LeszekzKijem napisał(a):
Panie i Panowie z archeo też mają piękne kolekcje fantów, chowanych w skarpetę podczas wykopalisk.
Ja tam nie wiem, z patologią i hołotą się nie zadaję :D, ale czytałem, że ta banda kradnie z muzeów, a jeszcze cwańsi to podmieniają w magazynach oryginały na falsy, o czym był ciekawy artykuł nie tak dawno.
Przecież z magazynu nie wykrada zwykły Kowalski bo nie ma tam wstępu. Wstęp mają tylko pracownicy i naukowcy. Dlatego nawet mi nie żal tych pożytecznych idiotów współpracujących za frajer z archeo i oddających przedmioty do muzeów za darmo. Potem taki CWS Sokół ginie bez śladu z Muzeum Techniki w Warszawie. O numizmatach nawet nie wspominam bo to temat rzeka.
Szukajcie dla siebie i bogaćcie się, po to stwórca dał ludziom skarby :D i nie dajcie sobie wmówić, że to nie Wasze i nie macie do tego prawa. Póki jesteście młodzi i macie siłę, a jest okazja robić to co się lubi to róbcie. Los dał Wam szansę uczestniczyć we wspaniałej przygodzie jaką są poszukiwania duże i małe i tylko od Was zależy czy tą szansę wykorzystacie. Z doświadczenia i obserwacji wiadomo, że lepiej mieć dwóch trzech zaufanych towarzyszy, niż należeć do jakiegoś 50 osobowego klubu. No i na kilku lepiej się dzieli niż na 50sięciu :D
A wracając do tej wsi Gać to myślicie, że po co nagle odtrąbiono wielkie odkrycie, po kilku latach jak każdy , nawet sami archeo wiedzieli o tym miejscu. Sprawa jest prosta, to kolejna dźwignia za pomocą której można uzyskać dobre granty, wystarczy dobrze rozpisać projekt. Robota na eskach i autostradach się pokończyła, coś trzeba chachmęcić i z czegoś żyć- będą znowu wystawiane faktury i popłynie kasa do kieszeni, bo póki co na ich archeologię kosmosu, archeologię złomowisk i archeologię współczesności za dużo pieniędzy z ministerstwa nie dali. Jeśli ktoś myśli, że chodzi im o dziedzictwo to upadł na głowę. To całe ich dziedzictwo to słowo klucz do wyciągania kasy i robienia monopolu na swoje "usługi". Dlatego od lat zdanie o archeologach mam niezmienne.