Teraz jest piątek, 4 lipca 2025, 16:03

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 57 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Teoretyczne rozważania na temat przeszukania ;)
PostNapisane: poniedziałek, 20 listopada 2017, 17:47 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): środa, 24 września 2003, 04:36
Posty: 3129
Lokalizacja: Górny Śląsk
Moi drodzy, napisałem wyraźnie: "za samo posiadanie wykrywacza". Donos może być dowolnej treści i dotyczyć może czegokolwiek, narkotyków, broni, pornografii dziecięcej, uprawy maku...
Ale donos o posiadaniu wykrywacza na razie przeszukaniem skutkować nie może. Nie wpadajmy w paranoję.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Teoretyczne rozważania na temat przeszukania ;)
PostNapisane: poniedziałek, 20 listopada 2017, 18:03 
Offline
Młodszy Chorąży Sztabowy
Młodszy Chorąży Sztabowy

Dołączył(a): niedziela, 24 lipca 2016, 11:35
Posty: 161
Lokalizacja: Tutaj
He,he,Renald. Za posiadanie nie można,ale już za przypuszczenie , że przy użyciu tego sprzętu mogłeś się dopuścić czynu zabronionego i masx nielegalne fanty ,to jak najbardziej. Tak więc drogi Renaldzie jeśli masz zawieszony wykrywacz na ścianie w "stołowym" jako ozdobę i teściowa na Ciebie doniesie , to jak władza zechce, to Ci wejdzie na kwadrat i nawet nie sapniesz. Bo władza przypuszcza.Po fakcie możesz dochodzić praw wolnego obywatela.
PS. Niestety to już jest ten etap.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Teoretyczne rozważania na temat przeszukania ;)
PostNapisane: poniedziałek, 20 listopada 2017, 18:37 
Offline
Młodszy Chorąży Sztabowy
Młodszy Chorąży Sztabowy

Dołączył(a): wtorek, 5 czerwca 2012, 16:49
Posty: 169
Ludzie opanujcie się
To że policja przyjedzie do was bez nakazu chce dokonać rewizji
nic nie znaczy
To wy sami ich wpuszczacie na własny kłopot
Bez nakazu Nie mają prawa wbić się na posesje
Policja sama łamie w tej sprawie prawo nękając
wymuszając wejście na blachę
na razie poszukiwania podpadają pod wykroczenie
więc nie jest to uzasadnione
Jak ich wpuścicie to prokurator musi im nakaz wydać
A jak nie to zastanowi się czy warto
Patent sprawdzany do jednego goscia dwie
godziny próbowali wejść i nic


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Teoretyczne rozważania na temat przeszukania ;)
PostNapisane: poniedziałek, 20 listopada 2017, 19:20 
Offline
Młodszy Chorąży
Młodszy Chorąży

Dołączył(a): piątek, 26 grudnia 2014, 21:11
Posty: 115
"Ale donos o posiadaniu wykrywacza na razie przeszukaniem skutkować nie może. Nie wpadajmy w paranoję."

Jeśli masz go w domu jako gadżet, to pewnie nie może. Ale jeśli z nim łazisz to już tak.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Teoretyczne rozważania na temat przeszukania ;)
PostNapisane: poniedziałek, 20 listopada 2017, 19:43 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): poniedziałek, 24 września 2012, 22:42
Posty: 3908
Lokalizacja: Górny Śląsk

Ostrzeżenia: 1
Spokojni mogą być kolekcjonerzy elementów ciężkiej militarki, elementów wozów bojowych itp., tego nie da się zapakować w woreczek strunowy, czy do kartonu po butach. :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Teoretyczne rozważania na temat przeszukania ;)
PostNapisane: poniedziałek, 20 listopada 2017, 20:58 
Offline
Podporucznik
Podporucznik

Dołączył(a): czwartek, 2 stycznia 2014, 21:51
Posty: 294
Sranie w banie, jak czytam tutaj niektórych to mi się śmiać chce, każdy jest mądry przed klawiaturą, każdy zna super prawo i jest kozakiem...i że jak mu przyjadą to zrobi to czy tamto... haha
ale jak o 17.15 wlatuje ci 6 chłopa na chatę, robią przeszukanie, siedzą do północy robią 800 zdjęć, wyprowadzają w kajdankach wsadzają na 48h... to do śmiechu nie jest i z kozaka zostaje...
szykujcie się bo biorą się za nas ostro, chcą wymusić na nas to abyśmy wszyscy chodzili legalnie... to widać

pozdro


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Teoretyczne rozważania na temat przeszukania ;)
PostNapisane: poniedziałek, 20 listopada 2017, 21:17 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): niedziela, 13 września 2009, 09:29
Posty: 2467
Lokalizacja: z Nienacka
Czyli tak jak myślałem, zaplanowane szykanowanie. Zgodnie z literą prawa wiemy, co mamy zrobić w przypadku znalezienia zabytku lub przedmiotów niezgodnych z ubojką. Tu nowa ustawa niczym się nie różni od starej, istotna jest tylko kwestia dowolnej interpretacji co jest, a co nie jest zabytkiem. Właśnie o sensowną i scisłą definicję zabytku powinniśmy walczyć, a nie o zmianę ustawy, bo to i tak nie możliwe. Jeśli za zabytek można uznać praktycznie każdy przedmiot, to i z każdego z nas można zrobic kryminalistę.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Teoretyczne rozważania na temat przeszukania ;)
PostNapisane: poniedziałek, 20 listopada 2017, 21:55 
Offline
Podporucznik
Podporucznik

Dołączył(a): czwartek, 2 stycznia 2014, 21:51
Posty: 294
Już nie o samą definicję zabytku chodzi, ale o te pozwolenia, których obecny system jest do bani, przecież zawsze po wykopkach można by podejść do dyżurnego archeologa aby ocenił co mamy i zadecydował co trzeba zewidencjonować i nanieść na mapki.
Ja nie mam nic do pozwoleń, ale niech one będą bardziej "życiowe" niech dadzą nam większą swobodę w przemieszczaniu się po terenie, dla większości z nas nie jest problemem przecież naniesienie znalezisk na mapkę czy oddanie kilku drobiazgów do muzeum.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Teoretyczne rozważania na temat przeszukania ;)
PostNapisane: poniedziałek, 20 listopada 2017, 22:01 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): niedziela, 13 września 2009, 09:29
Posty: 2467
Lokalizacja: z Nienacka
Procedura przyznawania pozwoleń nie bez celu została tak skonstruowana. Duża częśc archeologów wcale nie jest zainteresowana współpracą z poszukiwaczami, to burzy ich święty spokój. Przykre ze nauka która wyrosła z pasji dziewiętnastowiecznych "starożytników" zabetonowała się w takiej urzędniczej formie. Tam juz bardzo mało pasjonatów zostało, zresztą archeolog-pasjonat, któremu chciało by sie samodzielnie ruszyć na powierzchniówki, też musi miec pozwolenie od konserwy. To co proponujesz to najlepszy, ale i najmniej realny system, trzeba by powołać jakieś etaty, bazę danych stworzyć... prościej już zabronić.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Teoretyczne rozważania na temat przeszukania ;)
PostNapisane: poniedziałek, 20 listopada 2017, 22:11 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): poniedziałek, 24 września 2012, 22:42
Posty: 3908
Lokalizacja: Górny Śląsk

Ostrzeżenia: 1
Gniewkos napisał(a):
Już nie o samą definicję zabytku chodzi,

Właśnie, że głównie chodzi o właściwe doprecyzowanie definicji zabytku archeologicznego, bo obecna enigmatyczna i nijaka definicja to sedno wszystkich obecnych problemów.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Teoretyczne rozważania na temat przeszukania ;)
PostNapisane: poniedziałek, 20 listopada 2017, 22:41 
Offline
Generał Dywizji
Generał Dywizji

Dołączył(a): poniedziałek, 3 września 2012, 22:02
Posty: 970
Definicja zabytku i prawo przeciwko nam .Może możemy liczyć na lobbystów gdy sprzedaż wykrywaczy drastycznie spadnie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Teoretyczne rozważania na temat przeszukania ;)
PostNapisane: poniedziałek, 20 listopada 2017, 23:11 
Offline
Podporucznik
Podporucznik

Dołączył(a): czwartek, 2 stycznia 2014, 21:51
Posty: 294
frank napisał(a):
Gniewkos napisał(a):
Już nie o samą definicję zabytku chodzi,

Właśnie, że głównie chodzi o właściwe doprecyzowanie definicji zabytku archeologicznego, bo obecna enigmatyczna i nijaka definicja to sedno wszystkich obecnych problemów.


Tak, ale nie do końca, definicja zabytku dla nas jest tak bardzo ważna obecnie, z tym prawem co mamy teraz, z tym całym bałaganem, ale gdyby zmienić system pozwoleń, wprowadzić system jak angielski rejestrowania znalezisk, oddawania tego co należy oddać, a zostawiania tego co można po decyzji i opinii archeologa, to czy nadal jest nam tak bardzo potrzebna ta dokładana definicja?

Większość ludzi chce po prostu w spokoju móc połazić w sobotę w pikawką i jestem pewien, że chętnie oddadzą jakieś drobiazgi.
Można by to wykonać w kilku prostych krokach:
- wprowadzić krótki kurs podstaw dla poszukiwaczy
- rejestracja poszukiwacza w bazie
- wydawać np. roczne pozwolenia na kopanie na jakimś obszarze administracyjnym np. gmina/powiat
- roczne pozwolenie opłata np 100zł
- na powiat wyznaczyć jednostkę muzealną zobowiązaną do przyjmowania znalezisk i współpracy z poszukiwaczami
- kopiących na dziko bez pozwoleń i rejestracji oraz odbytego kursu karać mandatami
- karać za celowe niszczenie stanowisk itd

Oczywiście to wszystko ogólnikowo.

Nie wspominam tutaj też o nagrodach bo to już inna bajka.

pozdro


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Teoretyczne rozważania na temat przeszukania ;)
PostNapisane: poniedziałek, 20 listopada 2017, 23:17 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): poniedziałek, 26 grudnia 2016, 14:46
Posty: 1046
Lokalizacja: Pępek Świata
Do Renalda : Tu nie chodzi o donos typu "ma wykrywacz metali" , bardziej o donos " widziałem jak chodzi z wykrywaczem a w domu ma ponoć bardzo fajne monety " . Policja ma obowiązek to sprawdzić . Jeśli gościa nie zawijają z pola przypadkiem na niego trafiając, tylko jest to planowana akcja to na ogół policjanci mają nakaz prokuratora . Policja nie jest taka głupia, żeby się z delikwentem bawić w kotka i myszkę . I nie chodzi mi o to żeby kogoś straszyć ... Ale takie są realia . Oczywiście większość takich spraw kończy się umorzeniem i zwrotem mienia , ale co krwi to napsuje to napsuje .


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Teoretyczne rozważania na temat przeszukania ;)
PostNapisane: poniedziałek, 20 listopada 2017, 23:44 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): poniedziałek, 24 września 2012, 22:42
Posty: 3908
Lokalizacja: Górny Śląsk

Ostrzeżenia: 1
Gniewkos napisał(a):
- roczne pozwolenie opłata np 100zł

Co najmniej 10000 zł, bo przy tak wysokich składkach będzie wiadomo, że ci co je zapłacą będą poszukiwać wyłącznie dla przyjemności, nie dla korzyści majątkowych, a cała reszta do „odstrzału” z zakazem używania detektorów w terenie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Teoretyczne rozważania na temat przeszukania ;)
PostNapisane: poniedziałek, 20 listopada 2017, 23:50 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): środa, 24 września 2003, 04:36
Posty: 3129
Lokalizacja: Górny Śląsk
Aśka72 napisał(a):
Do Renalda : Tu nie chodzi o donos typu "ma wykrywacz metali" , bardziej o donos " widziałem jak chodzi z wykrywaczem a w domu ma ponoć bardzo fajne monety " . Policja ma obowiązek to sprawdzić . Jeśli gościa nie zawijają z pola przypadkiem na niego trafiając, tylko jest to planowana akcja to na ogół policjanci mają nakaz prokuratora . Policja nie jest taka głupia, żeby się z delikwentem bawić w kotka i myszkę . I nie chodzi mi o to żeby kogoś straszyć ... Ale takie są realia . Oczywiście większość takich spraw kończy się umorzeniem i zwrotem mienia , ale co krwi to napsuje to napsuje .
Aśka, przeżyłem już dwie rewizje. Nie musisz mi takich rzeczy tłumaczyć. Chodzi o to, abyśmy się wzajemnie nie nakręcali, bo za chwilę ludzie rzeczywiście zaczną zakopywać łyżki po dziadku.
Zresztą narastającą panikę widać po ilości używanych wykrywaczy wystawionych na sprzedaż. Czy nie o to przypadkiem chodzi tym z drugiej strony barykady?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 57 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL