zdzicho napisał(a):
To,że wśród poszukiwaczy są ludzie posiadający wybitną wiedzę i umiejętności jakich pozazdrościć im mogą osoby z tytułami naukowymi nie oznacza,ze wszyscy poszukiwacze taką wiedzę posiadają.Jak oglądam zniszczone nieumiejętnym czyszczeniem lub połamane przy próbie prostowania monety,orzełki itp to szlag mnie trafia,a jednemu życzyłem aby dla dobra zabytków nic więcej nie znalazł.
zdzichoAbstrahując od tematu szkolenia to chyba tu akurat się nieco zagalopowałeś. Nie trzeba mieć wybitnej wiedzy żeby prowadzić poszukiwania. Ale taką wiedzę jaką 4 godzinny program szkolenia zapewnia,większość rozsądnie podchodzących do poszukiwań ludzi już ma. Ale nawet nie bardzo chcę mówić o samej celowości szkoleń.Bardziej mnie interesują Wasze wrażenia, co dla Was było najciekawsze. Czego się dowiedzieliście nowego? Kto to prowadził? Czy każdy temat ktoś inny? Czy dostaliście jakieś materiały dla siebie,jakiś konspekt itp. Czy tylko ktoś do was mówił cały czas i pokazywał z rzutnika. No takie rzeczy mnie interesują
A co do poszukiwań z pozwoleniem to tylko Cię uprzedzę,że do takich osób też policja przychodzi i też zabiera przedmioty. I nie piszę tego złośliwie tylko po ,żebyś wiedział,że i tak bywa. :(