimy w studni.

Pewnie że nie, doły z wapnem lepsze :666


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 33 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL