Teraz jest piątek, 18 lipca 2025, 16:00

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 20 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Zapis przebiegu posiedzenia komisji 05-12-2018
PostNapisane: poniedziałek, 11 marca 2019, 01:40 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): poniedziałek, 24 września 2012, 22:42
Posty: 3915
Lokalizacja: Górny Śląsk

Ostrzeżenia: 1
Zapis przebiegu posiedzenia Komisji Kultury i Środków Przekazu 05-12-2018

Ciekawa dyskusja, wybrane fragmenty wypowiedzi, dotyczące problemu z definicją zabytku archeologicznego.
Całość tu: http://sejm.gov.pl/Sejm8.nsf/biuletyn.xsp?documentId=9BDB27C3CA014296C12583600043DB61
Cytuj:
Przewodnicząca poseł Elżbieta Kruk (PiS):
(...) może rzeczywiście NIK ma rację, że ten problem wynika trochę ze zbyt szerokiej definicji zabytku archeologicznego zamieszczonej w ustawie, a to szczególnie by nas jako Komisję interesowało. Jest tu nawet taka konkretna propozycja, żeby np. wprowadzić cezurę wiekową. Może ja państwu przypomnę, jak brzmi ta definicja: zabytek archeologiczny to zabytek nieruchomy (to jest art. 3 ust. 4 ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami) będący powierzchniową, podziemną lub podwodną pozostałością egzystencji i działalności człowieka, złożoną z nawarstwień kulturowych i znajdujących się w nich wytworów bądź ich śladów albo zabytek ruchomy będący tym wytworem. Z tego, co tu wyczytałam, wydaje mi się, jeśli się nie mylę, że to oznacza, że do muzeów trafiają również obiekty współczesne w związku z tak szeroko ujętą definicją. To pytanie do NIK.
Pytanie do pana dyrektora: czy w ministerstwie w ogóle jest rozważana kwestia przeformułowania? W piśmie pana premiera nie ma nic na ten temat. Czy rzeczywiście można by rozważyć kwestię definicji, bo na pewno jednym z problemów jest ta ilość, związana jeszcze ze zwiększoną liczbą inwestycji budowlanych. Rzeczywiście jest to coś, co trzeba rozważyć z różnych punktów widzenia.

Cytuj:
Poseł Iwona Śledzińska-Katarasińska (PO-KO):
(...) Im bardziej Polska jest w budowie, tym więcej tych skarbów z tej ziemi się objawia, więc musi być próba jakiejś redefinicji i ograniczenia, bo skarby skarbami, ale z kolei jest to ostatnie ogniwo. Ja oczywiście ubolewam, że tak jest to przechowywane, ale przecież te muzea też nie mają ani warunków lokalowych ani finansowych, żeby to wszystko przechować. Ludzie, to wszystko co się przez wieki nawarstwiało na czym budowaliśmy, teraz mamy wyjąć na powierzchnię? A my chyba zejdziemy do podziemia, bo tak się po prostu nie da.

Cytuj:
Radca ministra w departamencie w MKiDN Dariusz Jankowski:
Pani przewodnicząca spytała o to, czy trwają prace nad definicją zabytku archeologicznego. Za wynikami kontroli wspomniałem tę ogromną liczbę zabytków archeologicznych, która jest odkrywana. Tak, rzeczywiście takie prace trwają. Środowisko archeologiczne podejmuje działania w tym zakresie, aby zmienić tę definicję. Muszę powiedzieć, że nie wiem, czy to będzie rozwiązaniem tych problemów, gdyż ta cezura czasowa, którą próbuje się wprowadzić, jest usytuowana tak blisko naszych czasów, że tak naprawdę to nic nie zmieni w stosunku do obecnie obowiązującej definicji.
Wydaje mi się, że tu rzeczywiście istotne byłoby, aby przedefiniować swój stosunek do tego, co odkrywamy w trakcie badań archeologicznych. Proszę pamiętać o tym, że jeżeli odnajdziemy (przykład zupełnie abstrakcyjny) koronę Kazimierza Wielkiego, to wszyscy o tym będą wiedzieli i na pewno – założę się – nie będzie leżała na strychu. Oczywiście nie rozgrzeszam z tego, że u wojewódzkich konserwatorów zabytków zabytki archeologiczne są przechowywane na strychu, bo zgodnie z obowiązującymi przepisami powinny się znaleźć tam, gdzie powinny. Wydaje mi się, że to właśnie pokazuje pewien stosunek do tego, że to jest pudło skorup, które – pytanie do archeologów – ma wartość czy nie ma wartości? Wydaje mi się, że archeolodzy powinni się zastanowić przede wszystkim nad tym i być może radykalnie zmienić swój sposób podejścia do tego. Dziękuję bardzo.
Przewodnicząca poseł Elżbieta Kruk (PiS):
W tej ilości być może tracimy bardzo cenne rzeczy, a tego nikt nie jest w stanie zbadać w tej masie. Bardzo proszę – NIK.
Dyrektor delegatury NIK w Kielcach Grzegorz Walendzik:
Dziękuję bardzo. Pani przewodnicząca, poruszyła pani kwestię definicji zabytków. Przygotowując naszą kontrolę i w jej trakcie zasięgnęliśmy opinii specjalistów, jak już wcześniej wspominałem. Spotykaliśmy się z archeologami, z instytucjami, które zajmują się pracami archeologicznymi. Mamy również informacje na temat ich poglądów i problemów, które rzeczywiście się pojawiają.
Do naszego raportu jest dołączona ekspertyza pana profesora Macieja Trzcińskiego z Uniwersytetu Wrocławskiego. Ja może zacytuję jedno zdanie z opinii biegłego, który nam przedstawia sytuację ochrony zabytków tego typu w różnych krajach europejskich. Poprosiliśmy o to, żeby było dla porównania w naszym raporcie, po prostu bardziej interesujące dla czytelnika. On stwierdza: Polska ma z magazynowaniem masowego materiału zabytkowego największy problem na tle krajów europejskich, które były przywołane w opinii. Powodem stanu rzeczy jest bez wątpienia niewystarczające zaplecze powierzchni magazynowych. Następnie stwierdza: chcąc rozwiązać skutecznie problem przechowywania zabytków archeologicznych konieczna wydaje się odpowiedź na pytanie, jak definiujemy zabytek archeologiczny, czyli co chcemy przechowywać.(...)

Cytuj:
Doradca ekonomiczny w delegaturze NIK w Kielcach Mirosław Woźniak:
Ostatnia sprawa. Według mnie, według mojej skromnej wiedzy nie ma problemu definicji zabytku archeologicznego. Problem również polega na problemie ludzkim. Czas najwyższy, żeby się spotkała taka triada…
Przewodnicząca poseł Elżbieta Kruk (PiS):
Teraz, panie dyrektorze, podważa pan własne wnioski kontrolne.
Doradca ekonomiczny w delegaturze NIK w Kielcach Mirosław Woźniak:
Nie, nie w tym rzecz. Odwołujemy się do tego, że jest problem z definicją zabytków. Inny kontekst – brak odpowiedzialności i odwagi cywilnej takiej triady: konserwator zabytków, archeolog i muzealnik. Proszę państwa, problemem w zabytkach archeologicznych nie jest to, co mówi pan dyrektor Jankowski – ta korona. Takich koron możemy znaleźć 100 i zanim je znajdziemy, to już wszyscy będziemy wiedzieli, że one są. Problem jest w masówkach. Gdybyście państwo pojechali do Muzeum Archeologicznego w Elblągu, to zobaczylibyście, ile jest ton materiału masowego po byłych magazynach wojskowych, zebranego z prac poprzedzających rewitalizację elbląskiej starówki. To jest problem, że nikt nie ma odwagi cywilnej powiedzieć: to nie jest zabytek.
Przewodnicząca poseł Elżbieta Kruk (PiS):
Ale to się właśnie wiąże z definicją. Chodzi o to, żeby tak określić definicję, żeby można było to robić, bo dzisiaj na gruncie prawa, które mamy, nie da się. Wszystko jest zabytkiem, tak? Ja też to podkreślam, uważam, że tutaj jest również kwestia sposobu myślenia, że lekceważymy, że to jest lekceważone. Dlatego celowo jednak przypominałam zapisy konstytucyjne, bo tutaj państwo nie realizuje takiej wagi obowiązków. Bardzo proszę – pan poseł Sośnierz.
Poseł Andrzej Sośnierz (PiS):
Ludzie oczywiście są bardzo ważni, prawo może powinno być doskonalone, ale państwo jest właścicielem tego całego skarbu materialnego czy naukowego i państwo musi zadbać o to przechowywanie i niestety, wszystko rozbija się o pieniądze. Ja osobiście utrzymuję w imieniu państwa depozyt zabytków archeologicznych, które zajęłyby całe pomieszczenie – ja ze swoich prywatnych środków, bo państwo nic nie pomaga. To jest moje hobby, ale nie tylko hobby, bo w sposób profesjonalny.
Zabytek archeologiczny to jest właściwie koniec pewnego procesu. On został znaleziony, wydobyty i powinien być udokumentowany, a potem jest do przechowania. Rzecz przechowana i niezaadresowana, skądś tam, jest bezwartościowa.(...)
Państwo musi zadbać, bo nikt inny – nie inwestor. Jeśli inwestora będziemy obciążać tymi kosztami, to inwestor ukryje odkryte zabytki, zakopie to i nikt się nawet nie dowie, że to było. Niestety, inwestorzy przyciśnięci do muru, w sytuacji gdy znajdzie się coś bardzo ciekawego, bardzo rozległego, będą w bardzo trudnej sytuacji – wycofają się z inwestycji albo zakopią. Sam byłem świadkiem już wielu zakopywań i utajania, że coś znaleźliśmy. Nie można się samemu okłamywać. Nałożenie obowiązku, no i co z tego? Nikt nic nie widział, robotnik nie widział, zakopali, koparka przeleciała i co się z tym zrobi?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Zapis przebiegu posiedzenia komisji 05-12-2018
PostNapisane: poniedziałek, 11 marca 2019, 08:23 
Offline
Główny Moderator
Główny Moderator

Dołączył(a): sobota, 7 sierpnia 2004, 17:30
Posty: 3836
Lokalizacja: Warszawa, Sochaczew, Lodz, Rogacze, Przystan-Stawki , Sukowate
Poseł Andrzej Sośnierz - ten facet wzruszył mnie, ma mój głos.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Zapis przebiegu posiedzenia komisji 05-12-2018
PostNapisane: poniedziałek, 11 marca 2019, 10:11 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): środa, 22 lutego 2006, 21:56
Posty: 3276
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Może warto próbować docierać do rozsądnych ludzi, którzy by mieli siłę przebicia i możliwości nagłaśniania w sposób dla nas korzystny problemów środowiska :?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Zapis przebiegu posiedzenia komisji 05-12-2018
PostNapisane: poniedziałek, 11 marca 2019, 10:35 
Offline
Pułkownik
Pułkownik

Dołączył(a): niedziela, 29 lipca 2018, 22:41
Posty: 567
Ale po pani posel E. Kruk nie spodziewalem sie, ze ona dostrzega ten problem.
Dostrzega i rozumie.
Natomiast kwestia ze znakiem zapytania jest kto tak naprawde rzadzi?
W czyjej mocy jest zmiana definicji? Bo z tych wypowiedzi wynika mniej wiecej tyle co z rozmow franka ze zdzichem na naszym forum. I tylko tyle.
Problem jest, powinien zostac rozwiazany ale teraz dziekuje do widzenia, na dzis koniec.
Diety wziete godziny zaliczone a tony skorup i innego badziewaia wciaz czekaja na wyrzucenie na smietnik tyle, ze nie ma sprzataczki.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Zapis przebiegu posiedzenia komisji 05-12-2018
PostNapisane: poniedziałek, 11 marca 2019, 11:01 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): piątek, 21 czerwca 2002, 00:00
Posty: 5162
Lokalizacja: północne rubieże Austro-Węgier ( Galicja)
Filip napisał(a):
Poseł Andrzej Sośnierz - ten facet wzruszył mnie, ma mój głos.

P Sosnierz jest dosc mocno poukładanym gosciem,ale nie wiedzialem ze jest kolekcjonerem...... na marginesie to on m.in., wprowadził np w ślaskiej kasie karty czipowe na długo przed reszta kraju. ...pamietam jak robilem jakies badania w Malopolsce i wyciagnalem karte z czipem to sie na mnie patrzyli jak na obcego z innej galaktyki :lol: ...ale do rzeczy, z calej tej dyskusji mam wrazenie ze i poslowie i urzednicy maja swiadomosc absurdalnosci sytuacji, ale mam tez inne wrazenie, mianowicie ze sa zakladnikami archeologow, widac ze maja spore watpliowosci poparte praktyka i zapewne zdrowym rozsadkiem i co do cezury czasowej i do samej definicji zabytku, ale miedzy wierszami da sie wyczytac ze archeo absolutnie nie zgadza sie na żadne grzebanie przy tej definicji ( w domysle - a co my teraz bedziemy robic , gdy sie okaze ze 3/4 tych smieci z budow i autostrad to jednak nie zabytki archeo, a juz na pewno nie na tyle cenne aby sie nad nimi trząść :? )


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Zapis przebiegu posiedzenia komisji 05-12-2018
PostNapisane: poniedziałek, 11 marca 2019, 11:07 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): piątek, 4 października 2013, 07:09
Posty: 1091
Lokalizacja: Olsztyn
No i bardzo fajnie, że trwają rozmowy na takim szczeblu. Może coś konstruktywnego z tego wyjdzie. Definicja to podstawa. Warto by też wprowadzić pojęcie pamiątki historycznej, która nie jest zabytkiem. Podobny jest problem ze zdefiniowaniem detektoryzmu. Detektoryzm może być intencjonalny, nakierowany na poszukiwanie zabytków. Może być także detektoryzm rekreacyjny nastawiony na poszukiwanie czegokolwiek z pamiątek historycznych. Przy tym drugim oczywiście może się zdarzyć odnalezienie zabytku. Wówczas zastosowanie miałyby zapisy ustawy o przypadkowym znalezieniu. Ja bym widział to tak:

1. Powszechna informacja o stanowiskach archeologicznych (aby wiedzieć gdzie nie łazić). W procesie weryfikacja zarejestrowanych stanowisk z urzędu.
2. Detektoryzm rekreacyjny poza stanowiskami archeologicznymi zwolniony z procedur uzyskiwania pozwoleń.
3. Licencja która dawałaby legitymację detektoryście do właściwej oceny znalezisk zarówno w kontekście ustawy o ochronie zabytków, ustawie o rzeczach znalezionych, ustawie o broni i amunicji.

Powyższe zasady opierałyby się na zasadzie zaufania państwa do obywatelskiej postawy bo tak się właśnie buduje społeczeństwo obywatelskie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Zapis przebiegu posiedzenia komisji 05-12-2018
PostNapisane: poniedziałek, 11 marca 2019, 11:35 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): poniedziałek, 24 września 2012, 22:42
Posty: 3915
Lokalizacja: Górny Śląsk

Ostrzeżenia: 1
Archeo nie chce zmiany definicji, chcą kasy na magazynowanie śmieci.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Zapis przebiegu posiedzenia komisji 05-12-2018
PostNapisane: poniedziałek, 11 marca 2019, 11:56 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): piątek, 21 czerwca 2002, 00:00
Posty: 5162
Lokalizacja: północne rubieże Austro-Węgier ( Galicja)
Oczywioscie ze tak, malo tego ich próby podkleszczania sie pod wydarzenia XX wieku ( wojny swiatowe) czy groteskowa archeologia wspólczesnosci ( grzebanie w smieciach ), swiadczy ze sie im zaczyna zdrowo palic pod tyłkiem,
Nie oszukujmy sie, w tym zawodzie jest miejsce dla kilku procent absolwetnow archeologii, reszta jest zbedna, ale daje uzasadnienie istnienia wydzialow archeo na uczelniach i daje zatrudnienie psorom, temu ci ostatni zarowno robia narybkowi archeo wode z mózgu (zli detektorysci, inwestorzy urzednicy itp) jak i twardo wojuja o swoje zydle profesorskie, próbujac mniej lub bardziej skutecznie wpływać na prawo w tym zakresie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Zapis przebiegu posiedzenia komisji 05-12-2018
PostNapisane: poniedziałek, 11 marca 2019, 12:01 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): poniedziałek, 24 września 2012, 22:42
Posty: 3915
Lokalizacja: Górny Śląsk

