Cytuj:
Opłata jest jednorazowa a to nie jest pozwolenie na wejście na pole bo na to trzeba pozwolenie rolnika, tylko na poszukiwania. Wpis trzeba opłacić. Zabytki w końcu zalegające na polach nie należą do rolnika <b><font color=red>według</font></b> prawa i dla czego dziwisz że na ich poszukiwanie i wydobywanie musisz mieć zezwolenie?
Erni.
Chyba niewłaściwie uzasadniasz opłatę za pozwolenie na poszukiwanie zabytków. Czy tzw "zabytki"wydobywane za pozwoleniem wydobywamy inaczej niż te bez pozwolenia ? Czy nie tracą one kontekstu przy wydobyciu jak te wykopywane bez kwitu ? Czym to się tak naprawdę różni i czemu pozwolenia mają tak naprawdę służyć ? Przecież wystarczy stworzyć system zgłaszania wszystkich przedmiotów od II WŚ do identyfikacji, nie na forum pasjonatów tylko" forum" konserwatorów -archeologów. Nie mam wątpliwości ,że pierdzielenie o pozwoleniach jest mydleniem ludziom oczu,że jakoby możemy robić to legalnie... Ilu z nas może się na to załapać. 1 tys ,10 tys. ...100 tysięcy ? Bez szans.Bo to technicznie niemożliwe do realizacji w sytuacji gdy konserwatorzy nie przewidują takiej współpracy bo nie ma osób ,które by mogły zająć się masową identyfikacją znalezisk . I wreszcie skoro zabytki zalegające na polu rolnika należą do SP co oczywiście wiemy, to czemu ten rolnik chcąc wybudować sobie dom w tym miejscu musi za ich wydobycie płacić ? To jakiś nonsens według mnie w ogóle nawet niezgodny z Konstytucją.
Co do zatrzymywania ludzi na polu posiadających zezwolenie na poszukiwanie zabytków to dawno już na tym forum przewidywaliśmy,że takie sytuacje będą miały miejsce. Po pierwsze pozwolenie mówi o poszukiwaniu zabytków a nie ich posiadaniu. Niech mi powiedzą z ręką na sercu ci co poszukują w oparciu o pozwolenia. Czy guzik,który znajdujecie na polu ,boratynkę,klamerkę zostawiacie in situ czy zabieracie do domu ? Oczywiście jesteście umówieni w WKZ na oględziny ale to dopiero przecież po niedzieli....w międzyczasie wpada do was policja ,żeby zobaczyć co tam też w domu macie. Czy jakiś archeolog ,konserwator weźmie za to odpowiedzialność ? Nie sądzę . Pytasz Erni na jakiej podstawie policja może przeszukiwać dom osoby mającej pozwolenie na poszukiwania zabytków ? Dokładnie takiej na jakiej policja może przeszukiwać dom osoby nie mającej tego pozwolenia. Jakieś: istnieje uzasadnione podejrzenie:(