Jansz bo Ty szukasz i znajdujesz wyłącznie zabytki...

Nie reagujcie na to co pisze jansz, nie odpowiadajcie, celowo wprowadza chaos i rozwala wątki tak że tracą sens i z waszą pomocą dobrze mu to wychodzi. :666

Brawo PZE za wytknięcie palcem takich bzdurnych manipulacji. Niech sobie tam nie myślą że jest jak za komuny jeden telefon i można robić co się chce bo wielki urzędnik tak chciał.
Jestem ciekaw od kogo z góry p.Dutkowska dostała takie polecenie, że wykonała telefon bez zastanowienia się nad konsekwencjami nawet w najmniejszym stopniu. Wszak działa z ramienia Ministerstwa i takie rzeczy są obserwowane przez różne instytucje, stowarzyszenia, ludzi... Żeby tego było mało jej decyzja poszła w Polske nakazując postępowanie takie a nie inne rejonowym jednostkom archeologicznym !
Eeeeh jej twarz nie skażona myślą w momencie wykonywania tego połączenia.... chciałbym to widzieć.

Praktycznie to nic nie zmienia, czy było to polecenie przekazane telefonicznie, czy na piśmie, tak funkcjonują urzędy i urzędnicy, oni dobrze się rozumieją. Mogą utrudnić wydawanie zezwoleń w dowolny sposób, już teraz dochodzi do absurdów, bo jaki sens ma zezwolenie bez możliwości naruszania gruntu, lub poszukiwania wyłącznie pod nadzorem archeologa, a i tak niektórych z nas to nie zniechęca przed ujawnieniem się jako detektorysta i złożeniem papierów do WKZ.

Nie tylko ty nie sprzedajesz i nie wymieniasz, także monopolu na tym polu nie masz. Co do twoich tekstów to nadal pier... kocopoły...

:roll: Po co mu odpowiadasz, nie możesz się powstrzymać i olać to pisze. :666

Każdą manipulację która działa niekorzystnie na nasze położenie trzeba natychmiast reagować...bo tak zaleją nas manipulacjami typu fake newsy.

Co do reszty w pełni się zgadzam...za komuny ręka rękę myła...liczyły się układy.
Archeo ma długie macki jak ośmiornica..a tacy naganiacze są opłacani, żeby siać żeby siać zamęt i robić dezinformacje...nazywa się ich propagandzistami też trollami na usługach archeo i innych którzy chcą nam zaszkodzić.

Jaką historię :evil: nie wiesz jak wygląda carska klamra ?guzik napoleoński ?czy boratynka ?człowieku o czym TY piszesz ?.
Na szczęście dworzec w Olsztynie nie będzie zabytkiem,marzą mi się czasy kiedy każda rzecz znaleziona a już znana dla szeroko pojętej nauki nie będzie mogła być z mocy prawa uznana za zabytek ,chyba że po postępowaniu sądowym z powództwa WKZ i udowodnieniu zabytkowości a nie tylko ze względu na rok wytworzenia.

Jansz a co robisz ze znajdkami?

W Twoich marzeniach zapomniałeś o jednym.
To nie prawo stanowi o zabytkowości przedmiotu, tylko jego znaczenie dla historii, które jest w jakiś tam sposób chronione prawem.
Co teraz jest "guzikiem", kilka pokoleń w przyszłość może być - wooow guzik!

Żartuję sobie trochę, ale czasami taki żart jest potrzebny.

To bierz guziki i je zakopuj. To się uprawa nazywa. :D Pomijąc jednak ze stoickim spokojem te głupoty,które tutaj wypisujesz, bardzo proszę trzymać się tematu i o ile nie masz nic w temacie do powiedzenia to idź stąd.
A wszystkich poszukiwaczy,którzy jednak składają w tym chorym kraju wnioski i mieli te wnioski " zawieszone" na skutek ostatniego bajzlu ,proszę o wykonanie telefonów do swoich WUOZ- ów zaraz po niedzieli i sprawdzenie czy coś się ruszyło czy nadal beka . Nie czekajcie na zmiłowanie tylko działajcie. Napierajcie i dawajcie znać. Jednak uprzedzam,że w Katowicach ,Radomiu ,Częstochowie, Bielsku Białej zapewne spotkacie się z pozwoleniem związanym z zakazem naruszania gruntu. W Łodzi pewnie będzie to zgoda z warunkiem kopania w lesie do 10 cm a na polu do 20 cm. Powiadamiajcie mnie proszę o tych pozwoleniach...lub o przypadkach gdy jeszcze urzędy tych pozwoleń nie wydają.

Chyba że za kilka pokoleń przedmiot przestanie istnieć :idea ,ale to też nie problem,będą się spuszczać na pulltabs z piwa które ktoś wczoraj wypił pod sklepem.Prywatne kolekcje to też sposób na zachowanie ważnych informacji .I nie mówię tu absolutnie o zabytkach które spełniają wszystkie ustawowe wymogi tylko o przedmiotach produkowanych masowo.

Ze stoickim spokojem zapytam. ;)

Jaki sens ma :


Mogłabyś wyjaśnić?

Po co ?

Jeśli pytasz po co, to na pewno nie wiesz, ja również nie wiem.



Jaki sens ma :


Mogłabyś wyjaśnić?