Ostrzeżenia: 1
Oni nie tylko wpływają, oni piszą to prawo.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Zapis przebiegu posiedzenia komisji 05-12-2018
PostNapisane: poniedziałek, 11 marca 2019, 21:15 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): poniedziałek, 24 września 2012, 22:42
Posty: 3915
Lokalizacja: Górny Śląsk

Ostrzeżenia: 1
Atakują!


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Zapis przebiegu posiedzenia komisji 05-12-2018
PostNapisane: poniedziałek, 11 marca 2019, 23:30 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): poniedziałek, 26 grudnia 2016, 14:46
Posty: 1046
Lokalizacja: Pępek Świata
Dżizas. Środowisko pozaarcheologiczne ? Jakby tu nie wymówić -detektorysta, poszukiwacz i wykrywacz metali. Ale się trzeba nagimnastykować !? :ups: ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Zapis przebiegu posiedzenia komisji 05-12-2018
PostNapisane: wtorek, 12 marca 2019, 13:39 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): poniedziałek, 24 września 2012, 22:42
Posty: 3915
Lokalizacja: Górny Śląsk

Ostrzeżenia: 1
"Pracownia Archeologiczna Mirosław Mazurek" to prywatna firma.
Kto płaci za te bzdurne badania archeologiczne ?
Kto kolaboruje działając na szkodę detektorystów ?
A tak w ogóle, co to za śmieszny twór to "środowisko pozaarcheologiczne" ?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Zapis przebiegu posiedzenia komisji 05-12-2018
PostNapisane: wtorek, 12 marca 2019, 15:33 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): środa, 22 lutego 2006, 21:56
Posty: 3276
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kasta + motłoch. :usta


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Zapis przebiegu posiedzenia komisji 05-12-2018
PostNapisane: wtorek, 12 marca 2019, 17:33 
Offline
Pułkownik
Pułkownik

Dołączył(a): wtorek, 22 lipca 2014, 19:15
Posty: 599
Lokalizacja: Sonnenborn, Aachen
Jak widać znajomości w snapie to sposób na ratowanie własnej działalności,teraz pozostaje tylko jeszcze stworzyć profil psychologiczny kopiących i nadzorujących budowę okopów wojaków,sytuację czasową,zaangarzowanie czy próby olania rozkazów,być może i załamanie nerwowe kopiących,zezwolenie nadzorującego na odrobinę własnej inwencji twórczej by móc z całą pewnością udowodnić pewne różnice w regulaminowo ustalonej konstrukcji....... :ups: ,i tak się robi pinądz :h .Najgorsze jednak jest samo tłumaczenie bo nabywanie praktyki to jedno a próba udowodnienia sensu takich badań z punktu historycznego to drugie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Zapis przebiegu posiedzenia komisji 05-12-2018
PostNapisane: czwartek, 14 marca 2019, 12:24 
Offline
Starszy Plutonowy
Starszy Plutonowy

Dołączył(a): czwartek, 25 września 2014, 20:11
Posty: 55
Cytuj:
Środowisko archeologiczne podejmuje działania w tym zakresie, aby zmienić tę definicję. Muszę powiedzieć, że nie wiem, czy to będzie rozwiązaniem tych problemów, gdyż ta cezura czasowa, którą próbuje się wprowadzić, jest usytuowana tak blisko naszych czasów, że tak naprawdę to nic nie zmieni w stosunku do obecnie obowiązującej definicji.


mamy czarno na białym napisane że nic się nie zmieni i obawiam się, że wszelkie konsultacje ze środowiskiem detektorystów są tylko i wyłącznie po to by były.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 20 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL